Szkaradne potwory

@ziemniaczki_j1234e: Ejj, a dlaczego właściwie?

@ziemniaczki_j1234e: jak dla mnie nowi Strażnicy Galaktyki są kozak

@Nannucha: Strażnicy Galaktyki, Wakanda Forever, No Way Home, Moon Knight, Loki... No nie wiem co ludziom nie pasuje, naprawdę. Szczerze chciałabym się dowiedzieć, ale najwyraźniej pytanie zasługuje na strzałki w dół.

@Zelka_Pl: Uuuu, edgy

@PanPiernik:

@niggiddu: nie będę próbował nawet bronić Sequeli bo są nie do wybronienia ale taki Mandalorian, S7 Clone Warsów, Bad Batch, Rogue One, Solo(mi się podobał), Tales of the Jedi, Visions czy Rebels(w sensie 2 ostatnie sezony Rebeliantów, te z Maulem i Thrawnem, bo te wcześniejsze to takie średniawe były)
Oczywiście bywały też gorsze produkcje jak Book of Boba Fett ale jednak w porównaniu z tym co Star Warsy produkowały przed Disneyem to i tak jest dobrze(Star Wars:Detours najlepiej co się działo z franczyzą)
Wiem że hejtowanie Disneya jest nie tylko obowiązkiem ale i przyjemnością(nigdy im nie wybaczę tego co zrobili Owl House) ale trzeba przyznać że Star Warsy to oni uratowali

@PanPiernik: nie ukrywam, że poszczególne seriale (zwłaszcza animowane) są nawet dobre, ale ogólnie SW idą ku zdecydowanie gorszemu. Przede wszystkim Disney traci zaufanie widzów, przez co każda ich większa produkcja - nieważne, czy dobra, czy zła - będzie skazana na porażkę. Przedtem udało się uratować sytuację SW "Mandalorianinem", który okazał się niespodziewanie dobrą produkcją, ale obawiam się, że teraz nawet drugi taki serial/film nie uratuje marki i nie odzyska zaufania zawiedzionych fanów

@niggiddu: drugiego Mandaloriana nigdy już nie będzie
Mandalorian uratował Gwiezdne Wojny i nie da się odtworzyć tego sukcesu, głównie dlatego że nikt się go wtedy nie spodziewał i przez to Disney znów postanowił inwestować więcej w Star Wars(chcę zaznaczyć że jeszcze nie widziałem sezonu trzeciego bo przez ostatnie kilka miesięcy miałem mnóstwo na głowie i się nie wypowiem)
No i ostatnio wyszedł Andor który jest chyba jednym z najlepszych tworów Lucasfilmu w ogóle więc chyba wciąż są w stanie robić coś nowego i dobrego, po prostu nie można się spodziewać że każda nowa produkcja będzie arcydziełem. Andor był raczej wyjątkiem niż nowym wyznacznikiem jakości(mam tylko nadzieję że Ahsoka im wyjdzie )

@PanPiernik: Chętnie bym poszedł na film o Jar Jar Binksie.