-Halo czy się dodzwoniłam do szefa Jana Kowalskiego a konkretnie mojego męża
-Tak, o co chodzi
-Ja mam takie pytanie bo czy pan da podwyżke mojemu mężowi bo mąż taki nieśmia-
-Prosze pani Jan pytał się o podwyżke wiele razy i nie sądzę by byłby nieśmiały. Prosze przekazać mu, że jeśli jeszcze raz wspomni o podwyżce to go zwolnie z pracy. On już dostał podwyżke.
-Przecież prosze pana on mało zarabia i ledwo co nie starcza na biżu- znaczy na czynsz
Komentarze
Odśwież14 września 2022, 09:06
Pewnie by się znalazł jakiś sposób ;) tylko nie wiem czy kolana nie będą boleć
Odpisz
14 września 2022, 08:27
-Halo czy się dodzwoniłam do szefa Jana Kowalskiego a konkretnie mojego męża
-Tak, o co chodzi
-Ja mam takie pytanie bo czy pan da podwyżke mojemu mężowi bo mąż taki nieśmia-
-Prosze pani Jan pytał się o podwyżke wiele razy i nie sądzę by byłby nieśmiały. Prosze przekazać mu, że jeśli jeszcze raz wspomni o podwyżce to go zwolnie z pracy. On już dostał podwyżke.
-Przecież prosze pana on mało zarabia i ledwo co nie starcza na biżu- znaczy na czynsz
Odpisz
13 września 2022, 16:47
Jakbym swój związek widział....
Odpisz
13 września 2022, 16:05
"mąż jest bardzo nieśmiały"
Odpisz
13 września 2022, 15:05
Poprosić zawsze można
Odpisz