Ja tam skromnie uważam, jak to już Pan Dave Chapelle powiedział : Jeśli kobieta ma prawo decydować o aborcji, to mężczyzna musi mieć prawo by alimentów nie płacić, prosta logiką, skoro ona ma prawo go zabić, to on powinien przynajmniej być w stanie go porzucić. W końcu, to wybór między większym a mniejszym złem.
A co jeżeli ci powiem, że to są dwie różne grupy kobiet? I te które domagają się obowiązkowej służby dla mężczyzn to nie te same, które domagają się równouprawnienia na marszach?
@Nanook: To ci powiem, że mi musisz udowodnić bo z tego co ja wiem to % się pokrywają w zweiązku z czym pewien dwucyfrowy % kobiet myśli i mówi jedno i drugie
@Hiholatek @Propos: Jaki następny będzie twój mem? logika lewaków 1 kadr- homoseksualizm to orientacja seksualna, powinniśmy ją szanować
2 kadr- Geje to ideologia gender, powinniśmy jej zakać
Bez sensu? Tak! tak jak ten mem u góry
Autor jest debilem czy co? @Propos a ty masz świadomość, że zaprezentowałeś dwie różne grupy? Grupa B (Czyli stereotypowi prawaki z 2 kadru) NIE SĄ GRUPĄ A (Czyli lewa strona) To grupa B najgłośniej krzyczy o pedałach,w rurkach, obowiązkowej służbie. Natomiast grupa A walczy o wolność do swojego życia. Jeżeli ktokolwiek zrobił fikołka to tylko autor tego ,,mema" a osoby co ślepo lajkują to gratuluję życia w bańce, jeżeli myślicie że to serio tak wygląda.
Jestem przeciw aborcji jako formy antykoncepcji, jednak jeżeli dziecko ma urodzić się z poważnymi dysfunkcjami, to powinna to być decyzja obu rodziców (chyba, że ojciec porzucił matkę, to wtedy ona sama może decydować), jednak osobiście sam bym się nie zgodził, aby moja partnerka miała ją przeprowadzić, ale żyjemy w wolnym kraju i każdy może sam decydować w pewnym stopniu o swoim życiu
@piotrkacz: Nie znam osobiście ani jednej kobiety, która chciałaby używać aborcji jako formy antykoncepcji, bo to nie jest ani najprzyjemniejszy, ani najtańszy proces, ale nwm, nie obracam się w środowisku fetyszytów. Z tą formą aborcji na życzenie to chodzi chyba bardziej o to że żadna antykoncepcja nie jest w 100% skuteczna i to w formie "na wypadek gdyby...". Aczkolwiek nie jestem kobietą, więc nie wypowiem się w niczyim imieniu, tylko wyrażam przekonania.
@piotrkacz: pamiętaj jednak o tym, że możesz wyrazić sprzeciw, że nie chcesz by twoja partnerka dokonała aborcji, ale pod żadnym pozorem nie możesz jej zmusząć do urodzenia, albo i nawet nie można jej zmuszą w drugą stronę.
@Hiholatek: jeżeli ja nie mam prawa aby uczestniczyć w decyzji o przeprowadzeniu aborcji na również moim dziecki, to kobieta nie może wymagać ode mnie ani alimentów ani pomocy w opiece nad dzieckiem
Kumam, że to ona jest w ciąży i to ona będzie musiała przeżyć jeden z największych bóli na świecie (albo cesarke), ale mężczyzna też ma prawo decydować o swoim dziecku (jeżeli nie ma, to równiez nie ma obowiązku się nim zajmować/zapewniać mu bytu po narodzinach)
To prawo jest mocno powiazane z tym obowiązkiem
@piotrkacz: O Esu ile razy ja to już przerabiałam, piszesz o męskiej aborcji która jest taka idiotyczna. Niby piszesz, że to twoje dziecko, też masz prawo decydować o jego losie, ale jeśli nie możesz o tym decydować (O losie płodu, który nawet nie jest świadomy w przeciwieństwie do twojej partnerki, która musi znosić ból) To twoim zdaniem męzczyźni nie powinni płacić alimentów na swoje żywe, urodzone dzieci, które potrzebują: Lekarstw, jedzenia, edukacji i.t.d bo tak xD Tak życie jest niesprawiedliwe, też bym wolała by to mężczyźni rodzili i mieli okres, ale jeżeli główny obowiązek spada tylko na kobietę, to nie powinno się jej zmuszać ani w jedną, ani w drugą stronę.
@Hiholatek: czyli według ciebie, mężczyzna nie ma prawa decydowac o bycie czy niebycie swojego dziecka, ale musi się nim zając jeśli kobieta zdecyduje się je urodzić?
Nie zauważasz, że bardzo ważna decyzja w takiej sytuacji jest zabierana od mężczyzny i oddawana tylko i wyłącznie kobiecie?
