Panie, nie taka była umowa!

nie wiem co jest gorsze
granie w hoi4, czy granie w warhammera

Ja tam grałem w HU. 4 i jeżeli chce ktoś ją porównać do realnego świata to musi mieć zdecydowanie mniej niż 14 lat, ewentualnie być zj...nym

właśnie sniło mi sie że wojna wybuchła gdy byłem na wycieczce w wawie

Jako czternastoletni strateg, muszę się wypowiedzieć.

Mój plan jest taki:
- Legalnie wygrać wybory i zostać papieżem galaktyki Kujwdu... znaczy zostać kanclerzem Niemiec
- Zmienić nieco wygląd flagi państwowej, na taką ładną czerwoną, ze znaczkiem na środku
- Zrobić sobię elegancką fryzurę i dokleić równie eleganckie wąsy
- Zebrać potężną armię oraz dużo sprzętu wojennego
- Rozkazać armii iść do Rosji, a podczas marszu śpiewać Erikę
- Powtórzyć (tym razem z powodzeniem) operację Barbarossa
- Putina zabrać do obozu

Ekhem znaczy co-

Czternastoletni stratedzy po ujrzeniu pocisku balistycznego

...
Jako ktoś po ukończeniu 15 roku życia, dorzucę coś od siebie.
(W h..a nie gram, proszę się nie martwić)

Użycie Artykułu Nr.5 Sojuszu NATO, jest tylko w wyjątku prawdziwego ataku na granicę.
Wojna nie jest śmieszna, i nigdy nie będzie.
Szczególnie jeżeli to MY, wciągniemy cały świat w ten konflikt.
Jestem za obroną absolutną.
Jeżeli zostaniemy zaatakowani, rodzinę odstawię w bezpieczne miejsce, i jak na przyszłego urzędnika Rzeczypospolitej wypada, stanę do walki.
To jest obowiązkiem każdego prawowitego Polaka.
I mimo iz uważam się bardziej za Ślązaka niż Polaka, w potrzebie, duch narodowej dumy się we mnie odzywa.
Nie chodzi mi nawet o żywot tego kraju.
Chcę walczyć, aby kacapy nie weszły do mej "małej ojczyzny".
Ponieważ mam sąsiadkę która się tutaj urodziła przed drogą wojną, i gdy weszli tu Ruskie, działy się rzeczy których tutaj nie napiszę.
Wiem, i mam nadzieję że i wy wiecie, co tutaj robili.

A więc proszę was, jeżeli ten smutny dzień nastąpi, nie tchórzujcie.
Nie ważne czy jesteś Romem, Łemkiem, Kaszubem, Polakiem czy Ślązakiem.
Obrona naszej ojczyzny, jest naszym obowiązkiem.

I jeżeli boicie się walki, wspierajcie w tamtym dniu armię cywili poprzez wolontariactwo.

Życzę miłego wieczoru.

Kurczaki wrzuciłem to dla beki żeby wyśmiać hoiowych geniuszy strategii a to z jakiegoś powodu trafiło na główną (?)

Ale przecież to proste:
- Robimy cele na "nową jakość polityki"
- w 2024 wybieramy na prezydenta Makłowicza
- w międzyczasie budujemy cywilki
- rekonstrukcja Austro-Węgier to RNG, ale na 90% się zgodzą jeżeli będziemy mieli 500k wojska w polu
- Najważniejsze to produkować CASy, najlepiej kupić licencję na A-10 od Stanów
- Armia powinna się składać z 72 dywizji, 48 lekkiej piechoty, 10 pancernych, 10 zmechów i 4 specjalsów
- robimy okrążenie kaliningradu armią pancerną, odcinając port by nie mogli się ewakuować
- na granicy z białorusią trzeba zbudować bunkry 3 poziomu
- czekamy aż się wykrwawią
- jak zrzucą atomówki to trzeba wysłać na prowincję piechotę z rezerwy, bo tam im pewne spadła organizacja o połowę
- infrastrukturę i tak odbudujemy w miesiąc
- po roku USA powinno desantować się z Alaski, i przerzucić siły do Europy, wtedy można zacząć pushować
- jeśli Chiny się wtrącą, trzeba się tylko zgodzić na warunki sojuszu z Indiami i będzie git
- potem i tak puppetujesz Indie i masz nieskończony manpower