Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
U nas nie ma tak źle wbrew pozorom
Zazdro
Lord Farquad wygląda lepiej
Hura!
Ewentualnie mechaniczny indyk do ubijania indyków (terminator + indyk)
Już w ten weekend, majówka i grill
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież30 września 2023, 10:40
OMG OMG KOT
Odpisz
30 września 2023, 16:00
@JaJestemZWami: Rel
Odpisz
Edytowano - 23 września 2023, 11:35
Zdarzyło się nigdzie nigdy. Mogą ci 2 deko więcej dać ale nie ma szans że ktoś się pomyli o cały kilogram. A mówię to jako ktoś to kupuje w tygodniu kilka rodzajów szynki i kiełbasy conajmniej 2 razy.
Odpisz
23 września 2023, 11:57
@OsamaFloppa: deko do deka kurła tona
Odpisz
25 września 2023, 20:48
@OsamaFloppa: raczej to zostało celowo wyolbrzymione na rzecz mema
Odpisz
25 września 2023, 21:02
@OsamaFloppa: Kilogram to sporo, ale 100 dekagramów czasem próbują oszukać. Najczęściej 800-900 i chcą brać jak za kilogram.
Odpisz
Edytowano - 26 września 2023, 07:18
@TrueStoryGuy: Ja tylko poprawię że 100 dekagramów to kilogram, więc prawdopodobnie chodziło Ci o 100g.
Sam pracowałem na dziale mięsnym w Carrefour i pytanie "czy może być" pojawia się stąd, że gdy tylko staramy się dać jak najdokładniej to klient mówi "Nooo, tam, Pan się nie przejmuje, może być więcej", myślę sobie okej, fajny klient, pewnie rzadko taki jest, ale nie, 90% klientów ma gdzieś czy to będzie 1000g czy 1120g, a i tak bardzo rzadko przekracza się nam przy krojeniu więcej niż 10%, powyżej 10% nawet się nie pytasz czy może być bo to za duże odstępstwo i sam regulujesz, a i tak znajdzie się klient co chciał 1kg, wyszło ci 1250 i chcesz odkrajać a on NIE NIE, ZOSTAWIĆ, MOŻE BYĆ.
I to biorąc pod uwagę tak rosnące ceny mięsa, bo "i tak się zje albo zamrozi"
A odnośnie płacenia za kilogram biorąc 900g to nie da się, przynajmniej w większości mięsnych (mogą mniejsze, lokalne oszukiwać), bo cena jest drukowana na nalepce na podstawie dokładnej wagi, pytanie "czy może być *tu wstaw ile deko" jeśli jest ciut mniej niż klient chciał jest dlatego żeby nie bawić się w robienie co do grama, co w przypadku kolejki na pół sklepu jest zbawienne
Odpisz
Edytowano - 26 września 2023, 09:54
@Towarzysz777: Tak, pomyliły mi się jednostki. Na mięsnym w sklepach spożywczych rzadko ktoś takie rzeczy próbuje, bo zbyt dużo ludzi kupuje, a jak ktoś się zorientuje, może stać się to aferą na cały sklep, a każdy pracownik raczej tego próbuje uniknąć. Natomiast na osiedlowym mięsnym lub warzywniaku próbują klienta oszukać, bo najwyżej się osoba postawi lub nie kupi i tyle z tego będzie. Tacy prywaciarze mają więcej z tego korzyści ogólnie.
Odpisz