Atomy w naszych ciałach nie są związane ze sobą grawitacyjnie, a przynajmniej nie na tyle by miało to jakiekolwiek znaczenie, więc ten gif po prawej nie wydarzyłby się. Ten z lewej również nie ponieważ w momencie zniknięcia grawitacji cała nasza ziemska atmosfera zostałaby wystrzelona w kosmos. Takie tam sprostowanie :)
PS: Nie tylko atmosfera, ale my również i wszystko inne co się na naszej planecie znajduje. + wszystkie planety, gwiazdy i inne ciała niebieskie rozpadłyby się i zamieniły w gigantyczne chmury gazów i pyłów.
@Marcuise: Masz rację ale też jej nie masz. Owszem, ludzkie ciała nie trzymają się tylko ze względu na grawitację ale też dzieki oddziaływaniom słabym i silnym oraz oddziaływaniom elektromagnetycznym. Jednak nadal, każda cząstka która ma masę przyciąga inną cząstkę która ma masę. Oczywiście jest to bardzo słabe oddziaływanie (mikrograwitacja) ale nadal istnieje. Dzięki temu na przykład "gwiezdny pył" czytaj, potężna kosmiczna chmura wodoru jest w stanie po pewnym czasie zgęścić się w pewnych punktach na tyle że może narodzić się np gwiazda albo planety. Gdyby mikrograwitacja cząstęk nie miała znaczenia, to z chmury wodoru nie powstałaby nigdy żadna gwiazda, planeta... nic...
Dlatego zniknięcie jednej z fundamentalnych sił tworzących ten wszechświat oznaczałoby jego całkowity rozpad.
Komentarze
OdświeżEdytowano - 18 czerwca 2022, 15:23
Atomy w naszych ciałach nie są związane ze sobą grawitacyjnie, a przynajmniej nie na tyle by miało to jakiekolwiek znaczenie, więc ten gif po prawej nie wydarzyłby się. Ten z lewej również nie ponieważ w momencie zniknięcia grawitacji cała nasza ziemska atmosfera zostałaby wystrzelona w kosmos. Takie tam sprostowanie :)
PS: Nie tylko atmosfera, ale my również i wszystko inne co się na naszej planecie znajduje. + wszystkie planety, gwiazdy i inne ciała niebieskie rozpadłyby się i zamieniły w gigantyczne chmury gazów i pyłów.
Odpisz
18 czerwca 2022, 22:50
@Marcuise: Masz rację ale też jej nie masz. Owszem, ludzkie ciała nie trzymają się tylko ze względu na grawitację ale też dzieki oddziaływaniom słabym i silnym oraz oddziaływaniom elektromagnetycznym. Jednak nadal, każda cząstka która ma masę przyciąga inną cząstkę która ma masę. Oczywiście jest to bardzo słabe oddziaływanie (mikrograwitacja) ale nadal istnieje. Dzięki temu na przykład "gwiezdny pył" czytaj, potężna kosmiczna chmura wodoru jest w stanie po pewnym czasie zgęścić się w pewnych punktach na tyle że może narodzić się np gwiazda albo planety. Gdyby mikrograwitacja cząstęk nie miała znaczenia, to z chmury wodoru nie powstałaby nigdy żadna gwiazda, planeta... nic...
Dlatego zniknięcie jednej z fundamentalnych sił tworzących ten wszechświat oznaczałoby jego całkowity rozpad.
Odpisz
18 czerwca 2022, 19:22
Nie do końca. Gdyby nasze ciała sie trzymały tylko ze względu na grawitację, przyciągałyby też wszystko wokół
Odpisz
18 czerwca 2022, 13:45
Zniknięcie grawitacji jest bardziej złożone niż sie wydaje i składa sie na to wiele czynników już głównym jest masa danego obiektu
Odpisz
18 czerwca 2022, 12:07
Taką samoistna anihilacja brzmi fajnie. Tbh wolałabym umrzeć tak, niż np. potrącona przez samochód
Odpisz
17 czerwca 2022, 12:07
Pathetic
Odpisz
Edytowano - 17 czerwca 2022, 09:24
Ten po prawej wygląda jak marzenie
Odpisz