Feministki raz na dzień kobiet zniszczyły jakieś muzeum, robiac grafitti na ścianach. Napisały na nich "równość płci". I wiecie, kto sprzątał to muzeum? Kobiety.
Francuscy aktywiści klimatyczni z organizacji Extinction Rebellion potępili decyzję o zakopaniu w alzackiej, nieaktywnej kopalni odkrywkowej Wittelsheim toksycznych odpadów. Władze zdecydowały o umieszczeniu w byłym zakładzie, którego część znajduje się pod lustrem wody, 42 tys. ton śmieci.
Zdaniem aktywistów decyzja władz zagraża wodom Renu, a w konsekwencji ludziom i faunie i florze rzeki. By pokazać swój sprzeciw, w kilku miastach wlali zielony barwnik do zbiorników wodnych różnego typu - od fontann po rzeki.
Kurde już wystarczająco mnie wkurzyli jak przyczepili się do siatki na Rolland Garros albo jak zagrodzili Tour de France, a zatrucie rzeki to już totalny szczyt głupoty.
Komentarze
Odśwież24 września 2023, 14:12
Dupa nie aktywiści
Odpisz
23 września 2023, 13:08
Dodanie barwnika niekoniecznie musi oznaczać zatrucie rzeki. Geolodzy często używają tej metody, żeby zbadać bieg wòd podziemnych.
Odpisz
23 września 2023, 08:07
Odpisz
18 września 2023, 22:18
aktywiści w pigułce
Odpisz
18 września 2023, 22:39
@kochamczolgi: Niech każdy aktywista tysiąc razy przemyśli to, czy może siebie w ogóle tak nazywać
Odpisz
18 września 2023, 22:50
@BUMPYSIA: sam aktywizm to dobra idea zniszczona przez atencjuszy
Odpisz
22 września 2023, 23:41
@tata113m: to nie idea tylko sposób działania.
Odpisz
22 września 2023, 16:51
Feministki raz na dzień kobiet zniszczyły jakieś muzeum, robiac grafitti na ścianach. Napisały na nich "równość płci". I wiecie, kto sprzątał to muzeum? Kobiety.
Odpisz
22 września 2023, 15:58
To co byśmy zrobili, żeby przestali protestować w ten sposób
Odpisz
19 września 2023, 09:45
Francuscy aktywiści klimatyczni z organizacji Extinction Rebellion potępili decyzję o zakopaniu w alzackiej, nieaktywnej kopalni odkrywkowej Wittelsheim toksycznych odpadów. Władze zdecydowały o umieszczeniu w byłym zakładzie, którego część znajduje się pod lustrem wody, 42 tys. ton śmieci.
Zdaniem aktywistów decyzja władz zagraża wodom Renu, a w konsekwencji ludziom i faunie i florze rzeki. By pokazać swój sprzeciw, w kilku miastach wlali zielony barwnik do zbiorników wodnych różnego typu - od fontann po rzeki.
Odpisz
19 września 2023, 08:51
Ekoaktywiści ☕☕
Odpisz
19 września 2023, 03:44
No bo to aktywisci a jakby brali przykład z polski to by byli aktywiszczami i jedyne co by zatruwali to atmosferę swoimi wysry…mi umysłowymi.
Odpisz
18 września 2023, 23:33
Źródło?
Odpisz
Edytowano - 19 września 2023, 01:17
@Bezpaniki: Akurat legitne (sprawdzałam właśnie prawdziwość i było na Polsat) tylko jak na razie coś mało tych śniętych ryb
Odpisz
19 września 2023, 01:16
Kurde już wystarczająco mnie wkurzyli jak przyczepili się do siatki na Rolland Garros albo jak zagrodzili Tour de France, a zatrucie rzeki to już totalny szczyt głupoty.
Odpisz
18 września 2023, 22:26
No jakby nie było to rozgłos osiągnęli. Teraz we Francji będą śnięte ryby.
Odpisz