A zabranie tak ważnej decyzji od mężczyzny (czyli bardzo ważnego prawa) wg. mnie powoduje zabranie od niego też części obowiązków
Partner ma równiez zadanie podczas ciąży, musi wspierać kobietę i podczas niej i porodu, no i jak pisałem wyżej, jeżeli naciskał na to aby urodzić to ma obowiązek zająć się dzieckiem
Wraz z większymi obowiązkami powinno się zyskiwać więcej praw
Wiem, że życie jest niesprawiedliwe, jednak powinniśmy dążyć do tego aby było jak najsprawiedliwsze
@piotrkacz: Mnie ciekawi dlaczego w ogóle dlaczego razem z interlokutorem zastanawiacie się nad tą kwestią. Czy to po prostu nie jest toksyczny związek, którego nie powinno się zawierać? Z tego co mówi mi rozsądek, małżonkowie powinni mieć uzgodnione założenia na ten temat.
@Paszteciarz: to też może być "wpadka" i sytuacja gdzie mężczyzna chce wziąć potem dziecko pod swoją opiekę, nie obarczając w żaden sposób kobiety (po porodzie)
W innym przypadku to jest toksyczny związek, ale nie rozwiązuje to tego problemu
@piotrkacz: odnośnie alimentów, przyznaję się, że się zagalopowałem, i tak powinno się je płacić, niezależnie czy się namawiało do aborcji czy nie
I też nie mam na myśli aby zmuszać, tylko przedyskutować, aby oboje mogli wyrazić swoje zdanie
I moim zdaniem tak
Zgoda obojga na aborcję
Zgoda co najmniej jednej osoby na wychowanie, brak aborcji
I odnośnie tego wychowania, to mialem na myśli sytuację, gdzie odbiera się mężczyźnie prawo do wyrażenia własnego zdania na ten temat
@piotrkacz: Zauważ, że w chwili gdy mężczyzna ,,decyduje" o losie płodu, również decyduje za ciało i życiu kobiety, a to nigdy nie będzie sprawiedliwe i nie powinno mieć miejsca.
@Hiholatek: Czyli generalnie chcesz zrzucić z kobiet jakąkolwiek odpowiedzialność, jednocześnie zostawiając ją na mężczyznach?
Dlaczego kobieta ma mieć prawo do decyzji o tym że nie chce dziecka, a mężczyzna nie? W sytuacji gdy dostępna miałaby być aborcja na życzenie, to oczywiście jedynym sensownym rozwiązaniem jest pozostawienia wyboru kobiecie, ale w tej sytuacji jedynym sprawiedliwym wyjściem jest danie mężczyznom możliwości wyrzeknięcia się dziecka.
@Noxen: Czy ty w ogóle masz pojęcie, że nie da się zrzucić odpowiedzialności z kobiet? Jest to biologicznie nie możliwe xDD ,,Dlaczego kobieta ma mieć prawo do decyzji o tym że nie chce dziecka, a mężczyzna nie?" Bo to kobieta jest narażona na utratę zdrowia czy życia na rzecz donoszenia ciąży, jak i urodzenia to ona swoje ciało musi poświęcić, nie mężczyzna, mężczyzna tu żadnej odpowiedzialności nie ponosi.
,,W sytuacji gdy dostępna miałaby być aborcja na życzenie, to oczywiście jedynym sensownym rozwiązaniem jest pozostawienia wyboru kobiecie, ale w tej sytuacji jedynym sprawiedliwym wyjściem jest danie mężczyznom możliwości wyrzeknięcia się dziecka" Czyli co w sensie mężczyźni w chwili, gdy ich partnerki dokonują aborcji to oni wyrzekają się alimentów na to dziecko? Przecież to jest nie logiczne, to dziecko przecież i tak się nie urodzi to o jakich alimentach mówisz? XD Ale dobra załóżmy, że mniej więcej wiem o co ci chodzi no to patrz na tę twoją sprawiedliwość: Uznajmy, że aborcja dla mężczyzn jak i aborcja dla kobiet razem współdziałają i mamy taką sytuację, że facet z kobietą starają się o dziecko (Starają słowo klucz) gdy kobieta zachodzi w ciążę, facet nagle uznaje, że jednak nie chce się w to bawić więc dokonuje aborcji i w tej chwili kobieta zostaje oszukana, a dziecko które się urodzi bez pomocy finansowej. Serio uważasz dalej, że to jest ,,sprawiedliwe"?
@Hiholatek: w tej sytuacji mogłaby ona dokonać aborcji, ponieważ z przyczyn praktycznych prawo musiałoby zostać tak skonstruowane, że kobieta ma trochę dłuższy okres na decyzję, szczególnie w przypadku gdy mężczyzna zrzeka się dziecka.
W twojej wizji, kobieta dosłownie może wrobić faceta w dziecko i go szantażować, a on nie ma nic do powiedzenia.
Poza tym kobiety mają dostępne z co najmniej kilkanaście sposobów na antykoncepcję, a mężczyźni w zasadzie tylko dwa, przez co mają mniejszą kontrolę nad swoją reprodukcją, a przy twoim podejściu działa się jeszcze bardziej na korzyść kobiet, jednocześnie nie dając możliwości mężczyznom.
