Come at me bro

Akurat Palpatine nie chciał zmieniać się ze swoim uczniem
Inaczej nie miał bu trzech

Ah yes
Memy ze star wars
Złoto

Właśnie problem polega na tym, że Palpatine był jednym z tych Sithów, którzy nie chcieli podporządkować się realiom Zasady Dwóch.

(Skupię się tu bardziej na Starym Kanonie, ale wydaje mi się że oba kanony pod względem podejścia Palpatine'a sprzed Zemsty Sithów niewiele się różnią).

Otóż celem nadrzędnym Palpatine'a było odrodzenie potęgi Sithów, ale konkretnie pod jego kierownictwem i z jego potęgą na czele. Chciał przewodzić docelowemu Imperium, jakie stworzy w przyszłości. Nie ukrywajmy: był nie tylko skrajnym egoistą, jak każdy Sith (jest to bowiem wpisane w treść Przysięgi Sithów), był również dodatkowo skrajnie chciwy oraz próżny.
Dlatego właśnie zabijał swoich uczniów bądź traktował ich jak towar wymienny, zastępując co chwila bardziej potężnymi. Cóż, żeby być uczciwym trzeba zwrócić uwagę na dwa powody: pierwszy to właśnie ten, że tak naprawdę nie chciał, żeby ktokolwiek go kiedykolwiek zastąpił (cały czas prowadził badania nad nieśmiertelnością, zapoczątkowane przez swojego mistrza, Plagueisa); drugi to taki, że jak najpotężniejszy uczeń był bardzo użyteczny w pomaganiu kierowaniem imperium.

A propos Skywalkera.
Skoro zakon ma tysiące lat.
A pewnie incydenty takie jak Skywalker zdarzały się niejednokrotnie.
To mnie dziwi jak przez te lata żaden z tych mistrzów nie stwierdził że postawa ignorancja to jest zły pomysł.

walić dżedajski

Sithowie the best change my mind