Tak było

Fear me if you dear!

Ja w years of the kingdom z wymaksowaną staminą, najlepszą zbroją i toną broni i żarcia

Eredin moment.

Pamiętam jak w TERA był gościu co zawsze w głównym mieście stał w tym samym miejscu, nigdy się nie ruszał i praktycznie cały czas online, a jakimś cudem miał maksymalny lvl, najlepsze uzbrojenie z pełnym enchantem co było wyczynem i nawet co jakiś czas inny skin. finałego bossa to by z palcem w czoko pokonał, ale nieee, lepiej być reklamą dla gildii.

randomowy glitch wykrzaczający grę w kosmos: bonjour

Może nie RPG, ale w Postalu 2 i Paradise Lost tak jest.

Na koniec Niedzieli jak walczysz z Mike J'em, pyknij Crackole, kotnika i dawaj w niego z dwóch obrzynów. Zajebista zabawa! Dodatkowo można nawet podwójnymi atomówkami.

...Tak, podwójne atomówki, ponieważ w RWS się nudzili gdy robili update 5200.

Minecraft

Z takim poziomem można uznać siebie za niepokonanego przeciwnika lepszego od bossa

i się okazuje że gra ma skalowanie poziomów

ty piotruś
w mc nie ma levelowania postaci
nie ma tam żadnego maksymalnego poziomu

mam tak we wszystkich rpgach, lubię być za słaby na misje poboczne i zbyt potężny na główne B)

Mass effect 3 M-11 tłumiciel moment