I co z tego, że wszystkie samochody na terenie Unii Europejskiej będą na prąd skoro w np. takiej Polsce (W której praktycznie cały prąd jest produkowany z węgla) energia zastępująca benzynę jest produkowana z węgla, którego spalanie zanieczyszcza środowisko.
Może się wydawać, że jest to rozwiązanie w celu pozbycia się tworzenia zanieczyszczeń, które produkuje transport, lecz rzeczywistość jest inna.
@ptasznik5: Jak się weźmie pod uwagę fakt, że za ok. 40 lat wyczerpią się światowe złoża ropy naftowej (Zakładając, że zużycie tego surowca będzie na tym samym poziomie, choć i tak rośnie. Niektóre kraje jak np. Wenezuela będą ją miały dłużej ze względu na dużą zasobność tego surowca na terenie kraju i jego niskie zużycie.) to lepiej wprowadzić tylko samochody eletryczne pod warunkiem, że prąd wykorzystywany do ładowania samochodu elektrycznego będzie z czystego źródła, ponieważ idea czystszego środowiska w innym wypadku nie istnieje.
To na pewno jest lepsze niż cofnięcie się do czasów, w których środkiem transportu były karety, ponieważ nie ma paliwa do samochodów spalinowych.
@Nerius: Nawet jeśli prąd powstaje z węgla, to jest to lepsze dla środowiska, niż samochód spalinowy. Elektrownia węglowa ma lepszą efektywność i produkuje mniej zanieczyszczeń, niż mały silnik samochodowy. Do tego elektrownie są na uboczu, a samochody spalinowe zatruwają powietrze przy ludziach, co w miastach powoduje spore problemy z jakością wdychanego powietrza.
Oczywiście jest to rozwiązanie pośrednie, bo mimo wszystko te elektrownie węglowe też zanieczyszczają, nawet jeśli mniej niż silniki, więc kolejnym krokiem jest przekonanie wszystkich krajów UE do energii jądrowej i odnawialnej, a jeśli chodzi o transport, to inwestowanie w komunikację publiczną, która zmniejsza zużycie czy to paliwa, czy to prądu na osobę podróżującą.
@Nerius: Masz rację że przy obecnym miksie energetycznym* elektryki nie są czyste. Ale zakaz wchodzi w życie dopiero w 2035. Będziemy wtedy mieć mało elektrowni węglowych. Jeśli nie będzie opóźnień to od 2026roku morskie farmy wiatrowe będą oddawane do użytku. A od 2036 będzie działać pierwszy duży blok jądrowy.
//Co do węgla polecam
https://www.forum-energii.eu/pl/blog/luka-weglowa-2025
*W Francji lub w krajach skandynawskich, miks jest już prawie czysty.
@Nerius: według badań z lat 70-tych ropa miała skończyć się w latach 90-tych. O aferze z papierosami czy innymi ,,badaniami” na zlecenie korpo nie wspominam
@damen66: W pewnym sensie to jest stopniowe. Normy co2 od samochodów, co parę lat są obniżane. Tesla na tym zarabia, bo odsprzedaje swoją niewykorzystaną pulę się fiata.
Te limity mają taką wagę że uwzględniają wagę samochodu, co sprawia że hybrydowy SUV ma większy limit co2 niż mały samochód benzynowy. Chociaż SUV może palić więcej paliwa.
@Grewest: nie wiedzalem o czymś takim. Ale mi chodzi tu o to wycofanie sprzedaży aut spalinowych do 2030 czy jakoś tak nie pamiętam do końca roku. Chodzi o to że jest to zbyt nagła zmiana wręcz niemożliwa do zrealizowania
@damen66: W 2035 nowo sprzedany samochód nie może być spalinowy. Kupione wcześniej będą mogły być w obrocie.
Na ten moment limit co2 na samochód wynosi 95g na kilometr* i będzie zmniejszany w 2025 i 2030.
*Uwzględnia się też masę pojazdów dodatkowo samochody elektryczne lub "nisko emisyjne" dają jakiś dodatkowy bonus. Nadmiernie skomplikowane i ciężko się w tym połapać :p
@Czekola: bo to niemiaszki mają największą produkcję elektrycznych, więc dla nich to byłby absolutny win, ponieważ oni by mieli monopol na jedyny legalny typ samochodu
@lordbaysel: I wzamian uzależnić się od dostaw metali ziem rzadkich potrzebnych do produkcji bateri. Wiele złóż niklu, Litu, Manganu oraz grafitu znajduje się w Chinach oraz Afryce. Biorąc pod uwagę że niektóre kraje afryki mają olbrzymie długi wobec Chin jest to uzależnienie się jeszcze bardziej od Chin niż teraz jesteśmy. Moim zdaniem jest to gaszenie ognia oliwą.
