Zawsze

@RobertJuscik: a u obcego na od#pie....

@Sebzer: Co XD? Już widzę jak Janusze, którym szkoda na auto i chleją Harnasie w robocie zrobią ci coś dobrze.

No to widać że życia nie znasz. Jakbyś kiedyś robił remont albo dom stawiał to jest taka zasada wszechświata tak jak jest grawitacja tak jak jest zasada 34 to tak jest z tymi budowniczymi. Janusze, którym szkoda na auto i chleją Harnasie zrobią tą budowę lepiej jak oficjalna firma. Jedyne co to trzeba pilnować, żeby na hajs nie okantowali xD

Np. mój sąsiad stawia dom od zera, najpierw zatrudnił jakąś tam znaną firmę budowlaną, robili fundamenty i ściany prawie rok, po czym się okazało, że całość się rozpi.....ała więc sąsiad ich zwolnił a oni zarządali za tą fuszerkę kupę szmalu.

Wk...iony zatrudnił ekipę JANUSZEXA postawili mu cały dom w lekko ponad rok i wzięli za to 75% kwoty profesjonalnej firmy budowlanej. Przy czym zrobili to jak należy bo ściany się nie sypią.

@Sebzer: No to fajnie, że opierasz całą tezę na pojedynczym przypadku jakiegoś randoma z wypi..owa mniejszego. Szkoda, tylko że trochę na temacie się znam, bo moi rodzice budowali niedawno dom i mniej więcej wiem ile jest j...nia z różnymi firmami czy już z samymi robolami, by nie odwalali fuszerki.

nie k...a na pojedynczym czy wszyscy użytkownicy tej strony nie wiedzą co to jest PRZYKŁAD? Jesteście pie....ni3ci czy o co chodzi?

@Sebzer: Twój sąsiad to pojedynczy przykład, który nic nie znaczy. W dupie, żeś Pan był i gówno widział, Panie Ferdku.

@Sebzer: ciekawie wygląda ta rozmowa,
1; nowoczesna fuszerka
2; harnasiowa, widziałem jak budowali dom.
1: jeden przykład się nie liczy, *potem podaje 1 przykład nowoczesnej że budował dom to on wie*

To jedna sytuacja, budowanie domu się nie liczy ale budowanie domu już tak????

@Lekki69: Budowaliśmy dom to przeszliśmy przez wiele firm budowlanych. On dosłownie rzucił tezę po spotkaniu jednego Januszeksu. No nawet nie to, bo usłyszał to od sąsiada XD

Ty dosłownie jesteś tak ułomny że nie wiesz co to przykład

@Sebzer: A ty opierasz coś tak ważnego jak budowanie domu na plotkach od sąsiada, więc lepiej się nie odzywaj.

No dobra, on podał tylko jeden przykład, a przez ile "firm" ty czy twoi rodzice przeszli? Jeśli jest to liczba mniejsza niż 20 to to też za mało (mieszkam na wsi, i na 25 domów znajdzie się minimum jedna osoba, która się tym zajmuje, więc to nie byłby problem wg mnie), żeby wysnuć wniosek, że te mniej oficjalne ekipy są takie beznadziejne, a jakoś nie chce mi się wierzyć, że było ich chociaż 15

A poza tym takie ekipy głównie znajduje się z polecenia, więc ciekawe, że dostali namiary na kilka ekip bez pojęcia o robocie? A może się umieli, tylko jedna rzecz im nie wyszła? Bo faktycznie, nie wyobrażam sobie, że możnaby zatrudnić kogoś spotkanego na ulicy, ale chyba powinno się pomyśleć "aha, oni mają ładny dom, dobrze zrobiony, zapytam kto im go zbudował". Co tam niby robili złego, a raczej czego dobrze nie zrobili? Czy po prostu za duże oczekiwania mieliście?

P.R.Z.Y.K.Ł.A.D.
«fakt mogący służyć za ilustrację, dowód, poparcie czegoś, jakiegoś twierdzenia»

@RoyalPigeon: Jeśli wysokie mniemania to, by nie rozwaliło się po roku czasu to chyba jestem zbyt biedny na mieszkanie w Polsce. Ekip było od cholery, do robienia samego podjazdu mieliśmy dwie różne, które też gdyby nie znajomości odj...ły, by maniane. No, a skąd ich braliśmy to nie wiem. Mój ojciec siedzi w budowlance od lat i ma jakieś tam znajomości.

@Sebzer: Tym przykładem chciałeś poprzeć tezę, że Januszex jest lepszy od prawdziwych firm i już ci mówiłem, że zasłyszenie czegoś od sąsiada można wrzucić między bajki o grzybku i muchomorku.
Pozdrawiam cieplutko z rodziną

@iammm: bruh moment

@Rafalfryno:

@Rafalfryno: Ile widziałeś żuków na dzisiejszych ulicach?

w biedniejszych miejscowościach trochę ich jeszcze jest sam kupowałem kartofle w takim ciągle pamiętam jak przyjechała ekipa i mieli kłaść kostkę brukowa lekcje do 15 wychodzę a oni ledwo stoją naj...ni w trzy dupy