Cicha większość...

@PatrykKalita: Wszyscy zapomnieli przy wyborach ile to za pierwszej kadencji nakradł pis ale hołownia raz się popłakał nad konstytucją i wszyscy jakby oszaleli

@PatrykKalita: Wszystkie opcje polityczne mające więcej niż 1% i realne szanse są beznadziejne, może lewica razem jest najmniejszym złem i ma dosyć sensowne rozwiązania na kryzys mieszkaniowy, ale tak naprawdę wyborami nie sprawimy że będzie dobrze, tu jedynie rewolucja by coś zmieniła.

@Errror_Sans: Hołownia płaczący nad konstytucją sprawia = kradziejstwo PiS

@PatrykKalita: Większość powinna głosować na tę partię, z którą mają najbardziej zbliżone poglądy. Choć najlepiej dla Polski byłoby moim zdaniem jakby głosowali na Lewicę, bo mają najsensowniejszy program zarówno gospodarczo jak i światopoglądowo.

Powstrzymanie się od głosu jest tym samym co poparcie najpopularniejszej opcji

kurde missclick sory za czerwoną

@Landark: a co jak system demokratycczny jest do dvpy i ni kuja nie ma dobrej partii politycznej? mam na morbiusa zagłosowac czy co?

@Hamczurk: Ach tak, system dwupartyjny

@Hamczurk: W Polsce jest aktywnych 62 partie polityczne i 18 tysięcy polityków. Jestem pewien, że znajdziesz kogoś z kim się zgadzasz łun kto podziela twoje poglądy. Zresztą i tak mamy całkiem w porządku system wyborczy. Ciesz się, że nie mamy systemu dwupartyjnego.

@Hamczurk: Możesz zawsze zrobić swoją jak wiesz czego chcesz i jak ludzi ndo siebie przekonać

@Nanook: tyle że Polska ma rzeczywiście system dwupartyjny. Co z tego ze jakis Wiesiek z Piaseczna pod Warszawą mówi porządnie i ma porządny program jak nigdy nie wygra wyborów? Bez ku*wa sensu

@Boberek00: jestem realistą, nie mam zamiaru bawić się we własną partię

@Hamczurk: To pokaż swój plan komuś kto chce się w polityke bawić

@Boberek00: tia, bo komuś się będzie chciało

@Hamczurk: Czemu uważasz, że Wiesiek z Piaseczna pod Warszawą nie może wygrać wyborów? Nawet jeżeli partia, do której należy, nie będzie miała większości to i tak może wejść w skład koalicji rządzącej i Wiesiek, który ma fajny plan na transformację energetyczną zostanie ministrem klimatu i środowiska.

A systemu dwupartyjnego nie mamy. Nie posiadamy jednomandatowych okręgów wyborczych, choć mieliśmy takich "antysystemowców", którzy bardzo ich chcieli.

@Nanook: gorzej że pana Wieśka z Piaseczna nie stać na kampanię wyborczą bo skąd ma wziąć pieniądze? Dlatego pana Wieśka zna 1000 wyborców i tyle samo odda na niego głos. Nie ma bata ze z takim poparciem dostanie się gdziekolwiek

@Hamczurk: Oczywiście, nie jest to łatwe, ale jest możliwe. Szczególnie w obecnych, cyfrowych czasach. No i ty jako swiadomy obywatel Pana Wieśka znajdziesz i na niego zagłosujesz. Być może nie zdobędzie mandatu, ale jest to lepsze niż nierobienie nic i narzekanie, że nic się w Polsce nie zmienia.

@Nanook: akurat ja nie narzekam na to, że nic się w Polsce nie dzieje. Ale może masz rację, tylko głosowanie na kandydata bez szans to trochę taka nie wiem.. Syzyfowa praca?

@Hamczurk: Kandydat, choć nie otrzymuje mandatu, dostaje zaskakująco dużo głosów m.in. dzięki tobie --> zaczynają się interesować nim większe partie o zbliżonym programie --> finansują mu kampanię z ramienia tej partii --> jego partia staje się częścią koalicji rządzącej--> Wiesiek dostaje się do Parlamentu i ma realny wpływ na politykę państwa

@Nanook: i wracamy na start, program pana Wieśka jest inny niż wielkich partii. Po pierwsze: nigdy nie zwrócą na niego uwagi. Po drugie: jak już to raczej nie zaproponują współpracy komuś, kto myśli inaczej od nich. Po trzecie: Pan Wiesiek finansowany przez wielką partię byłby popychany w stronę jej myślenia i wreszcie Po czwarte: scenariusz w którym osoba myśląca samemu dostaje dofinansowanie i wchodzi do Sejmu jest niestety bajką i nigdy nie miała miejsca. No chyba że w XX wiecznych Niemczech tyle że adolf był tam wprowadzony przez korporacje takie jak rheinametal a my takich "dobrych" firm nie mamy :)

@Hamczurk: japie....e teraz popatrz na to tak że milion osób które popierają pana Wieśka myśli tak samo jak ty

I ...j bo jesteś zj...ny i i tak nie zagłosujesz

@Hamczurk: Mamy obecnie w Polsce 20 partii, ktorych przedstawiciele są w Sejmie lub w PE. Naprawdę w żadnej z tych partii nie jesteś w stanie znaleźć osoby, z którą się zgadzasz lub której program popierasz?

