Panu się te felgi należą, czy może raczej nie?

Odpisał bym że ich nie sprzedawałem.

To który jest synem którego?!?!?

Skoro go to nie interesuje, to po co dramę robi?

Auto widział? przy umowie nie pytał? nic mu sie nie należy bo sam powinien dopilnować zeby dopytać o takie rzeczy( czy były jakieś dodatkowe akcesoria do auta, czy coś brakuje itp.), a auto kupił w takim stanie który widział i znał. Sory Gregory Alufelgi się Panu nie należą

Ja bym mu powiedział że zawarł ze mną umowę na auto bez nich. Jak ma jakiś problem może iść do UKOIKu. Równie dobrze możesz sobie znaleźć żone po 40stce zadzwonić do chłopaka z którym była w liceum i mieć potem pretensje że już tak nie wygląda

"należą mi się bo tak"