@Annika1: OP zapewne chciał powiedzieć "kochanie podaj mi sól", a wymsknęło mu się "ty kurtyzano (stara ruro) zmarnowałaś mi X lat życia" (zamiast X wstaw czas upłynięty od ślubu).
@Schabowy_nie_mielony: ponoć kwestia tonacji. Co ciekawe matka, koń i jeszcze ze 3 rzeczy których nie pamiętam mają tą samą wymowę a różnią się intonacją. Więc jak ktoś jest przeziębiony albo naprany to musi być ciekawie.
Komentarze
Odśwież12 września, 18:58
mi sie zdarzyło coś podobnego jak chciałem poprosić żonę o sól
Odpisz
12 września, 19:21
@Koscioglow:
Odpisz
13 września, 16:58
@Koscioglow: umm uściślij proszę, bo przestałam jarzyć o 5 nad ranem...
Odpisz
16 września, 13:08
@Annika1: OP zapewne chciał powiedzieć "kochanie podaj mi sól", a wymsknęło mu się "ty kurtyzano (stara ruro) zmarnowałaś mi X lat życia" (zamiast X wstaw czas upłynięty od ślubu).
Odpisz
22 września, 19:50
@Koscioglow: To ty masz żonę? A twierdziłeś, że kobiety ci się nie podobają.
Odpisz
23 września, 09:12
@bartton: dziękuję.
Odpisz
21 września, 10:27
A jak oni rozróżniają te dwie rzeczy gdy ktoś je mówi???
Odpisz
Edytowano - 23 września, 09:15
@Schabowy_nie_mielony: ponoć kwestia tonacji. Co ciekawe matka, koń i jeszcze ze 3 rzeczy których nie pamiętam mają tą samą wymowę a różnią się intonacją. Więc jak ktoś jest przeziębiony albo naprany to musi być ciekawie.
Odpisz
20 września, 04:53
Jakbym żył w chinach, to bym celowo tak mówił.
Odpisz
16 września, 13:36
Koleś dopiero musiał mieć respekt tam
Odpisz
12 września, 18:54
I to jest tolerancja a nie lgbt
Odpisz