Niestety :(

@Kotel_: ja szczerze najchętniej byłbym Jedi, jeśli istniał by wybór chciałbym miecz zielony miecz świetlny. Dlaczego chciałbym być Jedi, głównie dlatego że lubię przygody takie jak mieli Jedi i mimo wszystko chciałbym używać mocy i być tym dobrym.

@Kotel_: W star warsach nie ma tych dobrych i złych.

Są tylko Ci z sekty i Ci z sekty, ale nie mający zasad w swoim postępowaniu.

@Darwidx: ale obie "sekty" mają swoje kodeksy której można uznać za zasady zakonu. Sithowie, szarzy Jedi i zwykli Jedi mają swoje kodeksy więc jako tako mają zasady i wiem że nie ma dobrych i złych ale mimo wszystko większość uznaje Jedi za tych dobrych

@Kotel_: Idk, powiedz to buntownikom z federacji, zwłaszcza tym, którzy musieli walczyć z Jedi o swoją niepodległość. Jedi są jak przerysowana zła wersja Żydów (bez antysemickich żartów, proszę), mniejszość wyznająca swoją specyficzną religię i przekonania, która wdziera swe łapę do biznesu i polityki chcąc wpływać na całą galaktykę. Moją do tego w swojej ideologie praktycznie porywanie dzieci czy pranie mózgu podczas wychowania, nie różnią się za bardzo od afrykańskich wataszków.
Ogólnie w galaktyce nie są zbyt dobrze postrzegani, mają wiele na sumieniu przy czym nawet handel niewolnikami się przy tym chowa.

Sithowie są jak Jedi bez większości zasad, które ograniczają Jedi przed odkrywaniem arkanów swej dziedziny i preferują autorytaryzm zamiast oligarchii/lekkiej demokracji, tak są gorsi i są gorzej postrzegani, lecz są jedynie bardziej radykalną frakcja wewnątrz religii Jedi.

O szarej frakcji się nie wypowiem, nie wiem o niej zbyt dużo oprócz tego, że są pomiędzy tymi dwoma.

Technicznie można Jedi nazwać tymi dobrymi, w świecie gdzie niewolnictwo jest zgrubsza akceptowalne i szeroko praktykowane są oni akceptowaną i ważną częścią społeczeństwa.

@Kotel_: Chciałbym być Jedi przez wzgląd na ich zdolności i umacniające credo. Lubię być człowiekiem z zasadami. Dlatego też bardzo interesuje mnie bycie Mandalorianinem. Ich beskary są piękne, ich sposoby walki i wszechstronne przygotowanie... dałoby radę być i jedi, i mando, choć byłoby to trudne

A z codziennego ubioru to przez skurzaną kurtkę przypominam pilota rebelianckiego X-winga

@Darwidx: Mimo wszystko akceptuje twoje zdanie jednak nie zgodzę się że Jedi wdzierali łapy w politykę to politycy poprosili Jedi by stanęli na czele armii Klonów. W książce "Dokku:Jedi Lost" poznajemy wizję Dooku w której widzimy alternatywny rozkaz 66 gdy po zabiciu Palpatine jedne z mistrzów mówi że Jedi mają przejąć władzę, to wielki mistrz Yoda ma wątpliwości. Na dodatek Jedi nie popierają niewolnictwa jednak Jedi jest tylko 10 tysięcy a przemytników i właścicieli niewolników setki tysięcy jak nie milionów. Jedi też pytali o zdanie każdego rodzica czy mogą zabrać dziecko mogli je zabrać bez zgody tylko wtedy gdy na przykład rodzicezostali w niedalekiej przyszłości zabici a malec nie ma innej rodziny, po prostu większość rodziców się zgadzała po bycie Jedi to mianie szacunu na dzielni

@Kotel_: ubralbym se szmate jakas na plecy i byl ewokiem bo sa urocze i ...j Xd

@Darwidx: Miło wreszcie spotkać kogoś kto też popierałby Konfederację w wojnach klonów
(pod warunkiem nieposiadania wiedzy o ich prawdziwym mocodawcy, oczywiście)

@makapakajekurczaka: Chciałbym być Chissem

Tylko tyle. Może jeszcze prowadzić tawernę na jakimś zadupiu typu Lothal, ale to dodatkowo

@Kotel_: Sithowie mieli fajne życie. Normalnie zazwyczaj mają wszystko w dupie i wtapiają się w tłum, relaksując się od czasu do czasu w samotności, a na boku rozwalają galaktyki.

@TrueStoryGuy: Oczywiście opisujesz tych, którzy żyli po 1000 r BBY, żyjących zasadą dwóch

@polishplayer21: Wcześniej to był nieuformowany motłoch, więc ciężko to nazwać zrzeszeniem sithów.

@Kotel_: Jeżeli miałbym być tą postacią w naszym świecie to Darth Revan bo dryg do majsterkowania, potęga w mocy, znajomość tajników ciemnej mocy chodź niekonieczne wykorzystywanie. Natomiast jeśli miałbym być w odległej galaktyce to jakieś bycie zarządcą planetarnym w Imperium, bo nie musi się tak przejmować jak główne postacie, władza i luksus, steruję mikropolityką. Ogólnie bardziej popieram imperium niż republikę, bo republika sobie po prostu nie radziła.

@IkarAviator: *skórzaną
wtf. Idę to leczyć

@Kotel_: szturmowiec