@RoyalPigeon: to zes chyba nigdy nie był na studiach xD „Profesor” moze mimo to doj...ć pytania z dupy i nic mu nie zrobisz, bo z reguły studentom nie chce sie tego nagłaśniać (no, czasem sie udaje, jak to miało miejsce np na ŚUM-ie). Zreszta sam wymog kupienia ksiazki tego wykładowcy jest chory i pokazuje ze cos z polską edukacja jest nie tak, nawet jesli dzieki temu zdasz kolokwium na 5. Nauka powinna stwarzać rozne pola do interpretacji, wbrew temu, jakie testy (abcd) serwują na kolokwiach, to liczy sie bardziej twoja własna analiza i wysnuwanie własnych wniosków, a nie wykucie na pałe szczegółów z podręcznika profesora słowo w słowo. Nawet w naukach ścisłych istnieje kilka metod rozwiązania danego zadania, ale już w sumie od początku nauki w szkole nie jest to respektowane i masz robić to tak, jak chce tego nauczyciel
@masloprawdziwe: Wybacz, że z mojej wypowiedzi bije taka frustracja (xD), ale nie jest to takie różowe jakby sie mogło wydawać i jak wynika z prostego, logicznego rachunku. To co oni robią jest naprawde uciążliwe i nie służy studentom, a tym wykładowcom przynosi mały efekt. Materiał na studiach tak czy siak jest wszędzie ten sam, więc to tylko inaczej ubrane słowa. Ale polskie szkoły tego nie ogarniają
@masloprawdziwe: Ogólnie rozumiem, ale niekoniecznie mówiłem o Polsce (a też w komentarzach ktoś mówi że w takiej sytuacji dostawali darmową elektroniczną wersję). Tak zasadniczo uważam, że to git wyjdzie, ale wiadomo jak to bywa - zawsze są wyjątki
@Tajdeus: Jeśli nauka ma niepewne teorie których i tak się trzeba uczyć to zastanowiłbym się nad sensem takich studiów (w sensie powinno to być dla bardzo wąskiego grona naukowców, które rozstrzygnie która teoria jest git, a nie ustawiać kierunek studiów taki bo uczymy dużo osób w sumie nie wiadomo czego)
A serio to niby tak, ale profesor uczący na wykładach jednego, w książce piszący jedno na kolokwium wątpię że wymyśli coś co dosłownie podważa jego autorytet i się z nim kłóci, więc dla studenta jako osoby "oby zdać" to dobre. Dla ambitnych którzy chcą być bardzo obeznani różne wersje są lepsze oczywiście ale mało kto taki jest
Komentarze
Odśwież22 sierpnia 2022, 23:06
Czyli mamy dosięgnąć nosem sisiora ?a co z kobietami ?
Odpisz
23 sierpnia 2022, 08:43
@ALKATRAZ: wtedy uszami a nie nosem
Odpisz
24 sierpnia 2022, 08:35
@ALKATRAZ: połykają swoje własne mleko nosem
Odpisz
22 sierpnia 2022, 20:47
W sumie dobrze jak tak robią bo chociaż nie będzie sprzeczności z tym co tłumaczy na zajęciach a tym co każe czytać (z reguły w każdym razie)
Odpisz
22 sierpnia 2022, 23:14
@RoyalPigeon: to zes chyba nigdy nie był na studiach xD „Profesor” moze mimo to doj...ć pytania z dupy i nic mu nie zrobisz, bo z reguły studentom nie chce sie tego nagłaśniać (no, czasem sie udaje, jak to miało miejsce np na ŚUM-ie). Zreszta sam wymog kupienia ksiazki tego wykładowcy jest chory i pokazuje ze cos z polską edukacja jest nie tak, nawet jesli dzieki temu zdasz kolokwium na 5. Nauka powinna stwarzać rozne pola do interpretacji, wbrew temu, jakie testy (abcd) serwują na kolokwiach, to liczy sie bardziej twoja własna analiza i wysnuwanie własnych wniosków, a nie wykucie na pałe szczegółów z podręcznika profesora słowo w słowo. Nawet w naukach ścisłych istnieje kilka metod rozwiązania danego zadania, ale już w sumie od początku nauki w szkole nie jest to respektowane i masz robić to tak, jak chce tego nauczyciel
Odpisz
22 sierpnia 2022, 23:23
@masloprawdziwe: Wybacz, że z mojej wypowiedzi bije taka frustracja (xD), ale nie jest to takie różowe jakby sie mogło wydawać i jak wynika z prostego, logicznego rachunku. To co oni robią jest naprawde uciążliwe i nie służy studentom, a tym wykładowcom przynosi mały efekt. Materiał na studiach tak czy siak jest wszędzie ten sam, więc to tylko inaczej ubrane słowa. Ale polskie szkoły tego nie ogarniają
Odpisz
23 sierpnia 2022, 08:14
@RoyalPigeon: W skrócie... Wiele nauk ma tak że warto znać nawet sprzeczne teorie, bo nie wiadomo która może okazać się być trafna.
Odpisz
23 sierpnia 2022, 18:26
@masloprawdziwe: Ogólnie rozumiem, ale niekoniecznie mówiłem o Polsce (a też w komentarzach ktoś mówi że w takiej sytuacji dostawali darmową elektroniczną wersję). Tak zasadniczo uważam, że to git wyjdzie, ale wiadomo jak to bywa - zawsze są wyjątki
Odpisz
23 sierpnia 2022, 18:30
@Tajdeus: Jeśli nauka ma niepewne teorie których i tak się trzeba uczyć to zastanowiłbym się nad sensem takich studiów (w sensie powinno to być dla bardzo wąskiego grona naukowców, które rozstrzygnie która teoria jest git, a nie ustawiać kierunek studiów taki bo uczymy dużo osób w sumie nie wiadomo czego)
A serio to niby tak, ale profesor uczący na wykładach jednego, w książce piszący jedno na kolokwium wątpię że wymyśli coś co dosłownie podważa jego autorytet i się z nim kłóci, więc dla studenta jako osoby "oby zdać" to dobre. Dla ambitnych którzy chcą być bardzo obeznani różne wersje są lepsze oczywiście ale mało kto taki jest
Odpisz
22 sierpnia 2022, 14:50
Najgorzej jak tych książek nie ma w bibliotece i trzeba się na nie składać.
Odpisz
22 sierpnia 2022, 15:06
@Nanook: fuking blindings
Odpisz
23 sierpnia 2022, 17:59
pov bdsm
Odpisz
23 sierpnia 2022, 11:27
chce być słoniem
Odpisz
23 sierpnia 2022, 09:59
Jest beniz jest główna
Odpisz
22 sierpnia 2022, 17:58
U mnie jak profesor podawał własna książkę jako lekturę to dostawaliśmy kopie cyfrowa za darmo
Odpisz
22 sierpnia 2022, 15:31
Przynajmniej wie co autor miał na myśli i nie wymyśla dlaczego to, a nie to z dupy
Odpisz
22 sierpnia 2022, 15:19
Tak działa wolny rynek
Odpisz
22 sierpnia 2022, 15:08
Kto jak nie oni wiedzą, że są one dobre (przynajmniej według ich samych)
Odpisz