Od roku piszę swoją pracę i jakoś tak odwlekam albo usuwam więcej niż napiszę. W jeden dzień skupiam się do kwadratu i robię intensywnue, w inny godzina leci jak minuta. Muszę zrobić 60 000 znaków i nie wiem, czy nie wyczerpię tematu wcześniej. Sam sobie psuję psychikę i to mocno
Komentarze
Odśwież7 lipca 2022, 22:22
Od roku piszę swoją pracę i jakoś tak odwlekam albo usuwam więcej niż napiszę. W jeden dzień skupiam się do kwadratu i robię intensywnue, w inny godzina leci jak minuta. Muszę zrobić 60 000 znaków i nie wiem, czy nie wyczerpię tematu wcześniej. Sam sobie psuję psychikę i to mocno
Odpisz
28 czerwca 2022, 15:07
ta? to ...jowo
Odpisz