Dlaczego w rękach kobiety ma być pozostawiona decyzja o tym czy zniszczyć mężczyźnie życie?
@Noxen: ,,W twojej wizji, kobieta dosłownie może wrobić faceta w dziecko i go szantażować, a on nie ma nic do powiedzenia." O nie, nic takiego nie pisałam więc proszę cię, nie wkładaj takich słów jakoby były moje. Wrobienie w dziecko (i to przez mężczyznę, czy to przez kobietę) to forma gw*łtu i z tym należy walczyć, jeżeli facet został wrobiony to najzwyczajniej świecie nie powinien nic płacić, a gw*łcicielka powinna siedzieć, więc nie nadinterpretuj moich słów.
Mężczyźni mogą dokonać wazektomii w przeciwieństwie do kobiet, gdzie u nich to jest już nie legalne. tej kwestii kobiety nie mogą rządzić swoim ciałem i nie daje im się wyboru (tak jak to napisałeś, że to mężczyźni nie mają takiej opcji) . Większość metod antykoncepcji dotyczy faszerowania się chemią, to że jest tego więcej i kobiety mogą między nimi wybierać nie oznacza, że jest to dobre dla nich bo to jest po prostu chemia, faceci natomiast wypierają presję na partnerki by to one poświęcały ciało na antykoncepcje. Nie wiem jaki jest sens poruszania tej kwestii w przypadku gdy mówimy o aborcji dla męzczyzn, ale nawet i w tej kwestii po prostu nie masz racji.
,,Dlaczego w rękach kobiety ma być pozostawiona decyzja o tym czy zniszczyć mężczyźnie życie?" Ale o jakim zniszczeniu życia mówisz? Czy dalej nawiązujesz do tego o czym wcześniej pisałam? Czy ci chodzi o płacenie alimentów? Serio dla ciebie zniszczone życie to płacenie alimentów? A dlaczego to w rękach mężczyzn ma być pozostawiona decyzja, czy ja jako kobieta powinnam poświęcić ponad rok życia jak i zmagać się z wieloletnimi skutkami ciąży/rodzenia jak i również ryzykować swoim własnym życiem?
@Noxen: Proszę cię byś przynajmniej cytował do czego się odnosisz bo nie skumałam twojej pierwszej wypowiedzi ,,w tej sytuacji mogłaby ona dokonać aborcji, ponieważ z przyczyn praktycznych prawo musiałoby zostać tak skonstruowane, że kobieta ma trochę dłuższy okres na decyzję, szczególnie w przypadku gdy mężczyzna zrzeka się dziecka." No to cię zaskoczę, ale nie każda kobieta jest w stanie dokonać aborcji, może nawet nie chcieć dziecka ale po prostu dla niej to jest coś sprzecznego z swoją religią/moralnością/ innymi przykładami, dlatego nie powinno się kobiety zmuszać w jedną jak i w drugą stronę. To, że aborcja byłaby całkowicie legalna, nie oznacza że każda kobieta skorzystałaby z takiej opcji.
@Hiholatek: nie związanej z użyciem chemii niż mężczyźni, więc gdzie się niby myliłem? Poza tym mówisz jakby kobiety były pokrzywdzone tym, że mają więcej metod antykoncepcji. Nieważne czy w jakiejś sytuacji mężczyzna czy kobieta są pokrzywdzeni, to i tak zawsze robi się ofiarę z kobiety... Faceci ucieszyliby się gdyby dostali dodatkowe metody.
W kwestii alimentów, to tak, jest to zniszczenie życia. Gdy facet zostaje wykopany z domu i musi utrzymać jakoś siebie i jednocześnie łożyć na inne gospodarstwo domowe. Szczególnie że żyjemy z tak powalonym prawem, że alimenty są uzależnione od zarobków, tak jakby dzieciak bogatego ojca musiał z jakiegoś powodu żreć więcej niż inni. Więc nawet gdy ojciec dzieciaka zacznie zarabiać więcej, to zwiększą mu alimenty, żeby mu dowalić.
"A dlaczego to w rękach mężczyzn ma być pozostawiona decyzja, czy ja jako kobieta powinnam poświęcić ponad rok życia ..." - ja tam akurat uważam, że nie powinna i aborcja w pierwszym miesiącach powinna być legalna.
"No to cię zaskoczę, ale nie każda kobieta jest w stanie dokonać aborcji..." - no i tutaj mamy sytuację w której chcesz dodatkowych praw bez dodatkowej odpowiedzialności, czyli jak mówiłem wcześniej, chcesz zrzucać z kobiet odpowiedzialność. Chcesz możliwość aborcji na życzenie? Okej, ale licz się z tym że prawo w tej sytuacji powinno zostać dostosowane tak, aby nie krzywdziło drugiej połowy społeczeństwa.
