To akurat dobrze wróży. Postępująca sekularyzacja społeczeństwa jest zjawiskiem pożądanym. Odejście od zabobonów i innych dziwactw w postaci bóstw to jeden z niewielu dobrych sygnałów dla cywilizacji XXI w. Ludzie może faktycznie zauważyli, że racjonalizm jest jednym z najlepszych podejść w życiu. Młode pokolenie powoli dostrzega, że bozia to wierutna bzdura, która poprzez strach i szantaż chce kontrolować wszystkie aspekty ich życia. Niestety w rządzie znajdują się odklejeńcy popierający te idee, a nawet wspierają ogłupiającą instytucję kościelną pieniędzmi. Wielu z nich uważa też, że moralność pochodzi od bozi i nie można być dobrym człowiekiem bez bezmyślnego podążania za bóstwem. Mówią to te same osoby, które za plecami innych obgadują ich i wyszydzają, a także nienawidzą wszelkich odmienności, czy to seksualnych czy etnicznych. Smutnym jest to, że przez taką ignorancję i ogólnie pojętą głupotę nadal przestrzegają ograniczających tradycji i przesądów, a nie skupiają się na rozwoju naukowym oraz społecznym. Jaki bowiem jest sens odkrywania nowych możliwości, technik czy wynalazków, skoro na każde pytanie odpowiedzią jest "bóg"? Po co wiedzieć jak coś działa i dlaczego działa, skoro odpowiedzią jest "bóg"? Nie rozumiem ludzi, którzy szukają odpowiedzi na takie pytania, skoro wierzą w bóstwa. Zaraz pewnie się znajdzie osoba i zapyta: "No, ale to bóg tak chciał! On chce, żebyśmy to odkrywali, co on stworzył!" No, ale po co? Jeśli wszystko ma się kończyć piekłem albo niebem, to jaki to ma sens czy odkryjemy coś czy nie? Przecież jak już pisałem znamy odpowiedź. Reasumując istnienie dziadka lub innej istoty wyższej jest bardzo mało prawdopodobne, a wręcz niemożliwe. Ludzie pierwsi stawiają tezę o istnieniu boga, więc to na barkach tychże ludzi spoczywa ciężar udowodnienia istnienia istoty wyższej, gdyż pierwotnym założeniem jest jego nieistnienie z powodu braku dowodów na takowe zjawisko. Co za tym idzie bez tychże dowodów boga można uznać za wyimaginowaną istotę. Sam koncept siły wyższej jest ciekawy, choć niestety nieistniejący.
@Dykta: Też nie rozumiem po co wpychają ten obrzydliwy język. Zmarnowałem na jego naukę 7 lat i dzisiaj nie umiem w nim nic powiedzieć ani zrozumieć. No może po za "Ich habe meine Hausaufgaben nicht gemacht".
@kwiato99: Twierdzę, że niemiecki jest wpychany na siłę, a jest wiele innych języków, które według mnie byłyby fajniejsze do nauki, już pomijając fakt że niemiecki brzmi jak zgniły but
@Dykta: Niemiecki brzmi jak piękny but. Dystyngowany, elegancki, z twardą podeszwą i poprawnie zawiązanymi sznurówkami.
Inna sprawa, że to problem z dupy, bo niemiecki nie jest obowiązkowy. Obowiązkowe są zajęcia z drugiego języka obcego, ale jaki to jest język to już zależy od szkoły. U mnie w liceum był wybór między niemieckim, francuskim, a rosyjskim.
@BLAWK: Jak się nauczysz programować to możesz także zdalnie zarabiać tyle samo, a nawet więcej, i nawet nie musisz z nikim rozmawiać. Ogólnie to niemiecki jest drugim językiem obcym w większości szkół, a rzadszym rosyjskim i francuskim, nigdy o innych nie słyszałem (nauczanych jako 2 obcy język). Tylko że w porównaniu do angielskiego, którego uczymy się nieświadomie z przeróżnych źródeł, i to od najmłodszego (np. ja od żłobka), to niemiecki zaczynać się może różnie, mój kuzyn miał od 4 klasy, ja od 6, a jeszcze mój znajomy dopiero w 1 klasie technikum, bo miał właśnie inny język obcy. Ale ogólnie to powinni najlepiej cały system szkolenia zreformować, bo jest masa po prostu niepotrzebnej wiedzy wtłaczanej uczniom do głowy, o której i tak zapomną.
Według mnie jak już to religia to powinien być przedmiot o wszystkich religiach. A najlepiej gdyby religia była uczona w ramach historii bo jakby nie patrzeć to część historii.
