O tym się mówi

@malinowy_kot: Może już najwyższa pora?

@Witciu: Może i tak. No ale swoich nie mam, faceta też nie mam...

@malinowy_kot: Możemy się dogadać

@Witciu: Jak masz mniej niż 180cm wzrostu, to nawet się nie schylam (żart)
Ok, to chodź

@Anantashesha: Ile razy można się transferować między płciami?

@Anantashesha: W artykule wyraźnie jest napisane "kobiety" a nie "transkobiety"

@Anantashesha: lgbt to choroba lol

@Okrisdwa: nie

@Okrisdwa: tak, potwierdzam

@Noxen: Transkobiety to podgrupa wszystkich kobiet, ziomek.

@Okrisdwa: Okej, ale co to ma do rzeczy? xd
To możesz sobie powiedzieć w głowie że chore kobiety golą jądra xD

@Okrisdwa: +1

@Anantashesha: transkobiety to podgrupa wszystkich mężczyzn

@Noxen: transkobiety to ludzie

@Przemek572: nie

@Zbanowany_jejak: ok przekonałeś mnie

@Przemek572: a chleb to jedzenie.

Sugerujesz że mężczyźni to nie ludzie czy coś? Bo z mojego komentarza nie wynika, że transkobiety to nie ludzie.

@Noxen: mówię że transkobiety to też ludzie i na co więcej podziałów

znaczy mówiłem, teraz już wiem że nimi nie są.

@Przemek572: bardzo się cieszę że to zrozumiałeś mądry jejaku

@Przemek572: w takim razie po co dzielić na gatunki? Możemy po prostu mówić, że jesteśmy zwierzętami. Z kolei po co dzielić nas na zwierzęta skoro można określać nas organizmami żywymi, albo iść jeszcze dalej i mówić, że jesteśmy obiektami materialnymi. Podział jest po to, żeby precyzować pewne rzeczy.

@Noxen: Dobrze, obiekcie materialny

@Przemek572: Czy ty mu sugerujesz materialność? Co za dyskryminacja! Oburzające!

@Anantashesha: to wtedy powinno być napisane ,,transkobiety golą jadra nie rzadziej, niż mężczyźni”

@thorin13: Transkobiety to podgrupa wszystkich kobiet, ale nadal, jeśli ktoś tak jak kolega wyżej upiera się że tak nie jest, to są nadal na przykład kobiety które golą swoim mężczyznom jądra :)

@Anantashesha: niby tak, ale to raczej mały procent

@Anantashesha: skoro transkobiety to kobiety, to podaj definicję słowa kobieta. Ponieważ jeszcze niedawno nie byłaś w stanie tego zrobić.

@thorin13: Moźliwe, nie wiem tego.

@Noxen: Dobrze, zrobię to, ale najpierw zademonstruję jak bardzo nie ma tu znaczenia moja opinia na ten temat. Skoro według ciebie transkobiety to nie kobiety, to ty podaj definicję słowa kobieta.

@Anantashesha: dorosła samica gatunku ludzkiego.

Twoje zdanie ma znaczenie o tyle, że skoro przypisujesz transkobiety do kategorii kobiet, to implikuje to, że posiadasz w głowie jakiś obraz tego czym jest kobietą. Problem w tym że transaktywiści weszli ze swoim bullshitem na tak wysoki poziom, że jakiejkolwiek definicji słowa "kobieta" by człowiek nie podał, to zostanie on nazwany transfobem. No, ale chętnie zobaczę twoja definicję.

@Noxen: A co rozumiesz przez słowo "samica"? Bo tutaj znowu, zależnie od dalszej definicji może pasować lub nie.
I przykro mi, że spotkałeś nieprzyjemnych transaktywistów, ale obecność czarnych owiec po którejkolwiek ze stron to żaden argument.

@Anantashesha: wyszukaj sobie "samica" w wikipedii, myślę że ta definicja jest z grubsza na tyle dobra, że bym się z nią zgodził. No i możnaby oczywiście tak lecieć w definicję kolejnych słówek coraz głębiej, jeszcze przez dość długi czas, ale nie o to tu chodzi. Ja chcę po prostu dostać od ciebie jakąkolwiek definicję, która byłaby spójna, zawierałaby transkobiety, tak jak ty twierdzisz że jest, oraz najlepiej żeby nie sprawiała że całe to środowisko nazywało cię transfobem. Więc nadal czekam na twoją definicję.

I co do tych ludzi, to nie są to żadne czarne owce, ponieważ praktycznie każdy w tym środowisku uważa, że jak ktoś nie uznaje że transkobieta to kobieta, to jest to transfobią.