@Noxen: Możecie dokonać legalnie wazektomii, gdzie u kobiet jest to nie legalnie, oprócz prezerwatyw które są i dla kobiet i dla mężczyzn kobietom zostają albo kapturki (Które w sumie działają tak samo jak prezerwatywy) albo faszerowanie się chemią, hormonami. Tak, jeżeli kobiety nie mogą decydować o tym czy chcą mieć zrobioną wazektomię, a zostają im albo środki mechaniczne, albo hormonalne no to są poszkodowane, a czy mają więcej opcji w tej kwestii jest durnowate bo wszystkie dotyczą tego samego.
Ale ty wiesz, że kobieta zostając sama z dzieckiem (Jeżeli mówimy o takiej sytuacji) sama będzie musiała wydawać na niego pięniądze + Zajmować się nim? Facet będzie płacić alimenty i tyle, natomiast wszystko inne będzie będzie musiała zapewnić kobieta nie tylko pięniądze, ale i czas i opiekę.
,,"No to cię zaskoczę, ale nie każda kobieta jest w stanie dokonać aborcji..." - no i tutaj mamy sytuację w której chcesz dodatkowych praw bez dodatkowej odpowiedzialności, czyli jak mówiłem wcześniej, chcesz zrzucać z kobiet odpowiedzialność.: Chyba nie zrozumiałeś tego co przeczytałeś... Nie wiem jak to się ma do tego, że nie każda kobieta będzie w stanie znieść taki zabieg z przyczyn o których mówiłam jak i z przyczyn zdrowotnych. Wciąż podajesz przykład (Chyba, bo w sumię nawet nie wiem o co ci chodzi) że jeśli kobieta dokona aborcji, to facet nie powinien płacić alimentów na to ,,dziecko".
Dosłownie nie ma sensu prowadzić tej dyskusji, cały czas się powtarzam, jeżeli napiszesz coś naprawdę wartego uwagi to wtedy odpiszę.
@Hiholatek: oczywiście, że nie chodzi o wyrzeknięcie się dziecka w przypadku gdy kobieta dokonuje aborcji... Chodzi o sam fakt że chcesz kobiecie dać możliwość decyzji o tym czy zamierza mieć to dziecko czy nie, a mężczyźnie tej możliwości nie dawać, co sprawia, że sytuacja staje się niesprawiedliwa i będzie prowadzić do nadużyć.
Kobiety za równouprawnieniem kiedy mówią że kobiety mają lekko pracować są po prostu G Ł U P I E. A baby za aborcją to jedna wielka herezja, więc nie rozmawiajcie z nimi. Lampart (Ta która drze pi..e na vanie) jest najgłupszą "działaczką społeczną" na świecie. Co wy... To doprowadzi do zniszczenia polskości... Co by nasi dziadkowie powiedzieli...
W życiu nie słyszałam o kobiecie która mówiłaby tak o tych dwóch rzeczach
Najczęściej o służbie wojskowej w ten sposób wypowiadają się ludzie starej daty, bez względu na płeć ale oni raczej nie popierają aborcji
Komentarze
Odśwież12 października 2022, 13:00
tylko że nikt nie mówi tak jak na dole
Odpisz
12 października 2022, 13:04
@Lemeowur: nie no mówi
Ale to mówią najczęściej osoby takie jak najjka
Z tym, że najjka nie mówi tak jak na górze
Odpisz
Edytowano - 12 października 2022, 13:07
@Murarzowa: no o to mi chodzi
ludzie mówią albo tak albo tak
O wojsku najczęściej słyszałem od boomerow
A o "prawdziwych facetach" od prawicowców
Odpisz
12 października 2022, 13:26
@Lemeowur: a lewactwo lepsze?
Odpisz
12 października 2022, 13:35
@pawelec323232e2: no... Tak?
Odpisz
12 października 2022, 20:15
@Lemeowur: jakby ci to powiedzieć, wiele razy widziałem w internecie takie komentarze
Odpisz
12 października 2022, 21:38
@thorin13: jakby ci to powiedzieć, uprawiałam seks z twoją mamą
Odpisz
12 października 2022, 22:26
@Lemeowur: moja mama nie żyje od 3 lat:/
Odpisz
12 października 2022, 23:41
@thorin13: lemowur nie mówi, że wydarzyło się to niedawno
Odpisz
13 października 2022, 00:27
@Murarzowa: zwłoki też można wychędożyć
Odpisz
13 października 2022, 23:16
@Murarzowa: spie*dalaj
Odpisz
14 października 2022, 06:55
@thorin13: ale głupi dziad co nie
Odpisz
14 października 2022, 16:23
@pawelec323232e2: Widocznie mój rozmówca to 14 letnie dziecko, które jest niekochane przez rodziców i stary leje je pasem
Odpisz
15 października 2022, 21:53
@thorin13: bardzo nie kulturalny żart, nawet jak czarny to tak się nie mówi. Pozdro gościu, i jak ktoś plecie takie bzdury to omijaj takich
Odpisz
12 października 2022, 22:23
Ja tam skromnie uważam, jak to już Pan Dave Chapelle powiedział : Jeśli kobieta ma prawo decydować o aborcji, to mężczyzna musi mieć prawo by alimentów nie płacić, prosta logiką, skoro ona ma prawo go zabić, to on powinien przynajmniej być w stanie go porzucić. W końcu, to wybór między większym a mniejszym złem.
