Mój ojciec o nic nie pytał, kiedy uciekał

A ja tam z moim tatą mam sztamę i wszystko fajnie.

Ojciec nie przyjechał na moje 18 urodziny a przez telefon złożył życzenia na szesnastkę

Ojciec to pikuś, dziadek co roku na mikołaja daje nam paczki od mikołaja, nic dziwnego nie ? Problem w tym, że ja mam 22 lata, kuzyn ma 29 i ma już dziecko a i tak dostaje dla dziecka i dla siebie

Moja matka w miarę angażowała (w sumie dalej się angażuje) w moje wychowanie i niby czasami przesadzała (np. upominanie się o to, że 'powinnaś się uczyć, bo masz zaległości", chociaż normalnie chodziłam do szkoly i wtedy siedziałam przy notatkach), ale i tak dało się dogadać i koniec końców bym powiedziała że (idac logika tego mema) siedziała na takim neutralu, ale wyszło to mi w sumie dobre, jej raczej też.

Podczas gdy mój stary ani życzeń na urodziny czy coś mi nie złożył (a jeśli juz to ktoś musiał mu przypomnieć) i miał na mnie wywalone. Moją edukacją zaczął się interesować pare dni przed maturami. Niby czasami się mnie pyta co na studiach, ale on dalej myśli że studiuje infe, chociaz po niecałym tygodniu chodzenia sie przepisałam i każdy mu stale to powtarzał xD

Nie wiem co to opiekuńczy rodzic, ale cieszę się, że w komentarzach są osoby, które mają opiekuńczego rodzica <3

Mnie matka najchętniej by opchnęła arabom, albo komukolwiek

Raz u pielęgniarki byłem, kiedy pielęgniarka do taty dzwoniła aby mnie odebrać to o adres szkoły i klasę pytał

Imo wszyscy rodzice są ch*jowi. Uważam że nie da się być jednocześnie człowiekiem i dobrym rodzicem. Każdy rodzic mniej lub bardziej skrzywdzi swoje dziecko.

Zależy od osoby
Mój tata do dziś traktuje mnie jak dziecko i jest strasznie opiekuńczy

Do pewno stopnia jest to prawda. Choć nie w każdym przypadku.