Znaczy proces czarownic rozpoczął się w 1450r., a renesans w 1453r.

@Xelven: Co to znaczy wujek techniczny kuzyn?

@Alfa7: w wieku wujka, rodowodowo kuzyn

@Alfa7: wujek techniczny kuzyn

@Alfa7: tak jak pan Bezpaniki powiedział, mówię na niego wujek, bo wiekowo bliżej mu do wujka, ale jako syn siostry mojej mamy jest moim kuzynem

@Xelven: To nie tyle techniczny co dosłowny

Mam tak z 3/4 mojego kuzynostwa, ale ja jestem tym starszym
I nie wyobrażam sobie, żeby za 10 lat nazywali mnie wujkiem☠️

@Xelven: To jak ja z swoim kuzynkiem. Jest ode mnie młodszy o równe 20 lat. Już mniejsza różnica wieku dzieli mnie z jego matką i kilkoma wujkami.

Z tym że średniowiecze cechowało rzeczywiste uwstecznienie wywołane upadkiem Rzymu. Przeciętnemu chłopowi mogły się nawet warunki życia poprawić, bo było mniej chętnych do ściągania z niego podatków, ale wiele rzeczy takich jak infrastruktura klękło.

@lordbaysel: Z kwestią nauki pełna zgoda. Świat antyczny się załamał i wiele z jego osiągnięć poszło w zapomnienie, co nie znaczy, że kompletnie się nim nie interesowano. Za przykład niech posłuży choćby tzw. renesans karoliński. Jeśli chodzi o infrastrukturę to ten regres można odnosić jedynie do obszarów zajętych przez Rzymian. O Skandynawii czy naszych ziemiach można mówić jedynie o rozwoju. A z podatkami to powiedziałbym, że pojawiło się więcej chętnych, bo również Kościół.

Dzisiejszy człowiek klasy średniej żyje lepiej niż jakikolwiek król w tamtym okresie

@rozwalgo: Sugerujesz że każdy z klasy średniej ma swoją obsługę i niewolników?

@rozwalgo: Polemizowałbym. W ciągu 1000 lat było wiele bardzo bogatych królów, którzy więcej przez miesiąc przejadali, niż ty w życiu zarobiłeś. Wszak wtedy żył Mansa Musa, najbogatszy człek w historyi. Królów stać było na tygodniowe uczty, choćby ta u Wierzynka (co prawda ją zorganizował mieszczanin, ale to jeszcze lepiej pokazuje fakt bogactwa), a my, by mieć wielkie wesele, kredytu potrzebujem.

@Werner_: Nie było prawa zabraniającego podpisywania się. Po prostu wg filozofii epoki nie powinno się.

A i tak znamy wielu artystów i pisarzy z tego okresu, jak choćby, Wit Stwosz, św. Tomasz, Memling.

@polishplayer21: Maz rację, to mi się właśnie nie podoba, że panowało przekonanie które nasuwa nam, że nie powinniśmy się podpisywać pod swoją pracą. Moim zdaniem (oczywiście nie jestem jakąś alfą i omegą więc jak coś przeocze to mnie popraw bo nie jestem ekspertką od spraw średniowiecza), jeżeli my coś wytworzyliśmy to skoro bóg dał nam wolną wolę to to jest tak jakby "nasze" dał nam zdolność myślenia i wpływania na nasze czyny więc nie rozumiem, dlaczego ludzie w tamtych czasach mieli właśnie takie poglądy. Jak dla mnie po prostu jest to trochę dziwne i nieprzemyślane jak na taką dużą ideologię.

@Werner_: W średniowieczu chciano walczyć z 7 grzechami głównymi, więc chcąc pokonać pychę człowiek się nie podpisywał. Przecież już Horacy w „Exegi monumentum” stwierdził, że największym zaszczytem jest dla artysty być zapamiętanym. Dlatego właśnie średniowieczni odmówili sobie tego zaszczytu, by się nim nie wychwalać. Oczywiście, mógł ktoś żyć jak król ziemi, a że nie napisał swego imienia, to grzechu nie ma, ale to jest błędny pomysł.

Koniec końców, nie powiem czy to dobra praktyka, ale na pewno chwalebna, gdyż każden jeden sztukmajster wiedział co poświęca.

@Talerz: były łaźnie publiczne powszechne, tylko że zakładali po nich to samo ubranie

@Talerz: Ludzi palono w renesansie na terenach protestanckich i to najczęściej ludzie, którzy po prostu chcieli pozbyć się sąsiada więcej go o cokolwiek oskarżali.