Odpisz
12 października 2022, 22:15
Rel
Odpisz
12 października 2022, 13:09
A co jeżeli ci powiem, że to są dwie różne grupy kobiet? I te które domagają się obowiązkowej służby dla mężczyzn to nie te same, które domagają się równouprawnienia na marszach?
Odpisz
12 października 2022, 13:20
@Nanook: dajmy im walczyć
Odpisz
12 października 2022, 13:21
@Nanook: w kisielu
Odpisz
12 października 2022, 13:21
@Nanook: dobra, po namyśle bez kisielu
szkoda dobrego kisielu
Odpisz
12 października 2022, 18:48
@Nanook: To ci powiem, że mi musisz udowodnić bo z tego co ja wiem to % się pokrywają w zweiązku z czym pewien dwucyfrowy % kobiet myśli i mówi jedno i drugie
Odpisz
Edytowano - 12 października 2022, 20:44
@Sebzer: To ci powiem, że mi musisz udowodnić bo z tego co ja wiem to twój stary cię nie kocha. Tan sam poziom "argumentu".
Odpisz
12 października 2022, 18:37
Kilka razy zabierałam się do tego komentarza, ale ostatecznie jest chyba tylko jeden sposób na skomentowanie mema i poziomu IQ autora.
Siadaj. Jeden.
Odpisz
12 października 2022, 18:04
Hiholatek znowu się zesrała
Odpisz
12 października 2022, 16:43
Uśmiać się idzie, jak patrzę na te komentarze...
Odpisz
12 października 2022, 16:34
@Hiholatek @Propos: Jaki następny będzie twój mem? logika lewaków 1 kadr- homoseksualizm to orientacja seksualna, powinniśmy ją szanować
2 kadr- Geje to ideologia gender, powinniśmy jej zakać
Bez sensu? Tak! tak jak ten mem u góry
Odpisz
12 października 2022, 16:27
Autor jest debilem czy co? @Propos a ty masz świadomość, że zaprezentowałeś dwie różne grupy? Grupa B (Czyli stereotypowi prawaki z 2 kadru) NIE SĄ GRUPĄ A (Czyli lewa strona) To grupa B najgłośniej krzyczy o pedałach,w rurkach, obowiązkowej służbie. Natomiast grupa A walczy o wolność do swojego życia. Jeżeli ktokolwiek zrobił fikołka to tylko autor tego ,,mema" a osoby co ślepo lajkują to gratuluję życia w bańce, jeżeli myślicie że to serio tak wygląda.
Odpisz
12 października 2022, 16:17
Jestem przeciw aborcji jako formy antykoncepcji, jednak jeżeli dziecko ma urodzić się z poważnymi dysfunkcjami, to powinna to być decyzja obu rodziców (chyba, że ojciec porzucił matkę, to wtedy ona sama może decydować), jednak osobiście sam bym się nie zgodził, aby moja partnerka miała ją przeprowadzić, ale żyjemy w wolnym kraju i każdy może sam decydować w pewnym stopniu o swoim życiu
Takie moje skromne zdanie
Odpisz
12 października 2022, 16:29
@piotrkacz: Nie znam osobiście ani jednej kobiety, która chciałaby używać aborcji jako formy antykoncepcji, bo to nie jest ani najprzyjemniejszy, ani najtańszy proces, ale nwm, nie obracam się w środowisku fetyszytów. Z tą formą aborcji na życzenie to chodzi chyba bardziej o to że żadna antykoncepcja nie jest w 100% skuteczna i to w formie "na wypadek gdyby...". Aczkolwiek nie jestem kobietą, więc nie wypowiem się w niczyim imieniu, tylko wyrażam przekonania.
Odpisz
12 października 2022, 16:29
@piotrkacz: pamiętaj jednak o tym, że możesz wyrazić sprzeciw, że nie chcesz by twoja partnerka dokonała aborcji, ale pod żadnym pozorem nie możesz jej zmusząć do urodzenia, albo i nawet nie można jej zmuszą w drugą stronę.
Odpisz
12 października 2022, 16:38
@Hiholatek: jeżeli ja nie mam prawa aby uczestniczyć w decyzji o przeprowadzeniu aborcji na również moim dziecki, to kobieta nie może wymagać ode mnie ani alimentów ani pomocy w opiece nad dzieckiem
Kumam, że to ona jest w ciąży i to ona będzie musiała przeżyć jeden z największych bóli na świecie (albo cesarke), ale mężczyzna też ma prawo decydować o swoim dziecku (jeżeli nie ma, to równiez nie ma obowiązku się nim zajmować/zapewniać mu bytu po narodzinach)
To prawo jest mocno powiazane z tym obowiązkiem
Odpisz
12 października 2022, 16:48
@piotrkacz: O Esu ile razy ja to już przerabiałam, piszesz o męskiej aborcji która jest taka idiotyczna. Niby piszesz, że to twoje dziecko, też masz prawo decydować o jego losie, ale jeśli nie możesz o tym decydować (O losie płodu, który nawet nie jest świadomy w przeciwieństwie do twojej partnerki, która musi znosić ból) To twoim zdaniem męzczyźni nie powinni płacić alimentów na swoje żywe, urodzone dzieci, które potrzebują: Lekarstw, jedzenia, edukacji i.t.d bo tak xD Tak życie jest niesprawiedliwe, też bym wolała by to mężczyźni rodzili i mieli okres, ale jeżeli główny obowiązek spada tylko na kobietę, to nie powinno się jej zmuszać ani w jedną, ani w drugą stronę.
