@MineDan: dziwi system w którym:
Zarobki wynikające z posiadania> zarobki w branży rozrywkowej> zarobki specjalistów> zarobki przeciętnego człowieka, który pracuje na to by wszystko wokół działało.
I to, że nikt nie chwyta za widły, mimo że ci najistotniejsi dostają najmniej, a ci którzy nie wnoszą żadnej wartości dodanej do społeczeństwa, najwięcej.
Cóż, zawodowy sportowiec nie będzie mieć emerytury pracownika produkcji. Zdrowie zwyczajnie nie pozwoli wysilać się do 65 roku życia, toteż kończą karierę dużo wcześniej, i jak dobrze zarobią, to potem mają z tego wyżyć. Czy to "bieganie za piłką" jest warte tych milionów, to już pytanie do klubów - bo to one płacą za tych ludzi. A skoro zarabiają uczciwie, to o co te spiny? Patrzmy na ręce tym, którzy z samego założenia są podejrzani. Na pierwszym miejscu postawiłbym polityków i NASZE pieniądze.
Zaloguj się
Komentarze
Odśwież20 stycznia, 19:45
Odpisz
19 stycznia, 17:46
Kogo i gdzie zsyłano w 82?
Odpisz
19 stycznia, 22:37
@Komutor: Twoją starą pijaną do Guagu
/s
Odpisz
19 stycznia, 08:15
Piłkarze zarabiają dużo, bo ludzie dużo płacą za mecze i reklamy. Tak samo jak każdy celebryta. Kiedy ludzi przestanie to w końcu dziwić?
Odpisz
19 stycznia, 18:03
@MineDan: dziwi system w którym:
Zarobki wynikające z posiadania> zarobki w branży rozrywkowej> zarobki specjalistów> zarobki przeciętnego człowieka, który pracuje na to by wszystko wokół działało.
I to, że nikt nie chwyta za widły, mimo że ci najistotniejsi dostają najmniej, a ci którzy nie wnoszą żadnej wartości dodanej do społeczeństwa, najwięcej.
Odpisz
19 stycznia, 18:06
@lordbaysel: ergo, problem nie jest ze sportowcami
Odpisz
19 stycznia, 17:05
Cóż, zawodowy sportowiec nie będzie mieć emerytury pracownika produkcji. Zdrowie zwyczajnie nie pozwoli wysilać się do 65 roku życia, toteż kończą karierę dużo wcześniej, i jak dobrze zarobią, to potem mają z tego wyżyć. Czy to "bieganie za piłką" jest warte tych milionów, to już pytanie do klubów - bo to one płacą za tych ludzi. A skoro zarabiają uczciwie, to o co te spiny? Patrzmy na ręce tym, którzy z samego założenia są podejrzani. Na pierwszym miejscu postawiłbym polityków i NASZE pieniądze.
Odpisz