Ja się właśnie obudziłem i zorientowałem się że jak spałem to mi gacie spierdoIiły na bok i swiecialem, a raczej swiecialbym jajcami gdyby nie kołdra. A akurat miałem gości po wczorajszej imprezie :VV
W moim śnie byłam na cmentarzu i coś się wygrzebywało spod ziemi. Chciałam powiadomić Kuzynkę, że jest zagrożona, bo coś ją chciało zaatakować, ale za każdym razem, jak się kierowałam do jej domu, to albo zapadałam się w błocie, albo gubiłam się między alejkami, a cmentarz bardzo się rozrastał. Najgorzej, jak chciałam do niej zadzwonić albo chociaż napisać, bo wtedy zapadła ciemność i pogoda bardzo się zepsuła. Wiedziałam, że muszę ją ostrzec i czułam silny niepokój związany z faktem, że coś bardzo niebezpiecznego próbuje się uwolnić, a jak mu się uda, bez wahania zaatakuje. Krążyłam tak między grobami, aż dotarłam do płotu i szłam wzdłuż niego, dopóki nie znalazłam wyjścia. Wtedy podjechał samochód, ale nie wsiadłam z obawy, że osoba za kierownicą wcale nie jest tym, za kogo się podaje.
Komentarze
OdświeżEdytowano - 10 kwietnia 2022, 10:40
Ja się właśnie obudziłem i zorientowałem się że jak spałem to mi gacie spierdoIiły na bok i swiecialem, a raczej swiecialbym jajcami gdyby nie kołdra. A akurat miałem gości po wczorajszej imprezie :VV
Odpisz
10 kwietnia 2022, 10:29
Nie rel, bardzo często pamiętam sny a potem cały dzień zastanawiam się co jest ze mną nie tak, że śnią mi się takie powalone rzeczy
Odpisz
9 kwietnia 2022, 23:01
W moim śnie byłam na cmentarzu i coś się wygrzebywało spod ziemi. Chciałam powiadomić Kuzynkę, że jest zagrożona, bo coś ją chciało zaatakować, ale za każdym razem, jak się kierowałam do jej domu, to albo zapadałam się w błocie, albo gubiłam się między alejkami, a cmentarz bardzo się rozrastał. Najgorzej, jak chciałam do niej zadzwonić albo chociaż napisać, bo wtedy zapadła ciemność i pogoda bardzo się zepsuła. Wiedziałam, że muszę ją ostrzec i czułam silny niepokój związany z faktem, że coś bardzo niebezpiecznego próbuje się uwolnić, a jak mu się uda, bez wahania zaatakuje. Krążyłam tak między grobami, aż dotarłam do płotu i szłam wzdłuż niego, dopóki nie znalazłam wyjścia. Wtedy podjechał samochód, ale nie wsiadłam z obawy, że osoba za kierownicą wcale nie jest tym, za kogo się podaje.
Odpisz
9 kwietnia 2022, 22:44
Rel, miałem tak dzisiaj
I wczoraj
I przedwczoraj...
Odpisz
9 kwietnia 2022, 22:52
@Dragonix18: jaki sens opowiedz
Odpisz
9 kwietnia 2022, 22:53
@Rayman122: No właśnie problem w tym że za cholerę nie pamiętam
Odpisz
9 kwietnia 2022, 22:57
@Dragonix18: *rusza twą głową*
Odpisz
9 kwietnia 2022, 22:59
@Rayman122: myśl
Odpisz