Odpisz
Edytowano - 12 października 2022, 16:58
@Hiholatek: czyli według ciebie, mężczyzna nie ma prawa decydowac o bycie czy niebycie swojego dziecka, ale musi się nim zając jeśli kobieta zdecyduje się je urodzić?
Nie zauważasz, że bardzo ważna decyzja w takiej sytuacji jest zabierana od mężczyzny i oddawana tylko i wyłącznie kobiecie?
A zabranie tak ważnej decyzji od mężczyzny (czyli bardzo ważnego prawa) wg. mnie powoduje zabranie od niego też części obowiązków
Partner ma równiez zadanie podczas ciąży, musi wspierać kobietę i podczas niej i porodu, no i jak pisałem wyżej, jeżeli naciskał na to aby urodzić to ma obowiązek zająć się dzieckiem
Wraz z większymi obowiązkami powinno się zyskiwać więcej praw
Wiem, że życie jest niesprawiedliwe, jednak powinniśmy dążyć do tego aby było jak najsprawiedliwsze
Odpisz
12 października 2022, 17:07
@piotrkacz: Mnie ciekawi dlaczego w ogóle dlaczego razem z interlokutorem zastanawiacie się nad tą kwestią. Czy to po prostu nie jest toksyczny związek, którego nie powinno się zawierać? Z tego co mówi mi rozsądek, małżonkowie powinni mieć uzgodnione założenia na ten temat.
Odpisz
12 października 2022, 17:10
@Paszteciarz: to też może być "wpadka" i sytuacja gdzie mężczyzna chce wziąć potem dziecko pod swoją opiekę, nie obarczając w żaden sposób kobiety (po porodzie)
W innym przypadku to jest toksyczny związek, ale nie rozwiązuje to tego problemu
Odpisz
Edytowano - 12 października 2022, 17:15
@piotrkacz: odnośnie alimentów, przyznaję się, że się zagalopowałem, i tak powinno się je płacić, niezależnie czy się namawiało do aborcji czy nie
I też nie mam na myśli aby zmuszać, tylko przedyskutować, aby oboje mogli wyrazić swoje zdanie
I moim zdaniem tak
Zgoda obojga na aborcję
Zgoda co najmniej jednej osoby na wychowanie, brak aborcji
I odnośnie tego wychowania, to mialem na myśli sytuację, gdzie odbiera się mężczyźnie prawo do wyrażenia własnego zdania na ten temat
Odpisz
12 października 2022, 17:20
@piotrkacz: Zauważ, że w chwili gdy mężczyzna ,,decyduje" o losie płodu, również decyduje za ciało i życiu kobiety, a to nigdy nie będzie sprawiedliwe i nie powinno mieć miejsca.
Odpisz
12 października 2022, 18:26
@Hiholatek: Czyli generalnie chcesz zrzucić z kobiet jakąkolwiek odpowiedzialność, jednocześnie zostawiając ją na mężczyznach?
Dlaczego kobieta ma mieć prawo do decyzji o tym że nie chce dziecka, a mężczyzna nie? W sytuacji gdy dostępna miałaby być aborcja na życzenie, to oczywiście jedynym sensownym rozwiązaniem jest pozostawienia wyboru kobiecie, ale w tej sytuacji jedynym sprawiedliwym wyjściem jest danie mężczyznom możliwości wyrzeknięcia się dziecka.
Odpisz
12 października 2022, 19:38
@Noxen: Czy ty w ogóle masz pojęcie, że nie da się zrzucić odpowiedzialności z kobiet? Jest to biologicznie nie możliwe xDD ,,Dlaczego kobieta ma mieć prawo do decyzji o tym że nie chce dziecka, a mężczyzna nie?" Bo to kobieta jest narażona na utratę zdrowia czy życia na rzecz donoszenia ciąży, jak i urodzenia to ona swoje ciało musi poświęcić, nie mężczyzna, mężczyzna tu żadnej odpowiedzialności nie ponosi.
