"A można poprawić?"

@CupOfWater: Nie macie w statucie zapisu od jakiej średniej zaczyna się jaka ocena (np. od 2.60 trójka itd)? To trochę dziwne że nauczyciel wpisuje oceny końcowe według własnego uznania, nie zważając na średnią.

@Talerz: Właśnie nie, mamy że jest według nauczyciela a średnia nie ma nic do tego. Dużo też przywiązują wagi na progres, czyli jak miałaś same 2 w pierwszym półroczu, ale ci się na drugie podniosły to też nauczyciel będzie przychylniejszym by ci tą ocenę podnieść. Mnie niestety lekko się pogorszyły, bo zrobiła trzy kartkówki (z czego dwie niezapowiedziane, a trzecia była w parach więc ocena była dzielona)
Szczerze to tylko z matmy nie czuje by niska ocena była moja winą. I tak nas nie uczy tylko puści nam matemaksa na tablicy a potem się drze jak robimy zadania że nie uważaliśmy

@CupOfWater: ocena dzielona? Np dostaliście 6 i macie obaj po 3?

@Okrisdwa: że w sensie dostajemy ocene za wynik wspólnej pracy. Ja zdążyłem zrobić 2,5 zadania i dwa były napisane dobrze, a on z 3 nie zrobił żadnego. Nie obwiniam go, bo nikt się tego nie spodziewał, ale fizycznie nie byłem w stanie dostać wyższej oceny jak -2 bo po prostu nie miałem jak zdążyć. I tak, wiedziała o tym, bo robiliśmy na osobnych kartkach, ale ocenę dostaliśmy wspólnie

@ddawdad: Jeżeli stracił momentu w którym ma problem to znaczy że nie ma wyboru

@ArthurMorgan: Panie Arturze NIEEEE!