Bezczelny

@Anantashesha: to brzmi jak sugestia

To nie jest sugestia, to akceptacja. Tak samo nie lubię krzywych zębów, ale jeśli ktoś naprawdę bardzo chce mieć krzywe zęby, to nie zamierzam go zmuszać do prostowania ich :)

@Anantashesha: podsumowując "No możesz być kim chcesz, ale pamiętaj, że to źle i ogólnie mi się podoba twój wybór i powinieneś zmienić zdanie, ale pamiętaj - zawsze możesz być kim chcesz"

Nie, niezupełnie. Raczej "możesz być kim chcesz, ale to czego chcesz może okazać się niezdrowe, więc mam nadzieję, że jesteś pewien" :)

@Anantashesha: To jest TOLERANCJA a nie AKCEPTACJA. Nie podoba mi się to ale toleruję. Tymczasem wszystkie mniejszości pod hasłem tolerancji domagają się ode mnie by mi się to podobało, czyli żebym to zaakceptował.

Akceptacja nie polega na tym, że coś ci się podoba, tylko że jesteś gotów walczyć o prawa tych osób tak samo jak o to co ci się podoba. To nie to samo. Tam gdzie mogę, walczę o prawa "tradycyjnie męskich" mężczyzn tak samo jak o własne czy czyjekolwiek inne. Gdyby ktoś stwierdził, że chce zakazać bycia "tradycyjnie męskim", albo linczować osoby "tradycyjnie męskie" to byłabym przeciwna. Nie mogę też opisać swojej postawy wobec "tradycyjnej męskości" jako "nie podoba mi się, ale toleruję". Raczej "nie rozumiem jak tobie może się to podobać, ale szanuję". Inaczej mówiąc - akceptuję :)
Podobnie jak akceptuję chęć posiadania kolczyka w nosie albo niechęć noszenia sukienek :)
A, to całe moje mówienie o tym żebyś "naprawdę" tego chciał i tak dalej - to dlatego, że wiem, że w społeczeństwie jest duże parcie na pewne archetypy i spodziewam się, że wiele osób które wcale nie chcą być "tradycyjnie męskie", będzie próbowało takimi być ze względu właśnie na to parcie. Nie zmienia to jednak faktu że jak zdarzy się osoba która chce taka być bez względu na tę presję, to jestem pełna akceptacji :)
Niekoniecznie uda mi się zaprzyjaźnić z taką osobą - ale nie dlatego, że "jesteś tradycyjnie męski to spie*dalaj", tylko dlatego, że moim zdaniem "tradycyjna męskość" ma wiele cech które utrudniałyby nawiązanie zdrowej relacji. Jeśli jednak ty rozumiesz "tradycyjną męskość" zupełnie inaczej niż ja, to nie będę ci narzucać swojego zrozumienia - w końcu to twoje życie i to ty masz prawo wybrać kim chcesz być :)
Serio, nie każda dziewczyna to seksistowski babol nienawidzący mężczyzn ;)
A to, że ja wybrałam bycie dziewczęcą zamiast "tradycyjnej męskości", choć presja była na to drugie, mówi tylko o tym czego ja chcę, a nie o tym że narzucam coś innym ;)

@Sebzer: sebzer bez rigczu 😭

@bandit_the_drug_lord: że niby istnieje sebzer z rigczem? XDDDDDDDD

@OsamaFloppa: dobre pytanie