Ty zasrańcu

zło(to)

To jest śmieszne. Było nie udostępniać publicznie drukarki i było ustawić ją na prywatny komputer czy urządzenie.

Jakieś 9 miesięcy temu postanowiłam z ziomkami nadrukować kilkanaście takich papieży w mniejszej wersji i przyklejać je losowo w szkole. Stało się to tak popularne że napisali o nas na spotted naszego miasta jednak do dziś nie wiedzą że to my przez co stałam się legendą.

drukowanie z niezabezpieczonych drukarek to nie przestępstwo, a obowiązek.

Pamiętam jak na zakończenie gimnazjum nasz kolega z klasy podłączył się do jakiejś drukarki i dla beki wydrukowaliśmy przeróbkę zdjęcia naszego kolegi (W paint'cie obrobiliśmy tak że wyglądał jak Shepard z ME). Wydrukowaliśmy, pośmialiśmy się, tyle. Nagle do klasy weszła dyrektorka i pyta się: "Kto wydrukował zdjęcie Anona?" i pokazuje kilka kopii tego zdjęcia. Każdy patrzył na siebie i zachował spokój ale w środku gniliśmy ze śmiechu

Dość duże te profilowe not gonna lie