Pamiętam jak rok temu miałem religię z taką ...jową babką co pokazywala nam filmy dla przedszkolaków
było pół klasy bo bierzmowanie
w tym roku jest zajebisty ksiądz, co na drugiej lekcji rozmawialiśmy (i pokazywał nam) o egzorcyzmach, a potem zajęliśmy się poważnymi sprawami, czyli "dlaczego ludzie nie wierzą" wrzucając żart czy anegdotę z życia jak była okazja (na przykład jak mówił o jezuitach to opowiedział nam jeden żart o tym jacy jezuici są nieświadomi, kto założył ich zakon)
łącznie było 6 osób, 3 z mojej klasy (3B) i 3 z równoległej (3A) bo nikt już bierzmowań nie miał
nie wiem jak jest w innych szkołach, ale w mojej to wina raczej braku wiary oraz lenistwa (ta religia to ostatnia lekcja w piątek)
Komentarze
Odśwież10 listopada 2022, 16:01
Gównoburza
Odpisz
29 października 2022, 15:42
Rośnie nam pokolenie bezbożników
Odpisz
Edytowano - 31 października 2022, 22:15
To akurat dobrze wróży. Postępująca sekularyzacja społeczeństwa jest zjawiskiem pożądanym. Odejście od zabobonów i innych dziwactw w postaci bóstw to jeden z niewielu dobrych sygnałów dla cywilizacji XXI w. Ludzie może faktycznie zauważyli, że racjonalizm jest jednym z najlepszych podejść w życiu. Młode pokolenie powoli dostrzega, że bozia to wierutna bzdura, która poprzez strach i szantaż chce kontrolować wszystkie aspekty ich życia. Niestety w rządzie znajdują się odklejeńcy popierający te idee, a nawet wspierają ogłupiającą instytucję kościelną pieniędzmi. Wielu z nich uważa też, że moralność pochodzi od bozi i nie można być dobrym człowiekiem bez bezmyślnego podążania za bóstwem. Mówią to te same osoby, które za plecami innych obgadują ich i wyszydzają, a także nienawidzą wszelkich odmienności, czy to seksualnych czy etnicznych. Smutnym jest to, że przez taką ignorancję i ogólnie pojętą głupotę nadal przestrzegają ograniczających tradycji i przesądów, a nie skupiają się na rozwoju naukowym oraz społecznym. Jaki bowiem jest sens odkrywania nowych możliwości, technik czy wynalazków, skoro na każde pytanie odpowiedzią jest "bóg"? Po co wiedzieć jak coś działa i dlaczego działa, skoro odpowiedzią jest "bóg"? Nie rozumiem ludzi, którzy szukają odpowiedzi na takie pytania, skoro wierzą w bóstwa. Zaraz pewnie się znajdzie osoba i zapyta: "No, ale to bóg tak chciał! On chce, żebyśmy to odkrywali, co on stworzył!" No, ale po co? Jeśli wszystko ma się kończyć piekłem albo niebem, to jaki to ma sens czy odkryjemy coś czy nie? Przecież jak już pisałem znamy odpowiedź. Reasumując istnienie dziadka lub innej istoty wyższej jest bardzo mało prawdopodobne, a wręcz niemożliwe. Ludzie pierwsi stawiają tezę o istnieniu boga, więc to na barkach tychże ludzi spoczywa ciężar udowodnienia istnienia istoty wyższej, gdyż pierwotnym założeniem jest jego nieistnienie z powodu braku dowodów na takowe zjawisko. Co za tym idzie bez tychże dowodów boga można uznać za wyimaginowaną istotę. Sam koncept siły wyższej jest ciekawy, choć niestety nieistniejący.
Odpisz
1 listopada 2022, 00:23
@Czad99: Ty to naprawdę chcesz zasłużyć na Piekło
Odpisz
Edytowano - 6 listopada 2022, 10:48
W piekle może być fajnie. Skąd wiesz a poza tym. Nie każdy jest wierzący i kto wie czy akurat chrześcijanie mają rację
Odpisz
24 października 2022, 22:43
Wyjebcie jeszcze obowiązkowy niemiecki i będzie cacy (Albo jakiś fajny język jak hiszpański czy włoski)
Odpisz
24 października 2022, 23:08
@Dykta: Też nie rozumiem po co wpychają ten obrzydliwy język. Zmarnowałem na jego naukę 7 lat i dzisiaj nie umiem w nim nic powiedzieć ani zrozumieć. No może po za "Ich habe meine Hausaufgaben nicht gemacht".
Odpisz
24 października 2022, 23:08
@Dykta: twierdzisz, że hiszpański jest lepszy od niemieckiego?
Odpisz
25 października 2022, 06:38
@kwiato99: Twierdzę, że niemiecki jest wpychany na siłę, a jest wiele innych języków, które według mnie byłyby fajniejsze do nauki, już pomijając fakt że niemiecki brzmi jak zgniły but
Odpisz
25 października 2022, 06:55
@Dykta: Niemiecki brzmi jak piękny but. Dystyngowany, elegancki, z twardą podeszwą i poprawnie zawiązanymi sznurówkami.
Inna sprawa, że to problem z dupy, bo niemiecki nie jest obowiązkowy. Obowiązkowe są zajęcia z drugiego języka obcego, ale jaki to jest język to już zależy od szkoły. U mnie w liceum był wybór między niemieckim, francuskim, a rosyjskim.
