@Drag_on:
-wypuszczając kota z domu narażasz go na wpadnięcie pod auto, lub bycie zabitym przez zwierzynę, ewentualnie jakiegoś psychola
-kot jest gatunkiem inwazyjnym dla tych terenów, kotów domowych w Polsce na wolności żyje za dużo przez co uszkadzają ekosystem. Nie ma tu mowy o selekcji naturalnej gdyż żaden drapieżnik w naturze nie jest dokarmiany przez właściciela.
-jeśli kot nie jest wykastrowany/wysterylizowany to przez to rozmnoży się, schroniska pękają od nadmiaru kotów, a ekosystem jest niszczony więc nie ma nic gorszego niż niekontrolowane rozmnażanie się
ja swojego kota wypuszczam od 9 lat i ma się dobrze. Poza tym wolę żeby co jakiś czas przebywał w naturalnym środowisku, a nie żeby całe życie był zamknięty w kilku pomieszczeniach
XD?
kot z całą pewnością rozumie, że wielki nadchodzący samochód może go rozjechać
a człowiek poluje nawet gdy nie ma potrzeby
spójrz na kłusowników, czy handlarzy kością słoniową (lub innyc) części ciała zwierząt zagrożonych), którzy nie muszą się tym trudnić
@Xelven: "W konfrontacji z samochodem kocie walory okazują się wadami. Przede wszystkim dobrze widzące w ciemności oczy łatwo oślepić światłem z reflektorów. Odblaskowa błona, która normalnie wzmacnia docierające do niej światło, sprawia, że po nagłym zaświeceniu kot przez chwilę nie widzi. To tak jakby osobie noszącej noktowizor zaświecić latarką w twarz.
Kot nie jest przyzwyczajony do bycia ofiarą. Nie ma odruchu natychmiastowej ucieczki, gdy tylko usłyszy lub zobaczy coś nieznanego. To on zazwyczaj jest myśliwym. Goni, a nie ucieka. A gdy na szosie zaskoczy go auto – zamiera, aby zobaczyć co się będzie działo dalej. I zazwyczaj kończy się to tragicznie. Co więcej, patrzące z poziomu ziemi zwierzę ma ograniczone pole widzenia. Może nie zobaczyć znajdującego się daleko auta, a tym bardziej nie ma możliwości przewidzieć jego ruchu. Zbliżający się za zakrętem samochód już za kilka sekund może być tam, gdzie teraz jest kot. Wszystko dzieje się bardzo szybko i zwierzę nie ma czasu do namysłu."
Co więcej, za kłusownictwo grozi kara i są ludzie pilnujący by coś takiego nie występowało. Kota przecież nie wsadzisz do więzienia
- koty w mieście mają limitowane tereny, przez co często dochodzi do walk. W naturze nie mieszkałyby dosłownie kot na kocie
- kraje w których koty są puszczane luzem mają większe problemy z zakaźnymi chorobami - niektóre mogą przejść nawet na człowieka jeżeli ten ma słabszą odporność albo np jest w ciąży
- nie mamy kontroli nad tym co nasz pupil zje oraz ile
- nie tylko samochody są problemem, ale koty potrafią paść ofiarą np psów albo drapieżnych ptaków w zależności od tego gdzie mieszkamy i jakiego rozmiaru jest kot + te noszące obroże mogą się na nich powiesić jeżeli jest źle dopasowana lub nie jest łatwo rozpinająca się
No i kot który jest wychowany w domu od małego nie będzie miał tego ciągu by płakać pod drzwiami na dwór. One są po prostu przez człowieka uczone możliwości wyjścia.
Oraz notka od właściciela psa - wk...iające jest jak puszek chodzący sobie samopas po dworze sam prowokuje mi psa. Uwierzcie, że nie tylko kot jest szybki jak się uprze. Ostatnio miałam problem z kotem sąsiadów, który wspiął się na niskie drzewo z którego nie miał jak przejść dalej, stracił 5 żyć że stresu i mało nie został przekąska mojego psa, który szczekał pod pniem na niego
Komentarze
Odśwież20 września 2022, 18:42
Każdy złodziej w promieniu 10 kilometrów.
Odpisz
20 września 2022, 19:13
@Kapitalista: pod człowiekiem raczej by się to załamało
Odpisz
20 września 2022, 22:24
@Talerz: wyszkol kota żeby zajumał portfel i cyk
Odpisz
21 września 2022, 08:13
@Crln_7: tą świetny pomysł (・o・) później tot obie zajumie prędzej
Odpisz
20 września 2022, 20:58
Myślałem że zabezpieczenie żeby kaskader kabla od internetu nie urwał
Odpisz
20 września 2022, 20:59
@audio:
Odpisz
20 września 2022, 22:23
@audio: jestem hardkorem
Odpisz
20 września 2022, 20:54
gdybyś naprawdę go kochał zrobiłbyś dla niego windę ):<
Odpisz
20 września 2022, 18:50
Awww... jak ślicznie spada i łamie sovje kręgosłup...
Odpisz
20 września 2022, 18:30
Kiedy naprawdę kochasz jak okradają ci dom:
Odpisz
20 września 2022, 15:24
Jak kochasz swojego kota to go nie wypuszczasz z domu
Odpisz
20 września 2022, 15:33
dlaczego?
