Niech pan obniży cenę no :(

@Anantashesha: Mercedesa za 3k też można

@PoziomkaV2: Patrz, Mercedes i szrot w jednym :)

@Anantashesha: nic tylko rozjeżdżać ludzi na targach pracy

@Polymorphism1: A wiesz, że można hamować nie tylko hamulcami?

@PoziomkaV2: nie można
no chyba że wystawisz nogę za drzwi ale to raczej nieefektowne

@Polymorphism1: można

@Polymorphism1: Jest coś takiego jak hamowanie silnikiem https://en.wikipedia.org/wiki/Engine_braking

@PoziomkaV2: takich rzeczy nie ma w europejskich samochodach

@Polymorphism1: Nawet mój stary w polonezie ma

@Polymorphism1: Biedni przecież też się mogą dorobić pieniędzy

@MojeKonto: jakbyś miał dzieci to być inaczej mówił zapewne

@Polymorphism1: Zamknij mordę

@Witciu: nie :)

@Polymorphism1: biedni z dziećmi też się mogą dorobić. Dzieci lekcje mają w godzinach, w których można pracować. Dodatkowo dzieci mogą pojechać autobusem do szkoły, jak mieszkają bliżej to i na piechote

@Polymorphism1: nie bejzuj

@Polymorphism1: To po co robią sobie dzieci jak są biedni?

@Polymorphism1: a może ci biedni ludzie po prostu wezmą się do roboty, a nie się opi.....ają i oczekują pieniędzy.

@Polymorphism1: jesteś takim trollem że 2 razy godzinny limit wdółgłosów zmarnowałem

@reedy7: myślisz że opieka nad dzieckiem to tylko 5 minut dziennie? jakby ci ludzie przestali wychowywać dzieci to pewnie byłoby im łatwiej ale dzieci pochłaniają sporo czasu i należy pamiętaj że to właśnie te dzieci są przyszłością narodu

@Polymorphism1: socjalizm i komunizm powinien być uważany jako choroba psychiczna

@Roska72_PL: rel

@MojeKonto: To nie do końca prawda. Dorobienie się wymaga albo dobrego startu (bogatych rodziców) albo naprawdę bardzo dużo szczęścia. Większość biednych ludzi na zawsze pozostaną biedni. Ciężko byłoby żeby było inaczej - bogaci się cały czas bogacą, więc jest coraz mniej do wzięcia.

@PoziomkaV2: Hamowanie silnik nie ocali ci życia na oblodzonej drodze, jeśli zwykłe hamulce przestaną działać.

@Polymorphism1: Czy ty masz pojęcie o czym gadasz? To ja zapi.....am na dwa etaty, cały dzień praktycznie pracuje i mam może z godzinę dla siebie czasu wolnego. I tak mam trochę więcej pieniędzy ale to dlatego bo ja zapi.....am. Chcesz powiedzieć że mam dać moje pieniądze osobie która opi.....a się 8 godzin w robocie a po robocie cały dzień siedzi na dupie przed telewizorem? Dzieci to nie problem. W rodzinie mam wujka który ma 5 dzieci. Ma pracę na etacie a po pracy cały dzień spędza w warsztacie samochodowym swoim. On praktycznie też nie ma czasu na siedzenie na dupie. I ma auto za 100tyś złoty gdzie same opony kosztują tyle co mój motocykl. I ty mówisz że jak masz dzieci to nie masz czasu. Na wszystko jest czas tylko trzeba chcieć

@BLAWK: oddaj jeden etat osobie bezrobotnej po prostu
a wujek na cholerę kupował samochód za 100k? pewnie nakradł za komuny albo teraz jakieś przekręty robi a jeśli zarobił uczciwie to nie było sensu kupować czegoś tak drogiego skoro za 10k lub 20k mógłby mieć coś podobnego
wy po prostu chce jak najbardziej udowodnić że jesteście lepsi od innych

@BLAWK: Chcieć, móc i mieć okazję*
Nie wiem co ma na myśli Polymorphism, ale ty z pewnością nie masz obowiązku moralnego oddawać. Jeśli zapracowujesz na swoje potrzeby to nie jesteś nikomu nic winien. Dobrze by było żebyś miał więcej czasu na odpoczynek, ale nie każdy ma tyle szczęścia. Byłoby też miło gdybyś od czasu do czasu oddał jakąś małą część komuś kto może potrzebować tego bardziej, na przykład kupił chleb bezdomnemu, ale to już twoja decyzja. Ci, którzy są prawdziwymi pasożytami na społeczeństwie to nie osoby które mają "trochę więcej", tylko osoby które mają zaj*biście ku*wa dużo więcej, na przykład miliarderzy, milionerzy, ludzie którzy nie pracują i tylko pozwalają swoim aktywom na siebie pracować (na przykład ktoś kto ma osiem mieszkań na wynajem) albo osoby które owszem wykonują pracę, ale dostają za nią dziesiątki i setki więcej razy niż potrzebują i nie dzielą się tym tylko gromadzą bogactwa rozpi*rdalając ekonomię. Przez "tyle ile potrzebują" nie mam na myśli "tyle ile potrzeba żeby nie zdechnąć z głodu", jak niektórym się wydaje, tylko "tyle ile potrzeba żeby żyć komfortowo". Czy jesteś osobą która ma dziesięć razy więcej środków niż potrzebuje do komfortowego życia a w dodatku nie chce kupić chleba bezdomnemu? Nie wiem, ale po twoim komentarzu wątpię. Sam sobie odpowiedz na to pytanie.