Zakon Jedi to najlepsze zabezpieczenie na przyszłość. Lepsze niż antykoncepcja, bo sami się nie wiążą, a twoim dzieciakiem się zajmą i jeszcze za 20 lat przyjdzie ci wybić sąsiadów złodziejów z planety
@IkarAviator: oj wiążą się, wiążą. Dwa przykłady z Najwyższej Rady Jedi:
1. Ki-Adi-Mundi miał 5 żon i 7 dzieci
2. (P)An(d)akin Niebowędrowniczek żonaty i 2 dzieci.
@bartton: Nie wiążą emocjonalnie, a Ki-Adi-Mundi miał wyjątkowe pozwolenie na posiadanie żon przez wzgląd na zagrożenie gatunku. Nie miał do nich żadnego przywiązania i potem praktycznie ich nie znał.
A Bananakin to wiadomo, zdrajca. Poza tym akurat w tej epoce Jedi obowiązywał celibat
Zaloguj się
Komentarze
Odśwież9 marca, 14:01
Zakon Jedi to najlepsze zabezpieczenie na przyszłość. Lepsze niż antykoncepcja, bo sami się nie wiążą, a twoim dzieciakiem się zajmą i jeszcze za 20 lat przyjdzie ci wybić sąsiadów złodziejów z planety
Odpisz
10 marca, 12:01
@IkarAviator: oj wiążą się, wiążą. Dwa przykłady z Najwyższej Rady Jedi:
1. Ki-Adi-Mundi miał 5 żon i 7 dzieci
2. (P)An(d)akin Niebowędrowniczek żonaty i 2 dzieci.
Odpisz
10 marca, 12:18
@bartton: Nie wiążą emocjonalnie, a Ki-Adi-Mundi miał wyjątkowe pozwolenie na posiadanie żon przez wzgląd na zagrożenie gatunku. Nie miał do nich żadnego przywiązania i potem praktycznie ich nie znał.
A Bananakin to wiadomo, zdrajca. Poza tym akurat w tej epoce Jedi obowiązywał celibat
Odpisz
9 marca, 23:38
Odpisz
9 marca, 14:48
Odpisz
9 marca, 22:19
@PanPiernik:
Odpisz