Odpisz
20 września 2022, 15:36
@Drag_on:
-wypuszczając kota z domu narażasz go na wpadnięcie pod auto, lub bycie zabitym przez zwierzynę, ewentualnie jakiegoś psychola
-kot jest gatunkiem inwazyjnym dla tych terenów, kotów domowych w Polsce na wolności żyje za dużo przez co uszkadzają ekosystem. Nie ma tu mowy o selekcji naturalnej gdyż żaden drapieżnik w naturze nie jest dokarmiany przez właściciela.
-jeśli kot nie jest wykastrowany/wysterylizowany to przez to rozmnoży się, schroniska pękają od nadmiaru kotów, a ekosystem jest niszczony więc nie ma nic gorszego niż niekontrolowane rozmnażanie się
Odpisz
20 września 2022, 15:42
Przekonałuś mnie
Odpisz
20 września 2022, 15:57
ja swojego kota wypuszczam od 9 lat i ma się dobrze. Poza tym wolę żeby co jakiś czas przebywał w naturalnym środowisku, a nie żeby całe życie był zamknięty w kilku pomieszczeniach
Odpisz
20 września 2022, 15:58
@Drag_on: a kolega nie zapina pasów od 5 lat i żyje. Dowód anegdotyczny to żaden dowód, a jak wyżej napisałam TO NIE JEST NATURALNE ŚRODOWISKO KOTA
Odpisz
20 września 2022, 16:10
idąc tym tokiem myślenia to powinniśmy ludzi zamykać, bo są jeszcze bardziej inwazyjni i niszczą, plus giną częściej niż koty
Odpisz
20 września 2022, 16:11
@Xelven: tylko kot nie zna zasad ruchu drogowego, nie rozumie konceptu samochodów i poluje nawet jak nie potrzebuje w przeciwieństwie do ludzi
Odpisz
20 września 2022, 16:20
XD?
kot z całą pewnością rozumie, że wielki nadchodzący samochód może go rozjechać
a człowiek poluje nawet gdy nie ma potrzeby
spójrz na kłusowników, czy handlarzy kością słoniową (lub innyc) części ciała zwierząt zagrożonych), którzy nie muszą się tym trudnić
Odpisz
20 września 2022, 16:30
E tam, mój kot zanim przejdzie to siada i rozgląda się na boki. No i to wiejski kot, więc nie może wchodzić do domu, lol
Odpisz
20 września 2022, 16:34
@Xelven: "W konfrontacji z samochodem kocie walory okazują się wadami. Przede wszystkim dobrze widzące w ciemności oczy łatwo oślepić światłem z reflektorów. Odblaskowa błona, która normalnie wzmacnia docierające do niej światło, sprawia, że po nagłym zaświeceniu kot przez chwilę nie widzi. To tak jakby osobie noszącej noktowizor zaświecić latarką w twarz.
Kot nie jest przyzwyczajony do bycia ofiarą. Nie ma odruchu natychmiastowej ucieczki, gdy tylko usłyszy lub zobaczy coś nieznanego. To on zazwyczaj jest myśliwym. Goni, a nie ucieka. A gdy na szosie zaskoczy go auto – zamiera, aby zobaczyć co się będzie działo dalej. I zazwyczaj kończy się to tragicznie. Co więcej, patrzące z poziomu ziemi zwierzę ma ograniczone pole widzenia. Może nie zobaczyć znajdującego się daleko auta, a tym bardziej nie ma możliwości przewidzieć jego ruchu. Zbliżający się za zakrętem samochód już za kilka sekund może być tam, gdzie teraz jest kot. Wszystko dzieje się bardzo szybko i zwierzę nie ma czasu do namysłu."
Co więcej, za kłusownictwo grozi kara i są ludzie pilnujący by coś takiego nie występowało. Kota przecież nie wsadzisz do więzienia
Odpisz
20 września 2022, 17:05
@Xelven:
Odpisz
20 września 2022, 20:42
ja swoich też nie wypuszczam. W oknach mam siatki. Kotki są szczęśliwe i się nie martwię, że coś im się stanie
Odpisz
21 września 2022, 00:31
dodać jeszcze trzeba, że:
- koty w mieście mają limitowane tereny, przez co często dochodzi do walk. W naturze nie mieszkałyby dosłownie kot na kocie
- kraje w których koty są puszczane luzem mają większe problemy z zakaźnymi chorobami - niektóre mogą przejść nawet na człowieka jeżeli ten ma słabszą odporność albo np jest w ciąży
- nie mamy kontroli nad tym co nasz pupil zje oraz ile
- nie tylko samochody są problemem, ale koty potrafią paść ofiarą np psów albo drapieżnych ptaków w zależności od tego gdzie mieszkamy i jakiego rozmiaru jest kot + te noszące obroże mogą się na nich powiesić jeżeli jest źle dopasowana lub nie jest łatwo rozpinająca się
No i kot który jest wychowany w domu od małego nie będzie miał tego ciągu by płakać pod drzwiami na dwór. One są po prostu przez człowieka uczone możliwości wyjścia.
Oraz notka od właściciela psa - wk...iające jest jak puszek chodzący sobie samopas po dworze sam prowokuje mi psa. Uwierzcie, że nie tylko kot jest szybki jak się uprze. Ostatnio miałam problem z kotem sąsiadów, który wspiął się na niskie drzewo z którego nie miał jak przejść dalej, stracił 5 żyć że stresu i mało nie został przekąska mojego psa, który szczekał pod pniem na niego
Odpisz
20 września 2022, 14:57
what a thrill
Odpisz