1. Lit nie jest surowcem ziem rzadkich, jest stosunkowo powszechny(nawet w Europie). Na ten moment największe wydobycie tego pierwiastka jest w Chile i Australii.
2. Takie surowce podlegają częściowemu recyklingowi.
3. "Zakręcenie korka" z ropą wpływa na ceny transportu od razu, pod czas gdy zakręcenie korka z surowcami do produkcji elektryków, wpływa na nowe pojazdy. Więc to mniejsza siła rażenia na gospodarkę.
4. I mały plus ode mnie że nie wspominasz o kobalcie, od pewnego czasu istnieją akumulatory które go nie potrzebują. Więc przestał być pierwiastkiem must have.
Komentarze
Odśwież10 października 2023, 19:17
I co z tego, że wszystkie samochody na terenie Unii Europejskiej będą na prąd skoro w np. takiej Polsce (W której praktycznie cały prąd jest produkowany z węgla) energia zastępująca benzynę jest produkowana z węgla, którego spalanie zanieczyszcza środowisko.
Może się wydawać, że jest to rozwiązanie w celu pozbycia się tworzenia zanieczyszczeń, które produkuje transport, lecz rzeczywistość jest inna.
Odpisz
10 października 2023, 19:33
@Nerius: nie no byniu to chodzi o środowisko a fakt że Niemcy produkują najwięcej aut elektrycznych w Europie to czysty przypadek
Odpisz
Edytowano - 10 października 2023, 19:50
@ptasznik5: Jak się weźmie pod uwagę fakt, że za ok. 40 lat wyczerpią się światowe złoża ropy naftowej (Zakładając, że zużycie tego surowca będzie na tym samym poziomie, choć i tak rośnie. Niektóre kraje jak np. Wenezuela będą ją miały dłużej ze względu na dużą zasobność tego surowca na terenie kraju i jego niskie zużycie.) to lepiej wprowadzić tylko samochody eletryczne pod warunkiem, że prąd wykorzystywany do ładowania samochodu elektrycznego będzie z czystego źródła, ponieważ idea czystszego środowiska w innym wypadku nie istnieje.
To na pewno jest lepsze niż cofnięcie się do czasów, w których środkiem transportu były karety, ponieważ nie ma paliwa do samochodów spalinowych.
Odpisz
10 października 2023, 20:03
@Nerius: Nawet jeśli prąd powstaje z węgla, to jest to lepsze dla środowiska, niż samochód spalinowy. Elektrownia węglowa ma lepszą efektywność i produkuje mniej zanieczyszczeń, niż mały silnik samochodowy. Do tego elektrownie są na uboczu, a samochody spalinowe zatruwają powietrze przy ludziach, co w miastach powoduje spore problemy z jakością wdychanego powietrza.
Oczywiście jest to rozwiązanie pośrednie, bo mimo wszystko te elektrownie węglowe też zanieczyszczają, nawet jeśli mniej niż silniki, więc kolejnym krokiem jest przekonanie wszystkich krajów UE do energii jądrowej i odnawialnej, a jeśli chodzi o transport, to inwestowanie w komunikację publiczną, która zmniejsza zużycie czy to paliwa, czy to prądu na osobę podróżującą.
Odpisz
11 października 2023, 22:16
@Nerius: Masz rację że przy obecnym miksie energetycznym* elektryki nie są czyste. Ale zakaz wchodzi w życie dopiero w 2035. Będziemy wtedy mieć mało elektrowni węglowych. Jeśli nie będzie opóźnień to od 2026roku morskie farmy wiatrowe będą oddawane do użytku. A od 2036 będzie działać pierwszy duży blok jądrowy.
//Co do węgla polecam
https://www.forum-energii.eu/pl/blog/luka-weglowa-2025
*W Francji lub w krajach skandynawskich, miks jest już prawie czysty.
Odpisz
12 października 2023, 15:20
@Nerius: według badań z lat 70-tych ropa miała skończyć się w latach 90-tych. O aferze z papierosami czy innymi ,,badaniami” na zlecenie korpo nie wspominam
Odpisz
4 stycznia, 20:00
@Nerius: Paliwa można produkować też z innych surowców niż ropa. Chociaż może to wymagać dostosowania silników do danego paliwa.
