Kiedyś moja mama to strasznie przeżywała i pokazywała mi i mojemu bratu. W pewnym momencie zastanawialiśmy się, czy to trup, czy jeszcze żywy himalaista. Gdybym miał umrzeć w drodze na Everest, to postarałbym się na stojąco i z rękami rozłożonymi wskazując jakieś kierunki. Ktoś kiedyś zawiesiłby na nich tabliczki z napisami i byłbym najbardziej rozpoznawalnym ludzkim drogowskazem
@IkarAviator: jest dobrze zachowane bo w himalajach masz niską wartość stopniodni
trupia farma dowiodła że temperatura ma spory wpływ na rozkład, zresztą co tu do myślenia jak trzymamy mięso przez dłuuugi czas w zamrażarce i sie nie psuje
@IkarAviator: jak człowiek umiera z zimna to w pewnym momencie wyłącza się racjonalne myślenie i przeważnie człowiek zwija się w klebek albo przyjmuje pozycje w której traci najmniej ciepła i po prostu umiera, więc raczej nie dałbyś rady umrzeć na stojąco, ale próbować możesz.
- nie sądzisz że powinniśmy go zabrać? No wiesz, niech będzie miał pogrzeb, niech rodzina go poże...
- zostawiamy tak, będzie służył za punkt orientacyjny i fajrant.
@Polakowaty: Ogółem nie chodzi o to, że oni go zostawili by był punktem orientacyjnym po śmierci. "Green Boots" zmarł na wysokości około 8,500 m n.p.m a sam Mount Everest znajduje się około 8850 m n.p.m także pod sam koniec wyprawy. Dorzućmy do tego fakt jak ciężkie jest wejście i zejście z Mount Everest samemu w grupie, bez konieczności dźwigania zamarzniętego ciała i już się pojawia problem. Dorzućmy do tego fakt, że powyżej 8k m n.p.m znajduje się "strefa śmierci" gdzie ilość tlenu jest niewystarczająca by podtrzymać na dłużej ludzkie życie. To wszystko składa się na to, że ściągniecie tych ciał z Mount Everest jest ciężkie a nie raz niemożliwe. No i niektórzy umarli robiąc to co kochali, może w razie śmierci chcieliby by ich tam zostawić?
Był raport SCP o zamrożonych ciałach na Mount Everest, które były anomalnie zimne i natychmiast pochłaniały całe ciepło z każdego, kto ich dotknął, zmieniając go w kolejnego, mrożonego trupa z anomalnymi właściwościami.
Ale to nie było najgorsze. Także nie był najgorszy fakt, że wraz ze wzrostem globalnej temperatury ukazywało się spod śniegu coraz więcej takich ciał.
Najgorsze było to, że zgodnie z dalszymi badaniami co najmniej 45% masy góry stanowią ciała...
Komentarze
Odśwież3 czerwca 2023, 00:12
Kiedyś moja mama to strasznie przeżywała i pokazywała mi i mojemu bratu. W pewnym momencie zastanawialiśmy się, czy to trup, czy jeszcze żywy himalaista. Gdybym miał umrzeć w drodze na Everest, to postarałbym się na stojąco i z rękami rozłożonymi wskazując jakieś kierunki. Ktoś kiedyś zawiesiłby na nich tabliczki z napisami i byłbym najbardziej rozpoznawalnym ludzkim drogowskazem
Odpisz
4 czerwca 2023, 16:00
@IkarAviator:
Odpisz
4 czerwca 2023, 19:21
@Kawento: To chyba miał być GIF
Odpisz
4 czerwca 2023, 19:42
@Obietnica_12: I tak wiemy, o co chodzi
Odpisz
4 czerwca 2023, 19:59
@IkarAviator:
Odpisz
4 czerwca 2023, 20:58
@IkarAviator: jest dobrze zachowane bo w himalajach masz niską wartość stopniodni
trupia farma dowiodła że temperatura ma spory wpływ na rozkład, zresztą co tu do myślenia jak trzymamy mięso przez dłuuugi czas w zamrażarce i sie nie psuje
Odpisz
4 czerwca 2023, 21:01
@miesny_budyn: wiem. Ale i tak dzięki
Odpisz
4 czerwca 2023, 21:05
@IkarAviator: jak człowiek umiera z zimna to w pewnym momencie wyłącza się racjonalne myślenie i przeważnie człowiek zwija się w klebek albo przyjmuje pozycje w której traci najmniej ciepła i po prostu umiera, więc raczej nie dałbyś rady umrzeć na stojąco, ale próbować możesz.
