Polskie piramidy

Jeśli ktoś jest za głupi do zarabiania w polskich MLM to jest za głupi żeby prowadzić jakikolwiek biznes gdzie potrzebne są kontakty. Znasz jakieś przestępstwo z 258kk to idziesz na policje. Te firmy mają tysiace pracowników gdyby ktoś został oszukany ciągnąłby sie smród latami. Piramidy to 8 lat odsiadki. Nie ma głupich żeby ryzykować coś takiego dla paru groszy prowizji.

Czekam na screny zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Nic was to nie kosztuje a stawiam orzechy przeciw dolarom że nikt nie wrzuci. Bo tak działa polak cebulak.

Nie zgłosiłeś to nie kłap dziobem. Oszustów jest może 3% (miałem staż na wydziales ds walki z przestępczoscią gospodarczej w archiwum znam statystyki. Więcej pracowników oszukuje zwykły prywaciarz zatrudniajacy na czarno niż Mlmiarz z którym masz umowę agencyjną czy B2B ).

A fakty są takie że większość narzekajacych pójdzie do biedry kupić pomidorki za 5zł które normalnie rolnik na skupie sprzedał za 80groszy i z uśmiechem wyjdzie a potem na Fb babeczke która ma 20% na kosmetykach nazwiecie naganiaczem i oplujecie w komentarzach bo jest w sieci MLM. Na zachodzie od lat 80tych sie studia podyplomowe z tego robi. W polsce memy i przegania wodą święconą. Dla homo sovieticus tylko umowa o pracę i karta z debetem. Oto obraz wasz. Robacy

Shrek by nigdy czegoś takiego nie zrobił

raczej tak:

Piramidy w USA

Chodzi o to że ZUS to piramida finansowa