Szczerość

@TrueStoryGuy:
A1 – Początkujący
A2 – Podstawowy
B1 – Średnio zaawansowany
B2 – Ponad średnio zaawansowany
C1 – Zaawansowany
C2 – Biegły

nie miałeś nigdy takich oznaczeń na podręcznikach?

@Pyoter: W szkole? Nigdy, jedynie było napisane zazwyczaj rozszerzony lub podstawowy. Chyba, że gdzieś z tyłu książki, bądź małym druczkiem. A tak poza tym w jaki sposób się określa poziom znawstwa języka? Czym się różnią poszczególne stopnie? Biegły oznacza zwyczajną rozmowę czy może ogromne zasoby słownictwa, którymi nie poszczyciliby się nawet ci, którzy znają ten język od kolebki?

@TrueStoryGuy: biegły jest porównywalny do ojczystego

@Pyoter: Jakie są wymogi na B2 ? Jeśli jestem w stanie rozmawiać na każdy temat w tym języku to się kwalifikuje ?

@Darwidx: To chyba prawie jak ojczysty.

@TrueStoryGuy: Napewno nie mam C2, często zapominam dosyć podstawowe słowa, mam problemy ze zdaniami złożonymi, nie mówię płynnie (W sensie nie mówię tak szybko jak po polsku ale zwykle jestem w stanie prowadzić powolną rozmowe) i nie znam zaawansowanego słownictwa.

@Darwidx: A znasz w polskim? W ojczystym języku też wielu ludzi nie zna większości słów, a tym bardziej tych specjalistycznych wyrażeń oraz słów stworzonych dla specyficznych zawodów. Jeśli potrafisz prowadzić rozmowę nawet powolną, to wciąż powinno kwalifikować się do C1, ale z drugiej strony to ja się pytam jak się to ocenia, więc sam nie wiem.

@Darwidx: Sam mogę być C2 w angielskim, a o tym nie wiem.

@TrueStoryGuy:

@RhobarIV: Ok, więc mam już zaliczony B2 i żeby pójść do C1 muszę zacząć płynnie rozmawiać złożonymi zdaniami, więc jednak powinienem bardziej skupić się na rozmowie niż pisaniu.

@Pyoter: "Psze psze pani no, zapomnialem podrecznika" (w ogole kupić)

@MlodyKamil96: nie widać

@Egirl: Super