Alea iacta est

@polishplayer21:

@polishplayer21: Nie „ora” tylko „ossa” - "ora" to liczba mnoga od "os" oznaczającego "usta", one odmieniają się inaczej.
No i tak czy siak byłoby też „iacta sunt” a nie „iacta est”

@RhobarIV: A przepraszam
Mea culpa

@RhobarIV: a ja myślałem że to niemiecki był trudny xD

@Sebv2: Ale co tu trudnego? Słowa się odmieniają w podobnym zakresie jak po polsku, tylko trzeba reguły fleksji zapamiętać / wyczuć.

@RhobarIV: nie wiem, niemiecki mi w ogóle nie wchodzi, angielski hiszpanski albo inne to spoko, ale po niemiecku kołysanki brzmią jak przemówienie austrackiego malarza wiec moze dlatego

@Sebv2: Ja mówię właśnie że łacina jest łatwa, szczególnie jeśli już zna się polski, bo baaardzo wiele zagadnień gramatycznych jest praktycznie przekładalnych 1:1 lub z określeniem jednej-dwóch różnic (np. przypadki, rodzaje albo swobodny szyk zdania, z którymi Anglofon będzie się borykał, a dla Polaka będą naturalne), więc trudność będzie polegała tylko na zapamiętaniu jak wygląda która forma, ale kwestia której formy użyć nie powinna być bardzo trudna.
Tymczasem niemiecki wymaga całkowitej zmiany myślenia, no i ma dużo reguł które dla Polaka wydadzą się zbędne i irytujące (np. sztywne zasady odnośnie szyku zdania).

@Zekushi: Czy to nie Bogurodzica?

@polishplayer21: Tak, pierwsze 2 zwrotki

@Zekushi: Całe szczęście moja nauczycielka ma gdzieś ten przedmiot

@polishplayer21: Zazdroszczę