@Hamczurk: Z takim nastanewiem wszystko będzie tak samo ujowe
i to nie czyni cię realistą

@OsamaFloppa: powiedziało j***ne 14 letnie dziecko XDD

@Nanook: widzisz, da się.

@Hamczurk: tak jakby zmieniało to merytoryczność mojego argumentu

napisze se w miarę neutralny komentarz pod politycznym memem

*2 godziny później*

Gównoburza

@Boberek00: Bober zrozum ja nie napisałem, że nie głosuję na pana Wiesia, otworzyłem tylko dyskusję na ten temat.

@OsamaFloppa: za cztery lata trochę dojrzejesz i Nauczysz się, że w dyskusjach nie wyzywa się innych, bo twoja merytorycznosc wychodzi h***wa

@Hamczurk: aha no tak, to skoro mam rację to to zignorujemy bo przeklnąłem

@Hamczurk: nie odpowiesz mi bo tak ci wygodnie

@OsamaFloppa: XD przekleństwo to co innego niż zwyzywać kogoś "I ...j bo jesteś zj...ny i i tak nie zagłosujesz" poza tym oczywiście możesz mieć rację, ale twoje zachowanie kompletnie jej nie popiera

@OsamaFloppa: odpowiedziałem, zawiedziony?

@Hamczurk: To jakie ty masz poglądy w takim razie? Bo jeżeli nie są zwyczajnie utopijne i niemożliwe do zrealizowania to na pewno znajdziesz kogoś kto ci odpowiada.

@Nanook: nie mam trochę czasu, jutro rano Ci napiszę

@Nanook: dobra jestem. Moje poglądy nie są nieosiagalną utopią. Chyba najlepiej określić go leseferyzmem, ale bezpośrednio odrobinkę się od niego różni. Oczywiście kilku kandydatów sobie pod to znajdę i na jednego zagłosuję, lecz szczerze nie wieżę że to się uda.

@Hamczurk: oddaj głos nieważny.

@Hamczurk: no to jeżeli dobrze rozumiem pojęcie leseferyzmu to praktycznie wszystkie partie libertariańskie pod to podchodzą

@Landark: Powstrzymanie się od głosu jest tym samym co zagłosowanie na jakąkolwiek partię. Nie ważne czy zagłosujesz na PiS, Konfe, Lewicę czy nie zagłosujesz wcale. Jeśli pójdziesz na wybory i po drodze przejedzie cię samochód, to wynik wyborów i tak będzie taki sam jakbyś oddał głos. Twój głos jest gówno warty, nie zmienisz nawet 3 cyfry po przecinku w wyniku procentowym. Same błędy przy liczeniu będą większe niż jeden głos, więc losowe zdarzenie ma większe znaczenie od twojej decyzji.

I zanim ktoś wyleci z gównem w stylu: "Gdyby wszyscy tak myśleli to..." - Moja decyzja nie ma wpływu na decyzję innych, ponieważ nie posiadam takiej mocy sprawczej, że jak pójdę na wybory to nagle sto tysięcy innych ludzi uznaje że też pójdzie. Głos jednostki nic nie znaczy.

napisałem, nie bezpośrednio

@Noxen: Plastikową butelkę też do lasu wyrzucasz zamiast do kosza? Nie dajesz śmieci do recyklingu? Palisz w piecu plastikiem? Bo "moja decyzja nie ma wpływu na decyzję innych, ponieważ nie posiadam takiej mocy sprawczej, że jak wyrzucę śmieci do kosza to nagle sto tysięcy innych ludzi uznaje że też przestanie śmiecić. Wybór jednostki nic nie znaczy"?

@Nanook: wyrzucenie butelki do lasu już ma większy wpływ na świat niż mój głos w wyborach. Ale nie będę naiwnie wierzył że taka moja jedna butelka odmieni nagle losy środowiska.

Poza tym tu nie chodzi o mnie, bo ja akurat na wszystkie wybory chodzę. Po prostu nie jestem głupi i doskonale zdaję sobie sprawę z tego że to jaki kwadracik zaznaczę nie ma zupełnie żadnego znaczenia. Już większe znaczenie może mieć to co powiem innym że zaznaczyłem.

Jeśli będę wszystkim mówił że głosuje na PO i będę z nimi o tym dyskutował, a ostatecznie na wyborach tak naprawdę zagłosuje na PiS, to jeśli moimi rozmowami przekonałem kilka osób do zmiany decyzji to miało to większe znaczenie niż mój głos (przy czym nadal praktycznie zerowe, o ile nie przekonałem wielu tysięcy osób).

@Hamczurk: ja zawsze staram się głosować na niezrzeszonych kandydatów, żeby żadne z tych mafijnych ugrupowań mylnie nazywanymi partiami politycznymi nie dostało mandatu
polecam ten sposób