,,W sytuacji gdy dostępna miałaby być aborcja na życzenie, to oczywiście jedynym sensownym rozwiązaniem jest pozostawienia wyboru kobiecie, ale w tej sytuacji jedynym sprawiedliwym wyjściem jest danie mężczyznom możliwości wyrzeknięcia się dziecka" Czyli co w sensie mężczyźni w chwili, gdy ich partnerki dokonują aborcji to oni wyrzekają się alimentów na to dziecko? Przecież to jest nie logiczne, to dziecko przecież i tak się nie urodzi to o jakich alimentach mówisz? XD Ale dobra załóżmy, że mniej więcej wiem o co ci chodzi no to patrz na tę twoją sprawiedliwość: Uznajmy, że aborcja dla mężczyzn jak i aborcja dla kobiet razem współdziałają i mamy taką sytuację, że facet z kobietą starają się o dziecko (Starają słowo klucz) gdy kobieta zachodzi w ciążę, facet nagle uznaje, że jednak nie chce się w to bawić więc dokonuje aborcji i w tej chwili kobieta zostaje oszukana, a dziecko które się urodzi bez pomocy finansowej. Serio uważasz dalej, że to jest ,,sprawiedliwe"?
Odpisz
12 października 2022, 21:47
@Hiholatek: w tej sytuacji mogłaby ona dokonać aborcji, ponieważ z przyczyn praktycznych prawo musiałoby zostać tak skonstruowane, że kobieta ma trochę dłuższy okres na decyzję, szczególnie w przypadku gdy mężczyzna zrzeka się dziecka.
W twojej wizji, kobieta dosłownie może wrobić faceta w dziecko i go szantażować, a on nie ma nic do powiedzenia.
Poza tym kobiety mają dostępne z co najmniej kilkanaście sposobów na antykoncepcję, a mężczyźni w zasadzie tylko dwa, przez co mają mniejszą kontrolę nad swoją reprodukcją, a przy twoim podejściu działa się jeszcze bardziej na korzyść kobiet, jednocześnie nie dając możliwości mężczyznom.
Dlaczego w rękach kobiety ma być pozostawiona decyzja o tym czy zniszczyć mężczyźnie życie?
Odpisz
12 października 2022, 22:51
@Noxen: ,,W twojej wizji, kobieta dosłownie może wrobić faceta w dziecko i go szantażować, a on nie ma nic do powiedzenia." O nie, nic takiego nie pisałam więc proszę cię, nie wkładaj takich słów jakoby były moje. Wrobienie w dziecko (i to przez mężczyznę, czy to przez kobietę) to forma gw*łtu i z tym należy walczyć, jeżeli facet został wrobiony to najzwyczajniej świecie nie powinien nic płacić, a gw*łcicielka powinna siedzieć, więc nie nadinterpretuj moich słów.
Mężczyźni mogą dokonać wazektomii w przeciwieństwie do kobiet, gdzie u nich to jest już nie legalne. tej kwestii kobiety nie mogą rządzić swoim ciałem i nie daje im się wyboru (tak jak to napisałeś, że to mężczyźni nie mają takiej opcji) . Większość metod antykoncepcji dotyczy faszerowania się chemią, to że jest tego więcej i kobiety mogą między nimi wybierać nie oznacza, że jest to dobre dla nich bo to jest po prostu chemia, faceci natomiast wypierają presję na partnerki by to one poświęcały ciało na antykoncepcje. Nie wiem jaki jest sens poruszania tej kwestii w przypadku gdy mówimy o aborcji dla męzczyzn, ale nawet i w tej kwestii po prostu nie masz racji.
,,Dlaczego w rękach kobiety ma być pozostawiona decyzja o tym czy zniszczyć mężczyźnie życie?" Ale o jakim zniszczeniu życia mówisz? Czy dalej nawiązujesz do tego o czym wcześniej pisałam? Czy ci chodzi o płacenie alimentów? Serio dla ciebie zniszczone życie to płacenie alimentów? A dlaczego to w rękach mężczyzn ma być pozostawiona decyzja, czy ja jako kobieta powinnam poświęcić ponad rok życia jak i zmagać się z wieloletnimi skutkami ciąży/rodzenia jak i również ryzykować swoim własnym życiem?
Odpisz
12 października 2022, 22:54
@Noxen: Proszę cię byś przynajmniej cytował do czego się odnosisz bo nie skumałam twojej pierwszej wypowiedzi ,,w tej sytuacji mogłaby ona dokonać aborcji, ponieważ z przyczyn praktycznych prawo musiałoby zostać tak skonstruowane, że kobieta ma trochę dłuższy okres na decyzję, szczególnie w przypadku gdy mężczyzna zrzeka się dziecka." No to cię zaskoczę, ale nie każda kobieta jest w stanie dokonać aborcji, może nawet nie chcieć dziecka ale po prostu dla niej to jest coś sprzecznego z swoją religią/moralnością/ innymi przykładami, dlatego nie powinno się kobiety zmuszać w jedną jak i w drugą stronę. To, że aborcja byłaby całkowicie legalna, nie oznacza że każda kobieta skorzystałaby z takiej opcji.
Odpisz
13 października 2022, 00:55
@Hiholatek: nie związanej z użyciem chemii niż mężczyźni, więc gdzie się niby myliłem? Poza tym mówisz jakby kobiety były pokrzywdzone tym, że mają więcej metod antykoncepcji. Nieważne czy w jakiejś sytuacji mężczyzna czy kobieta są pokrzywdzeni, to i tak zawsze robi się ofiarę z kobiety... Faceci ucieszyliby się gdyby dostali dodatkowe metody.
