To dopiero abominacja

Pieczony ananas smakuje naprawdę dobrze z mięsem i jestem znudzony udawaniem że nie.
Lekki posmak słodkiego, żaden lukier czy inne bardzo słodkie gówno, a lekki ananas który jest wyśmienity z mięsem.
Zjadłbym takiego burgera.

Ja jem ananasa po zjedzeniu pizzy bo domownik lubi hawajską i zawsze zostaje parę plastrów w puszce
Niezłe do pozbycia się nadmiaru tłuszczu z języka

Amerykanie go nienawidzą, zobacz jak (STRASZNE)

w chwili kiedy przeczytałem to jestem zły

Po dłuższych przemyśleniach stwierdzam, że jest to dobry pomysł, tak samo jak dodanie masła orzechowego i konfitury malinowej na burgera (to nie sarkazm, na serio zajębiste połączenie)

Tuż to herezja

Ale wygląda naprawdę dobrze

Mmmm

Domowe burgery z dodatkiem marynowanego i smażonego ananasa (i to takie naprawdę na wypasie) to już sylwestrowa tradycja naszej ekipy od kilku lat. Za pierwszym razem był zonk, teraz już chyba nikt nie wyobraża sobie tego inaczej :)

Burgerpine

Z żurawiną bym zjadła

Może być dobre bo połączenie mięsa z owocem i to jeszcze takim kwaskowatym jak ananas raczej nie jest złe, to tak jak połączenie mięsa z żórawiną

Powiem szczerze że hawajska nie jest taka najgorsza, ale byłaby lepsza w wersji na ostro