Firma z tradycjami

Mi tak raz poczta polska zgubiła kartę płatniczą wysłaną przez mój bank.
Minęło 6 lat i dalej nie dodarła.

Z życia wzięte....

Kiedyś zakupiłem śliczną roślinę na olxie.
Niestety jedyną opcją była wysyłka przez pocztę.....
20 zł za samą wysyłkę. Ubezpieczona, z oznaką ostrożnie itd....
Wysłane z punktu 10 października, a 14 było w magazynie obok Krakowa.
( Sortownia - oddział Niepołomice )
Tam siedziała przez miesiąc. Czterokrotne dzwonienie na infolinie poczty nic nie dało. wysyłane bnyły tylko kolejne upomnienia do tej sortowni, ale bezskutecznie.... Dzwoniłem też bezpośrednio do tej sortowni, nie odbierali....
Podjechać na sortownie nie można, bo jest zamknięty magazyn bez możliwości odbioru osobistego.
Byłem nawet na tyle wkurzony, że byłem gotowy jechać 80 km tylko po tą paczkę.....
Ostatecznie jak zadzwoniłem z informacją, że następnego dnia jadę tam osobiście i dzwonię na policję jako kradzież paczki, to cudownie się paczka odnalazła i była już na następny dzień....
(nie muszę chyba mówić, że przyszły już tylko uschnięte badyle, sprawa nadal w toku....)

Paczkomaty najlepsze.

To coś szybko upadłoby na wolnym rynku.

Mnie też skusiło i też mam problemy. Oczywiście nie z pierwszą paczką gdzie zamówiłem herbatę tylko z drugą gdzie są gry.
Na razie nieudane doręczenie (do Delikatesów Centrum), może jutro dygnie.

Wytłumacz ktoś