Niestety...

@Boberek00: Minusują Cię ci, którzy pewnie jej nawet nie otworzyli.

Skąd takie założenie? Chyba nie myślisz, że każdy kto przeczytał Lalkę ją polubił? Dla mnie to była jedna z najgorszych i najnudniejeszych lektur jakie mieliśmy.

Nie każdemu mogła przypaść do gustu, jest to zrozumiałe bo różni ludzie mają różne gusta
mnie natomiast Pan Tadeusz się ani trochę nie spodobał

@Boberek00: ja nienawidziłem lalki , takie ...jostwo że tylko Dziady III dały radę ją przebić pod względem ...jozy, ale Dziady cz III to jest w ogóle inny wymiar spie....enia, ciężko by to jakkolwiek przebić. Nie czytałem cierpień młodego Wertera więc idk czy lalka byłaby na 2 czy na 3 miejscu ale jestem pewien że na pewno wciąż by została w moim Top 3 najgorszych lektur.

Nudna , długa , napchane gówno nigdzie nie wiodących wątków które nic nie wprowadzają do lektury. Do tego koszmar tej książki wzmaga to że poloniści się masturbują do niej przynajmniej 2 razy dziennie i po prostu MUSISZ ją znać i się nią zachwycać. Pan Tadeusz też był całkiem nudny i widać że Mickiewicz pisał go będąc naćpanym ale przynajmniej wątek jest w miarę stabilny. Jak pominie się opisy oraz jedną księgę poświęconą dosłownie tylko zbieraniu grzybów (którą można streścić dosłownie 1 zdaniem) to jest tylko niefajna

żeby uczyć dzieci czytać i żeby rozwinąć u nich wyobraźnię czy coś takiego
ale efekt jest superodwrotny i w sumie to większość rezygnuje z zakupu jakiejkolwiek książki przez traumę o ocenę i termin

Raz - żeby uczeń poznał trochę wysokiego słownictwa i nie zdębiał jak kiedyś w przyszłości na takie trafi.
Dwa - żeby uczeń poznał ważne motywy kulturowe i nie ośmieszył się jak ktoś będzie się go pytał o coś związanego z kulturą.
Trzy - żeby uczeń zdawał sobie sprawę z tego jak wygląda wysoka literatura, bo gdyby nie lektury to całkiem możliwe że jeśliby coś czytał to rozrywkowe czytadła do odmóżdżenia.
Cztery - żeby propagować pewne postawy które rząd uznał za wartościowe i warte wpojenia młodym ludziom.

@RhobarIV: 1.Przecież zamiast kanonu lektur mógłby być zwykły nakaz czytania książek. Uczniowie sami wybierali by lektury i chętniej je czytali. Zadanie nauczyciela byłoby tylko narzucanie poziomu i ewentualne rozprawki.
2."Ważne motywy kulturowe" Tia... Skoro matura jest testem dojrzałości to raczej powinna wymagać rzeczy niezbędnych dla dorosłego obywatela Polski, a nie j...nej Antygony Sofoklesa.
3.Co w tym złego? Nie każdy musi czytać "wysoką literaturę" czy być poetą, więc po cholerę zmuszać przyszłych inżynierów czy lekarzy do czytania takich pierdół?
4.No czyli propagujemy patriotyzm, ale połowa książek to zagraniczni autorzy.

@Rey_Palpatine: Chodziło mi bardziej o starszych uczniów. Wiadomo, że w podstawówce chodzi o trening pisania, czytania i zachęceniu do spędzania czasu w taki sposób.