W kwestii alimentów, to tak, jest to zniszczenie życia. Gdy facet zostaje wykopany z domu i musi utrzymać jakoś siebie i jednocześnie łożyć na inne gospodarstwo domowe. Szczególnie że żyjemy z tak powalonym prawem, że alimenty są uzależnione od zarobków, tak jakby dzieciak bogatego ojca musiał z jakiegoś powodu żreć więcej niż inni. Więc nawet gdy ojciec dzieciaka zacznie zarabiać więcej, to zwiększą mu alimenty, żeby mu dowalić.
"A dlaczego to w rękach mężczyzn ma być pozostawiona decyzja, czy ja jako kobieta powinnam poświęcić ponad rok życia ..." - ja tam akurat uważam, że nie powinna i aborcja w pierwszym miesiącach powinna być legalna.
"No to cię zaskoczę, ale nie każda kobieta jest w stanie dokonać aborcji..." - no i tutaj mamy sytuację w której chcesz dodatkowych praw bez dodatkowej odpowiedzialności, czyli jak mówiłem wcześniej, chcesz zrzucać z kobiet odpowiedzialność. Chcesz możliwość aborcji na życzenie? Okej, ale licz się z tym że prawo w tej sytuacji powinno zostać dostosowane tak, aby nie krzywdziło drugiej połowy społeczeństwa.
Odpisz
13 października 2022, 15:52
@Noxen: Możecie dokonać legalnie wazektomii, gdzie u kobiet jest to nie legalnie, oprócz prezerwatyw które są i dla kobiet i dla mężczyzn kobietom zostają albo kapturki (Które w sumie działają tak samo jak prezerwatywy) albo faszerowanie się chemią, hormonami. Tak, jeżeli kobiety nie mogą decydować o tym czy chcą mieć zrobioną wazektomię, a zostają im albo środki mechaniczne, albo hormonalne no to są poszkodowane, a czy mają więcej opcji w tej kwestii jest durnowate bo wszystkie dotyczą tego samego.
Ale ty wiesz, że kobieta zostając sama z dzieckiem (Jeżeli mówimy o takiej sytuacji) sama będzie musiała wydawać na niego pięniądze + Zajmować się nim? Facet będzie płacić alimenty i tyle, natomiast wszystko inne będzie będzie musiała zapewnić kobieta nie tylko pięniądze, ale i czas i opiekę.
,,"No to cię zaskoczę, ale nie każda kobieta jest w stanie dokonać aborcji..." - no i tutaj mamy sytuację w której chcesz dodatkowych praw bez dodatkowej odpowiedzialności, czyli jak mówiłem wcześniej, chcesz zrzucać z kobiet odpowiedzialność.: Chyba nie zrozumiałeś tego co przeczytałeś... Nie wiem jak to się ma do tego, że nie każda kobieta będzie w stanie znieść taki zabieg z przyczyn o których mówiłam jak i z przyczyn zdrowotnych. Wciąż podajesz przykład (Chyba, bo w sumię nawet nie wiem o co ci chodzi) że jeśli kobieta dokona aborcji, to facet nie powinien płacić alimentów na to ,,dziecko".
Dosłownie nie ma sensu prowadzić tej dyskusji, cały czas się powtarzam, jeżeli napiszesz coś naprawdę wartego uwagi to wtedy odpiszę.
Odpisz
13 października 2022, 20:32
@Hiholatek: oczywiście, że nie chodzi o wyrzeknięcie się dziecka w przypadku gdy kobieta dokonuje aborcji... Chodzi o sam fakt że chcesz kobiecie dać możliwość decyzji o tym czy zamierza mieć to dziecko czy nie, a mężczyźnie tej możliwości nie dawać, co sprawia, że sytuacja staje się niesprawiedliwa i będzie prowadzić do nadużyć.
Odpisz
12 października 2022, 13:25
Kobiety za równouprawnieniem kiedy mówią że kobiety mają lekko pracować są po prostu G Ł U P I E. A baby za aborcją to jedna wielka herezja, więc nie rozmawiajcie z nimi. Lampart (Ta która drze pi..e na vanie) jest najgłupszą "działaczką społeczną" na świecie. Co wy... To doprowadzi do zniszczenia polskości... Co by nasi dziadkowie powiedzieli...
Odpisz
12 października 2022, 13:34
@pawelec323232e2:
Odpisz
12 października 2022, 13:35
@Smierdziel_: honestly quite incredible
Odpisz
12 października 2022, 12:58
Kobiety to umysł zbiorowy według opa
Odpisz
12 października 2022, 13:11
@Czekola: op fizycznie nie jest w stanie pojac tego konceptu bo jest botem
Odpisz
12 października 2022, 13:06
W życiu nie słyszałam o kobiecie która mówiłaby tak o tych dwóch rzeczach
Najczęściej o służbie wojskowej w ten sposób wypowiadają się ludzie starej daty, bez względu na płeć ale oni raczej nie popierają aborcji
Odpisz
12 października 2022, 12:58
aha
Odpisz