Mów spokojniej

@Avamq: Chce poznać więcej tej historii

@BetonowyMur: Brat spytał się mnie czy może zainstalować u mnie na komputerze robloxa, bo chce pograç w jakąś grę która u niego nie działa. Myślę sobie w sumie ok i tak gdy on jest w domu to mnie nie ma jeszcze tak z 3 godziny, więc komputera mi nie będzie zajmował, i mu pozwoliłem. I sobie grał tak przez jakiś czas, aż któregoś razu jak wróciłem powiedział mi że zepsuł mi komputer. Ja tak trochę podk...iony, ale nie zdradzając niczego idę sprawdzić o co chodzi, włączam komputer i widzę stockowy pulpit windowsa w niskiej rozdzielczości bo sterowników nie ma. Sprawdzam czy nigdzie aby na pewno nie ma moich plików, ale wszystko co było na dysku C zniknęło. Więc wychodzi że brat mi zrobił format, nawet nie wiedząc jak. Spytałem się co się stało to mi powiedział że grał i się zrobiło coś dziwnego, kliknął coś i się zrobiło to co jest. Gdy drążyłem temat to mi jeszcze powiedział że pojawiły się jakieś białe napisy, a później jakieś kwadraty. Nie mówiło mi to nic konkretnego poza opcjonalnym blue screenem więc zamknąłem temat, odzyskałem te pliki które nie zostały nadpisane i sprawa się zamknęła. Jakiś czas później z ciekawości dochodziłem jak to się mogło stać i wszedłem w tryb odzyskiwania gdzie jest opcja formatowania. Spytałem się brata czy o to mu chodziło z tymi kwadratami, na co on mi odpowiedział że tak. Wychodzi więc na to że gdy brat grał w robloxa wywaliło mu bluescreena i uszkodziło się coś w systemie, przez co odpalił się tryb odzyskiwania gdzie pewnie klikał byle co żeby stamtąd wyjść

@Avamq: Nie powiem, że go nie rozumiem, z 8 lat temu jak grałem w pewną starą grę, wywalało mi co chwilę blue screena, czy coś takiego, co wymagało restartu komputera

za to linux zmienia psychikę i wygląd użytkownika

@JanuszUrban: zaniechaj swych niegodnych praktyk szarlatanie!