Odpisz
10 października 2023, 22:55
Powolne acz stanowcze wdrażania samochodów elektrycznych do systemu Tak. Nagła całkowita likwidacja aut spalinowych Nie
Odpisz
11 października 2023, 22:20
@damen66: W pewnym sensie to jest stopniowe. Normy co2 od samochodów, co parę lat są obniżane. Tesla na tym zarabia, bo odsprzedaje swoją niewykorzystaną pulę się fiata.
Te limity mają taką wagę że uwzględniają wagę samochodu, co sprawia że hybrydowy SUV ma większy limit co2 niż mały samochód benzynowy. Chociaż SUV może palić więcej paliwa.
Odpisz
11 października 2023, 22:36
@Grewest: nie wiedzalem o czymś takim. Ale mi chodzi tu o to wycofanie sprzedaży aut spalinowych do 2030 czy jakoś tak nie pamiętam do końca roku. Chodzi o to że jest to zbyt nagła zmiana wręcz niemożliwa do zrealizowania
Odpisz
Edytowano - 12 października 2023, 00:03
@damen66: W 2035 nowo sprzedany samochód nie może być spalinowy. Kupione wcześniej będą mogły być w obrocie.
Na ten moment limit co2 na samochód wynosi 95g na kilometr* i będzie zmniejszany w 2025 i 2030.
*Uwzględnia się też masę pojazdów dodatkowo samochody elektryczne lub "nisko emisyjne" dają jakiś dodatkowy bonus. Nadmiernie skomplikowane i ciężko się w tym połapać :p
Odpisz
10 października 2023, 19:20
Kochamy pieniądze*
*nie ze sprzedaży paliwa f
Odpisz
11 października 2023, 09:28
@Czekola: bo to niemiaszki mają największą produkcję elektrycznych, więc dla nich to byłby absolutny win, ponieważ oni by mieli monopol na jedyny legalny typ samochodu
Odpisz
Edytowano - 11 października 2023, 09:46
@Schabowy_nie_mielony: Dane wchj dużo czasu aby przestroić produkcję xd
Jakby nie dano to może byś miał rację
Odpisz
11 października 2023, 22:10
@Schabowy_nie_mielony: Gdyby tak było to nie kombinowali by z paliwami syntetycznymi. No i tesla na ich terenie ma problemy z "ekologami".
Odpisz
11 października 2023, 18:09
By uniezależnić się od dostaw ropy, która podlega ogromnym wahaniom cenowym.
Odpisz
11 października 2023, 19:27
@lordbaysel: I wzamian uzależnić się od dostaw metali ziem rzadkich potrzebnych do produkcji bateri. Wiele złóż niklu, Litu, Manganu oraz grafitu znajduje się w Chinach oraz Afryce. Biorąc pod uwagę że niektóre kraje afryki mają olbrzymie długi wobec Chin jest to uzależnienie się jeszcze bardziej od Chin niż teraz jesteśmy. Moim zdaniem jest to gaszenie ognia oliwą.
Odpisz
11 października 2023, 22:08
@Vigefortz: No to po kolei
1. Lit nie jest surowcem ziem rzadkich, jest stosunkowo powszechny(nawet w Europie). Na ten moment największe wydobycie tego pierwiastka jest w Chile i Australii.
2. Takie surowce podlegają częściowemu recyklingowi.
3. "Zakręcenie korka" z ropą wpływa na ceny transportu od razu, pod czas gdy zakręcenie korka z surowcami do produkcji elektryków, wpływa na nowe pojazdy. Więc to mniejsza siła rażenia na gospodarkę.
4. I mały plus ode mnie że nie wspominasz o kobalcie, od pewnego czasu istnieją akumulatory które go nie potrzebują. Więc przestał być pierwiastkiem must have.
Odpisz
11 października 2023, 09:26
I osłabienie państw członkowskich
Odpisz
10 października 2023, 19:55
Wsm jak będzie więcej samochodów elektrycznych takich jak opel manta gse to nie będę aż tak narzekać
Odpisz
10 października 2023, 19:27
szczerze, samochody elektrycznie nie są rozwiązaniem, a hybrydowe, które są rzeczywiście zagrożeniem dla lobby producentów paliw
Odpisz