Pisarze w skrócie

@polishplayer21: a została podzielona, aby obniżyć ewentuwalne straty, bo Tolkien nie był pewny swojego dzieła, gdyż sam wobec nich był bardzo krytyczny, m.in. dlatego sam za życia nie wydał Silmiraliona

@piotrkacz: A to nie było tak, że po prostu drukowanie całej byłoby za drogie i nikt by jej nie kupował?

@polishplayer21: nie napisałem, że to jedyny powód
Ale rozchodziło się o koszty tak
Ja akurat słyszałem wersję aby obniżyć ewentualne straty

@polishplayer21: A nie zostala przez Tolkiena podzielona na szesc czesci a dopiero potem przez wydawce na trzy?

@malinowy_kot: troll? Nic dziwnego, że nie lubisz. Patrząc co wydarzyło się z twoimi pobratymcami w hobbicie ...

@kikocia3: Nie jest to gatunek w moim stylu. Nie każdy przecież musi lubić to, co inni lubią.
Tak źle jest być oryginalnym i nie latać za wszystkim, za czym inni latają?
Nie jara mnie świat kurdupli z magią i co tam jeszcze jest (no nie mój typ, tak jak Skyrim czy inny Gothic albo lol czy fortnite).

Masz lubić to, co my lubimy, ugabuga.
No właśnie sęk w tym, że nie.

@malinowy_kot: Widzę dobrze uargumentowaną rację i akceptuję różnice w guście, po prostu nazwanie czegokolwiek (poza odchodami) gównem, sprawia wrażenie, że jest się czegoś zagorzałym przeciwnikiem, przy okazji stwierdzenie, że czyjaś twórczość nie zasługuje na miano książki, pokazuje dosyć wąskie horyzonty myślowe, zważywszy, że nawet najgorsza szmira, może mieć miano książki.

Zatem stwierdzenie, że coś nie jest książką, a gównem nie wydaje mi się odpowiednim pokazaniem swoich racji. Gdybyś napisał/a że po prostu twórczość ta ci się nie podoba, nie byłoby w mojej opinii żadnego problemu. Jednak taki sposób przedstawienia racji wskazywał mi na typ osoby "trolla" który to krytykuje i wyzywa wszystko, tylko dlatego, że ma ochotę poirytować pozostałych użytkowników.

Poza tym przedstawianie osób prezentujących przeciwne poglądy jako niezbyt rozwiniętych ( pisanie ich wypowiedzi ze zwrotem "ugabuga" charakterystycznym dla portretowania jaskiniowców czy innych mało rozwiniętych kulturalnie osobników) zakrawa już o lekką pogardę, dla wyżej wspomnianych.

Zresztą cała państwa wypowiedź charakteryzuje się tonem lekko pogardliwym i lekceważącym poglądy innych osób, co również można podciągnąć pod zachowania trolli internetowych.

Mam nadzieję, iż mimo różnicy naszych poglądów, światło słońca oświetli nas oboje.
Miłej nocy życzę.

@kikocia3: Będę nie elokwentna.
Moja niechęć do tego typu książek/gier/tematów, jest po prostu przez to, że wiele osób się tym zachwyca, wszędzie są plakaty, jakieś napomnienia o tym, pierdyliard "odcinków specjalnych" różnych seriali, czy filmów, gdzie jest odniesienie do np. hobbita, albo star warsów. Po prostu rzygam tym już, bo ile można zachwycać się czymś i wszędzie to wpierniczać, skoro istnieją różne osoby, różne gusta i nie wszyscy chcą pierdyliard razy widzieć i słyszeć o tym samym.
Tak jak "papieżowa godzina" jest nudna, jak pisanie "co ja pacze" jest nudne, tak hobbit, star wars, jakieś wymyślone rzeczy, też stają się nudne, do porzygu, przeru.chane.
A nazywam gównem, bo owijać w bawełnę nie zamierzam, elokwentna też nie zamierzam być.

Nie znoszę gdy ktoś mi wciska coś na siłę, tak samo jest z tymi seriami...

@malinowy_kot: Nie zesraj się.

To niezły argument *iks de*

@malinowy_kot: Odpowiedni do poziomu dyskutanta

Czyli jesteś gimbusem nie potrafiącym czytać ze zrozumieniem i nie szanującym tego, że ktoś ma swoje zdanie i nie jest lemingiem.
Zanotowałam ✓