Historia Japonii

@Hamczurk: pamiętaj coś co nigdy nie walczyło jest niezwyciężone

Nie no wiem, że Japonia walczyła np. z Chinami, albo w obrębie własnego państwa, ale flota w tamtych wypadkach nie miała też aż takiego znaczenia

@piotrkacz: pragnę wspomnieć o wojnie Rosyjko-Japońskiej w latach 1904-05 w której odbyły sie wielkie bitwy morskie np. na morzu żółtym albo pod Cuszimą

@Hamczurk: a tego nie wiedziałem, dzięki za doinformowanie
Jednak chyba od tego czasu flota japońska przeszła dość dużą restrukturyzację

@piotrkacz: tia, po drodze była jeszcze pierwsza wojna światowa, w której japończycy mogli nauczyc sie sprwanych desantów podczas zajmowania Kajzerowskich wysp marshalla. ale doktryna ostatecznej bitwy została, podobnie jak pewnośc siebie Japończyków

@Kuman: nie zapominajmy że w zasadzie z tych wyżej wymienionych państw rzeczywiste walki japońce stoczyli tylko z Chinami, połączonymi siłami południowego pacyfiku (kilka okrętów holenderskich, usa i australijskich na krzyż) samym USA, jakimiś barierowymi oddziałami syjamskimi, pod koniec z Brytyjczykami oraz na samiusienki koniec z Zsrs.

@Hamczurk: a Syjam to nie był po ich stronie przez większość wojny?

@Kuman: z syjamem była ciekawa sytuacja, na początku sztab wojska cesarskiego domagał się dostępu do Lini kolejowych, dróg przez syjam. Potem z tego co wiem po kilku utargach na granicy z Wietnamem rząd syjamu poprzystał na warunki japończyków. Lańsko na serio było w Birmie. A więc oba kraje nie były w sojuszu bo najpierw walczyły a potem poszły na ugodę