A więc oszalałem

Kiedyś na Disneyu lub CN była 3D bajka o nastolatku, który odkrywa moc wytwarzania niebieskiej energii, która jest w stanie maszyny boostować. Nie kontroluje jej i zostaje zamknięty w labie, ale łączy siły z małym robotem-kosmitą, który jest zasilany tą energią bodajże i może nią manipulować dzięki czemu protag nabywa moc transformacji w Power Rangera za 2 złote. Szybko uczą się modyfikowania bazowej formy do aktualnych potrzeb, a publicznie znani są pod pseudonimem, który powstał w ten sposób:
Reporter: Jak masz na imię?
Protag: [jego prawdziwe imię]
Robot (siedzący mu na klacie i wyglądający przez to jak część stroju): [jego imię]
I ludzie nie ogarnęli, że to dwie osoby mówią, więc uznali za jedno słowo, które również jest tytułem serii.

Był taki film animowany o dwóch braciach, chyba Hindusach, i oni byli rozdzieleni od dawna czy coś, a potem się spotkali. I tyle pamiętam.

Ojojoj, długo tak miałem z Wakfu, bo na telewizorze w domu nie było tego programu (jakkolwiek on się tam zwał), tylko u babci na takim telewizorze jeszcze z dupą. W sumie mam też tak z inną do teraz, była to jakaś drużyna, koszykówki, siatkówki czy innego takiego i się działy przygody. Jedną zapamiętałem bardzo dobrze, jak taki niski chłopek, za namową członków rywalizującej z nimi drużyny, narysował grafitti na aucie, które jak się okazało należało do szefa rywalizującego klubu, który potem szantażował głównych bohaterów. Nie pamiętam jak się ta sytuacja skończyła niestety, ani zbytnio innych postaci. Ktoś coś?

Ja pamiętam taką bajkę gdzie były takie dwa włochate stworki, jeden większy i drugi mniejszy ( i chyba jeden był niebieski a drugi biały), w każdym odcinku siadali na kanapie przed telewizorem i zapinali pasy, potem tak jakby lecieli w kosmos na tej kanapie i lądowali na różnych planetach. Jak ktoś pamięta tytuł to poproszę

Czy tylko ja tak nie miałam?

To może być "efekt mandeli"

ja nie krekówę, ale grę, na którą za dzieciaka byłem bardzo napalony - azangara się nazywa i sumie ostatnio sprawdzałem to można łatwo dobrą wersję pobrać wpisują c frazę azangara download, ogrywałem ostatnio i mimo upływu czasu wciąż spoko gierka

znam wiele niszowych kreskówek z dzieciństwa, ale pamiętam je dobrze, tylko czasem nie pamiętam tytułów

Ja tak miałem z ogień i lód

Mam wrażenie że miałem tak z Yo-Kai Watch, oglądałem to przez jakiś czas a potem przez kilka lat tego nigdzie nie widziałem (do wczoraj)

Miałam tak z posiekaną, siostra potwierdziła że też ją pamięta (na moje szczęście) ale od 3 lat nikt nigdzie nie może jej znaleźć, w sumie dlatego myślałam że ją sobie wymyśliłam.

Oglądałam bajkę dla dzieci lat 3/5 gdzie postacie miały moc od zmysłów, np. słuchu i były jakby dziećmi z wyglądu w stylu, że grube i niskie (takie bardziej kwadratowe), a grafika była komputerowa. Jedna postać wyszukała kogoś słuchem, bo mieli moce, które aktywowali i miała grupkę przyjaciół, jakieś 4/6 osoby były w grupie, a kolory mieli schematyczne jak np. różowy, żółty itp. Próbowałam znaleźć ją dla kuzyna, ale jakoś nie mogę. Oglądałam to jakoś w okolicach 2010. Aha, i te postacie żyły w lesie lub jakiejś zielonej krainie.

Kung fu kurczaki

Candle cove

Rel