Odpisz
25 października 2022, 08:25
@Nanook: niemiecki (który brzmi jak pitbull dławiący się butem) jest obowiązkowy, a przynajmniej u mnie w szkole
Odpisz
25 października 2022, 09:06
@Dykta: jak się nauczysz niemieckiego to masz 5-6tysiecy na rękę pracując zdalnie przy wsparciu klienta. Wymagania to tylko język
Odpisz
Edytowano - 25 października 2022, 09:17
@BLAWK: Jak się nauczysz programować to możesz także zdalnie zarabiać tyle samo, a nawet więcej, i nawet nie musisz z nikim rozmawiać. Ogólnie to niemiecki jest drugim językiem obcym w większości szkół, a rzadszym rosyjskim i francuskim, nigdy o innych nie słyszałem (nauczanych jako 2 obcy język). Tylko że w porównaniu do angielskiego, którego uczymy się nieświadomie z przeróżnych źródeł, i to od najmłodszego (np. ja od żłobka), to niemiecki zaczynać się może różnie, mój kuzyn miał od 4 klasy, ja od 6, a jeszcze mój znajomy dopiero w 1 klasie technikum, bo miał właśnie inny język obcy. Ale ogólnie to powinni najlepiej cały system szkolenia zreformować, bo jest masa po prostu niepotrzebnej wiedzy wtłaczanej uczniom do głowy, o której i tak zapomną.
Odpisz
25 października 2022, 17:36
@Dykta: każdy język jeśli uczysz się go na siłę będzie po jakimś czasie męczący.
Odpisz
25 października 2022, 19:02
@Dykta: oj, zaraz tu będzie Obergruppenfuhrer Starmageddon i będzie defekacja na temat tego, że Niemcy i j. niemiecki są najlepsze na świecie
Odpisz
25 października 2022, 19:03
@kwiato99: Tak
Odpisz
26 października 2022, 00:15
@thorin13: uczyłeś się hiszpańskiego?
Odpisz
26 października 2022, 08:11
@kwiato99: można tak powiedzieć:)
Odpisz
24 października 2022, 21:40
Po co w ogóle w szkole religia lol
Jak chcesz sie modlić to do kościoła chodź a nie czas uczniom w szkołach marnują
Odpisz
25 października 2022, 04:10
@Kebasa_z_mema: kiedyś powiedziałem to na lekcji i poszłem do dyrka
Odpisz
25 października 2022, 08:23
@Przemek572: a potem wszyscy zaczęli gratulować księdzu
Odpisz
25 października 2022, 07:39
Odpisz
24 października 2022, 22:22
Według mnie jak już to religia to powinien być przedmiot o wszystkich religiach. A najlepiej gdyby religia była uczona w ramach historii bo jakby nie patrzeć to część historii.
Odpisz
25 października 2022, 07:33
@Liechtensteinball: u mnie właśnie tak zrobiła na etyczne i było nawet edukacyjne
Odpisz
24 października 2022, 20:44
Czemu pobierają pensję? Uczą religii, nie powinni robić tego dla pieniędzy
Odpisz
25 października 2022, 06:56
@Geraltzriviv: nie każdy nauczyciel religii to ksiądz
Odpisz
24 października 2022, 20:23
Pamiętam jak rok temu miałem religię z taką ...jową babką co pokazywala nam filmy dla przedszkolaków
było pół klasy bo bierzmowanie
w tym roku jest zajebisty ksiądz, co na drugiej lekcji rozmawialiśmy (i pokazywał nam) o egzorcyzmach, a potem zajęliśmy się poważnymi sprawami, czyli "dlaczego ludzie nie wierzą" wrzucając żart czy anegdotę z życia jak była okazja (na przykład jak mówił o jezuitach to opowiedział nam jeden żart o tym jacy jezuici są nieświadomi, kto założył ich zakon)
łącznie było 6 osób, 3 z mojej klasy (3B) i 3 z równoległej (3A) bo nikt już bierzmowań nie miał
nie wiem jak jest w innych szkołach, ale w mojej to wina raczej braku wiary oraz lenistwa (ta religia to ostatnia lekcja w piątek)
Odpisz
25 października 2022, 04:12
@Xelven: no u mnie religia wygląda tak że gość gada do ściany a klasa zajmuje się sobą, więc jako jedyny chodzę na etykę
Odpisz
24 października 2022, 21:38
Rozumiem, ale nie popieram
Odpisz
24 października 2022, 21:37
Odpisz
24 października 2022, 21:12
Co ma samorząd do tego? Polskiego też nie będą uczyć bo trzeba dopłacać?
Odpisz
24 października 2022, 21:39
@Komutor: polski jest przedmiotem obowiązkowym
Odpisz
25 października 2022, 09:50
@Komutor: a pierwszej połowy tekstu o tym że mało kto chodzi nie doczytałeś?
Odpisz
24 października 2022, 20:36
25 strzałek i główna 💀
Odpisz
24 października 2022, 20:35
Księża pobierają opłaty za lekcje religii? No i tyle było z boską misją
Odpisz
24 października 2022, 19:53
no religia?
Odpisz
24 października 2022, 19:52
Lud zadecydował
Odpisz