Ja nie rozumiem tego fenomenu społecznego. Stoisz sobie na parkingu, od razu podjeżdża auto. Siedzisz na plaży? Ktoś już rzuca ręcznik i wciska parasol. Jesteś w kościele? Jakaś stara baba wchodzi ci do ławki. Czy to jakieś pragnienie bycia w kupie czy co
Komentarze
Odśwież12 lipca 2023, 05:51
Dopaminowy wąż
Odpisz
7 lipca 2023, 16:31
Ja nie rozumiem tego fenomenu społecznego. Stoisz sobie na parkingu, od razu podjeżdża auto. Siedzisz na plaży? Ktoś już rzuca ręcznik i wciska parasol. Jesteś w kościele? Jakaś stara baba wchodzi ci do ławki. Czy to jakieś pragnienie bycia w kupie czy co
Odpisz
11 lipca 2023, 18:08
@KittyQueen: W kolejkach jest to samo. Tęsknię za pandemią, wtedy ludzie przynajmniej umieli trzymać dystans
Odpisz