@Noxen: No tak, ale zwróć uwagę, że nie każda definicja słowa "kobieta" wyklucza transkobiety, a coś takiego zasugerowałeś wcześniej.
Może po prostu osoba o żeńskich cechach? Nie kłopoczmy się zbyt mocno :)

@Anantashesha: no to podaj mi definicję która ich nie wyklucza. Osoba o żeńskich cechach? Czyli gdy facet wygląda kobieco i ma trochę kobiecy charakter, to czyni to z niego kobietę? Gdy transkobieta ma brodę to jest mężczyzna, a gdy ja zgoli to staje się kobietą? No bo broda to typowo męska cechą.

Poza tym mamy wiele cech, więc jedna osoba może mieć zarówno cechy męskie i żeńskie (na ogół tak jest), czy oznacza to że jest to wtedy jakiś bezpłciowy byt?

@Noxen: Gdy osoba która mocno czuje się kobietą bardzo źle się czuje wyglądając jak mężczyzna i stara się wyglądać jak kobieta i umożliwiać sobie posiadania jak największej ilości kobiecych cech to dla mnie to jest 100%-owa kobieta, niezależnie od tego czy urodziła się z penisem, czy bez niego. Ale masz rację, nie da się postawić kreski, bo płeć to jest spektrum i to wielowątkowe :)

@Anantashesha: no to zdecyduj się, jest stuprocentową kobietą, czy czymś pomiędzy?

Jak transkobieta nie dokona operacji i nie dostosowuje swojego wyglądu tak by wyglądać kobieco, to wtedy już nie jest kobietą? No za to to na pewno od transfobów by cię zwyzywali.

@Noxen: Nigdzie nie pisałam o operacji ;)
Kobieta to nie jest punkt na tym spektrum tylko pewien zakres :)

@Anantashesha: okej, ale jakie żeńskie cechy są potrzebne, żeby być kobietą? Pytam o konkretny zbiór przykładowych cech.

@Noxen: Bardzo różne. Czucie się kobietą, wyglądanie jak kobieta, noszenie się jak kobieta. Jest tych cech dużo więcej i nie jestem w stanie ich wymienić. Brak którejkolwiek z nich nie jest w żaden sposób dyskwalifikujący.

@Anantashesha: skoro brak któregokolwiek z nich nie jest dyskwalifikujący, to trans kobieta nie koniecznie musi być kobietą, bo samo utożsamianie się nie wystarczy.

@Anantashesha: pan doktor pisze ci to na karteczce po narodzinach i daje twoim rodzicom, jak masz wątpliwości, jakie narządy i organizm masz to poproś rodziców o akt urodzenia

@Noxen: Typ po prostu nie może się pogodzić z rzeczywistością i musi żyć w bajkowym świecie, gdzie wszystko co sobie wymyśli może być prawdą. Dziwię się w sumie, że Cię nie zablokował, jak mnie, za stwierdzenie, że osoby o chromosomach XY to mężczyźni.

@Kosmopolites: ogólnie to zdaje sobie z tego sprawę, ale wychodzę z założenia, że w dyskusji staje naprzeciw jakiejś tezie, a nie osobie. Raczej nie liczę, że zmienię jego zdanie, ale i tak lubię sobie tutaj podyskutować.

@Noxen: Dobra, za "jego zdanie" rzeczywiście masz bloka. Trzymaj się cieplutko.

@IkarAviator: Wolę osobiście słuchać mojego obecnego psychiatry, seksuologa i endokrynologa, niż "pana doktura" który ostatni raz oglądał mnie ponad 20 lat temu ;)

@Anantashesha: powiedxą ci to samo, o ile nie rysowali sobie dyplomów w paincie

@Anantashesha: xD

Jakoś to przeżyje.

@IkarAviator: No to ciekawe, że skierowali mnie na badania, a jak te badania przeszłam to dostałam hormony i zalecenie by przejść tranzycję :)

@Kosmopolites: @Anantashesha: dostanie hormonów i zalecenie tranzycji ≠ uznanie za kobietę
Jesteś facetem darkus, masz chromosomy XY i nie zmienisz tego
A poza tym to pewnie nawet nie jesteś trans tylko trollujesz

@Anantashesha: lekarz nie może zalecić tranzycji. To wbrew przysiędze hipokratesa. Przestań stosować medycynę alternatywną

@IkarAviator: Nigdy nie widziałam kogoś tkwiącego w stanie tak głębokiego wyparcia.

@Anantashesha: a jednak każdego dnia spoglądasz w lustro, może o tym zapominasz

@IkarAviator: Poetycko brzmiące, ale patetyczne. Poza tym nie mam w domu lustra ;)

@Anantashesha: może dlatego masz problem z ustaleniem własnej płci

@IkarAviator: A kto ci powiedział że mam jakiś problem? Nie mam żadnego. To ty tutaj masz problem z zacofanym, zaściankowym myśleniem :)