Dobrze będzie

@Mythe: ale co ma wojna na Ukrainie do tematu artykułu?

@Mythe: Myślę że gościowi zamarzł mózg od przebywania w zbyt niskiej temperaturze i dlatego pie....i głupoty i porównuje zimno do wojny

@Miszke: Powinniśmy zadzwonić po pogotowie?

@Przemek572: Tak

@Miszke: halo pogotowie ktoś tu zniemądrzał

@Przemek572: już wam nie odpisze. Został przytłoczony logicznymi argumentami z waszej strony.

@Czaderek07: Logiczne argumenty z naszej strony: zniemądrzał

@Przemek572: logiczne argumenty z waszej strony: nawet nie były potrzebne bo gość pie....i totalne farmazony.

@Wojtaszek09: Wojna na Ukrainie spowodowała kilka rzeczy, między innymi sankcje na Rosje od której bierzemy/ braliśmy gaz, tak jak większość Europy. W dużym skrócie to ten konflikt przyczynił się do podniesienia cen za ogrzewanie. Dlatego teraz UE chce wprowadzić zasadę, że max. 19 stopni bo jak będziemy grzali normalnie to będzie drogo, a też istnieje opcja, że zabraknie surowców. Czyli wojna na Ukrainie ma pośredni wpływ na decyzję o ograniczeniu temperatur do których wolno ogrzewać. Więc mój komentarz odnosił się do wszystkich którzy myślą, ze ich życie będzie takie straszne bo w domu będzie teraz 19 stopni.

@Czaderek07: Jedyne co mnie przytłoczyło to Wasza głupota, brak jakiejkolwiek wiedzy i umiejętności łączenia faktów. Dosłownie wystarczy wiedza z memów, by móc zrobić logiczne połączenie pomiędzy ograniczeniem temperatury do której wolno ogrzewać a tym co jest przyczyną. Nawet tego Wam zabrakło, tak samo jak zabrakło logicznych argumentów. Ba.. nie podaliście żadnych argumentów. Jedyne co, potraficie to wciskać strzałki w dół i paplać dla paplania, by po kimś pocisnąć. Więc wybacz, że nie chce mi się odpisywać ludziom, których życie jest dość smutne i ponure. Ludziom którzy muszą pocisnąć kogoś na internecie by się lepiej poczuć. Prawda jest taka, że nawet nie potrafisz poprawnie kogoś w necie pocisnąć. Bo po Twoich komentarzach zrobiło mi się Ciebie żal, a nie smutno, że mi pocisnąłeś.

@Mythe: Koleś, dosłownie porównałeś wojnę do tego, że komuś jest zimno. Nie napisałeś, że to jest przyczyną, napisałeś "że przecież może być gorzej". Owszem, wojna jest jedną z przyczyn, bo jest ich więcej, a tak naprawdę, gdyby nie to, że kraje europejskie nie potrafią sobie poradzić same, tylko uzależniły się od Rosji, to ta wojna nie miałaby na to żadnego wpływu. "Proponuję wziąć kurtkę jechać na Ukrainę" - to ja zapraszam wziąć kurtkę i jechać do Afryki, do krajów gdzie nie ma wody i jedzenia, zapraszam do Chin gdzie dzieci są wykorzystywane do pracy. Jak ktoś napisze, że jest głodny, bo zapłacił rachunki za gaz, prąd i ...j wie co jeszcze i go nie stać na porządne jedzenie, to mu napiszesz, że na Ukrainie jest wojna i że jak jest głodny to niech zobaczy jak to jest na wojnie? Czy co zrobisz? Bo najlepiej "ktoś ma gorzej" i fajrancik, co nie?