Pamiętam jak na praktykach zawodowych robiłem elewację na jednej z kamienic w Katowicach. Mieliśmy wtedy tam takiego opasłego kierownika/Majstra który był tak upasiony że jak na rusztowanie wchodził to całe się trzęsło i falowało, dlatego rzadko na nie wchodził. Kiedyś jednak tak się zirytował na nas że na nie wbił i nas zaczął opieprzać że źle robimy itp. I to nie był zwykły opieprz tylko taka normalna z*eba i darcie się na cały głos. Słyszało go chyba pół ulicy. W końcu podeszła tam młoda kobieta która przechodziła i zaczeła się na niego wydzierać, że
"co on robi, dlaczego tak krzyczy na nich, do psychiatryka się leczyć idź, normalny Pan jest. Ty tyranie, tylko drzeć się potrafisz, nic ich nie nauczysz".
Natomiast on cały czerwony ze wstydu potulnie się zapytał " Wczym mogę Pani pomóc " A on dalej krzyczała przez co uciekł do samochodu i do fajrantu tam siedział.
Komentarze
Odśwież25 lutego 2022, 00:23
Luksja mydło
Odpisz
Edytowano - 22 lutego 2022, 19:08
Pamiętam jak na praktykach zawodowych robiłem elewację na jednej z kamienic w Katowicach. Mieliśmy wtedy tam takiego opasłego kierownika/Majstra który był tak upasiony że jak na rusztowanie wchodził to całe się trzęsło i falowało, dlatego rzadko na nie wchodził. Kiedyś jednak tak się zirytował na nas że na nie wbił i nas zaczął opieprzać że źle robimy itp. I to nie był zwykły opieprz tylko taka normalna z*eba i darcie się na cały głos. Słyszało go chyba pół ulicy. W końcu podeszła tam młoda kobieta która przechodziła i zaczeła się na niego wydzierać, że
"co on robi, dlaczego tak krzyczy na nich, do psychiatryka się leczyć idź, normalny Pan jest. Ty tyranie, tylko drzeć się potrafisz, nic ich nie nauczysz".
Natomiast on cały czerwony ze wstydu potulnie się zapytał " Wczym mogę Pani pomóc " A on dalej krzyczała przez co uciekł do samochodu i do fajrantu tam siedział.
Odpisz