Odpisz
4 czerwca 2023, 21:09
@kasperg21: racjonalne myślenie... nom do pozycji embrionalnej by pewnie kusiło, ale jak już wiesz że umrzesz, a cel taki światły
Odpisz
4 czerwca 2023, 22:59
@IkarAviator: Towarzyszu, to trochę psychopatyczne...
Jestem z ciebie zajebiście dumny!!! 🍻
Odpisz
5 czerwca 2023, 10:45
@IkarAviator: Chodzi ci o wieczne T poza?
Odpisz
5 czerwca 2023, 12:11
@Moje_Rysunki12: Ah yes the "asserted dominance" corpse
Odpisz
5 czerwca 2023, 12:12
@IkarAviator: Based trup. Tego jeszcze nie było.
Odpisz
5 czerwca 2023, 12:43
@Figarus: Dotarło do mnie, że jak zamarznę na mount evereście, to nie zostane szkieletem. Chłopaki, ja sie chyba wycofuję
Odpisz
5 czerwca 2023, 21:28
@IkarAviator: Dalej możesz być strayem
Odpisz
5 czerwca 2023, 10:03
Pewno Śniezny Kockodon bawi się z nimi i sie go strachajo.
Odpisz
4 czerwca 2023, 23:26
- nie sądzisz że powinniśmy go zabrać? No wiesz, niech będzie miał pogrzeb, niech rodzina go poże...
- zostawiamy tak, będzie służył za punkt orientacyjny i fajrant.
Odpisz
5 czerwca 2023, 00:51
@Polakowaty: Ok ale jak byś się do niego dostał
Odpisz
5 czerwca 2023, 08:50
@Polakowaty: Ogółem nie chodzi o to, że oni go zostawili by był punktem orientacyjnym po śmierci. "Green Boots" zmarł na wysokości około 8,500 m n.p.m a sam Mount Everest znajduje się około 8850 m n.p.m także pod sam koniec wyprawy. Dorzućmy do tego fakt jak ciężkie jest wejście i zejście z Mount Everest samemu w grupie, bez konieczności dźwigania zamarzniętego ciała i już się pojawia problem. Dorzućmy do tego fakt, że powyżej 8k m n.p.m znajduje się "strefa śmierci" gdzie ilość tlenu jest niewystarczająca by podtrzymać na dłużej ludzkie życie. To wszystko składa się na to, że ściągniecie tych ciał z Mount Everest jest ciężkie a nie raz niemożliwe. No i niektórzy umarli robiąc to co kochali, może w razie śmierci chcieliby by ich tam zostawić?
Odpisz
5 czerwca 2023, 07:51
Myślałam że tam leży jakaś świnia
Odpisz
5 czerwca 2023, 01:30
Ciekawe czy ktoś kiedyś spróbuje oczyścić Mount Everest z ciał.
Odpisz
4 czerwca 2023, 23:53
Było
Odpisz
4 czerwca 2023, 22:52
Ok, i rozumiem że ich pochować nie trzeba. Ale innych zmarłych już tak, to się w ogóle nie trzyma kupy.
Odpisz
4 czerwca 2023, 22:05
Był raport SCP o zamrożonych ciałach na Mount Everest, które były anomalnie zimne i natychmiast pochłaniały całe ciepło z każdego, kto ich dotknął, zmieniając go w kolejnego, mrożonego trupa z anomalnymi właściwościami.
Ale to nie było najgorsze. Także nie był najgorszy fakt, że wraz ze wzrostem globalnej temperatury ukazywało się spod śniegu coraz więcej takich ciał.
Najgorsze było to, że zgodnie z dalszymi badaniami co najmniej 45% masy góry stanowią ciała...
Odpisz
4 czerwca 2023, 21:49
Pogadać zawsze można
Odpisz
4 czerwca 2023, 20:59
Ciekawe czy ci wszyscy co kopnęli tam w kalendarz dostali nominacje do nagrody Darwina
Odpisz
2 czerwca 2023, 22:07
Mrożonka
Odpisz
2 czerwca 2023, 22:09
@Kobiety_nieistnieja: do tego włoszczyzna
Odpisz
2 czerwca 2023, 22:07
Kiedy umrzesz na evereście i zostaniesz znakiem drogowym o nazwie "Wielki poślad"
Odpisz
2 czerwca 2023, 22:09
@Czekola: Albo "Mały siurek"
Odpisz