Ostateczny wróg smutku

@Hamczurk:

@Ronan: Zależy jak do tego podchodzisz. Nichilizm ma ogólnie 2 rodzaje wyznawców:

- "życie jest bez sensu i wszysczy zginiemy"
Oraz
-"życie jest bez sensu i wszysczy zginiemy, więc po ...j marnować czas i się tym zamartwiać gdy możemy robić cokolwiek innego, bo to i tak nie zmieni niczego poza naszym samopoczuciem ?"

@Ronan: A znasz księgę Hioba?

@R0LLER: trochę bez sensu zawsze była ta księga imo
W sensie najpierw coś tam że "yyy Bóg to on tak ogólnie jest miłosierny i dobry" a potem takie coś
Wracając, jak ta księga się ma do życia jakiejś typowej Agnieszki?

@Ronan: Przytaczam Ci jeden z przykładów woli nieba

@R0LLER: I żeby nie było, tak jestem wierzący

@R0LLER: no dobra niech będzie
Ale still tłumaczenie swojego złego stanu w sposób "to jest wszystko plan Bozi tak miało być nic nie poradzę" jest debilny

@Ronan: wydaje mi się, że sprawiedliwość boska na świecie nie musi działac tak jak my to odbieramy. o to chodzi w księdze hioba

@R0LLER: ok fajnie mam nadzieję że tak nie robisz

@Hamczurk: no to jest argument w stylu "to jest poza naszym rozumieniem" i trochę trudno z nim cokolwiek zrobić :/
A tak serio to weź mi ktoś wytłumacz o co chodzi w tej księdze w kontekście zasad religii bo totalnie nie ogarniam morału

@Ronan: Powiedzonko z mema po prawej nie odnosi sie do naszych własnych decyzji ani bespośrednich sytuacji z naszym udziałem, tylko do sytuacji na świecie. Powstrzymasz rosyjską armię? nie. powstrzymasz gigakoncerny? gucio. Powstrzymasz Żymian przed wk...ianiem mnie? nie da rady!

o to w tym chodzi

@Ronan: ogólnie wszystko o co mi chodziło to że bezsensowne jest usprawiedliwianie swojego złego stanu tym że "elo Bóg tak chciał". Nawet, jeśli tak jest, to nadal możesz sam coś z tym zrobić, a na pewno możesz próbować.

Już kij z tym że mamy wolną wolę i w ogóle

@Hamczurk:

@Hamczurk: co
Ale w sensie że rosyjska armia, gigakoncerty i wk...iający Żymianie są wolą nieba?

W sensie z tego, czego się nauczyłem od ciebie, to treścią mema jest "kij z tym" i to jest spoko
Tylko że mem też troszkę implikuje, że depresja i inne te tamte sobie są i dupa z tym, nic się nie da zrobić, cóż, wola nieba
I to jest niespoko imo

@Ronan: depresja w ogóle jest overrated af

Chodzi o to, że jak będziesz się przejmować rzeczami na które nie masz wpływu, skonasz z bólu. A jeśli powiesz sobie, że po prostu musisz sobie poradzić bo taka jest wola boska, to się nie zadręczysz po prostu

Gadanie że "jest przesrane na świecie! Po co mam się starać, to niesprawiedliwe" jest strasznie głupie z perspektywy historycznej XD

@Hamczurk: "A jeśli powiesz sobie, że po prostu musisz sobie poradzić"
Dziękuję, chodziło mi o tę ostatnią cząstkę
To meme do mnie docierało jako "no dupa cierpisz bo tak elo" a nie jako "no trudno teraz musisz sobie z tym poradzić hah"
Dziękuję, że pomogłeś mi zrozumieć przekaz mema <3

@Darwidx: aha jeszcze jedna rzecz
Darwidx nihilizm się pisze przez samo h

(przepraszam musiałem)

@Ronan: Ja piszący każde sowo jakbym miał dysleksję: 😎 (Nie mam dysleksji)

@Ronan: Był pewien uczeń, który po latach pobierania nauk u mędrca w końcu ukończył edukację, poszedł w świat i żyło mu się dobrze. Któregoś dnia wziął wielbłąda i wybrał się do swojego mistrza pokazać mu, co dzoęki niemu osiągnął. Na powitanie rzekł:
– Mistrzu, nauczyłeś mnie pokładać wiarę w Bogu i oto jestem. Z mądrością w głowie i wiarą w sercu. Ufam Bogu tak bardzo, że nie uwiązałem swego wielbłąda u drzwi twoich
Na to mędrzec odpowiedział:
– Idź głupcze i uwiąż swojego wielbłąda. Bogu należy ufać, ale nie zawierzać mu każdą błachą sprawę, którą możemy wykonać sami

Morał jest taki: Z wolą nieba trzeba się zgadzać. Jeśli przyjdzie ci w życiu trudna praca, pracuj wytrwale. Jeśli przyjdzie ci opieka nad kimś, opiekuj się nim. Jeśli los obdarzy cię pomyślnością, icztuj i raduj się z przyjaciółmi. Ale nie załamuj rąk mówiąc, że jesteś skazany na porażkę i smutek. Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba to porzekadło stoickie, które przypomina, że różnie bywa w życiu. Będzie dobrze i będzie źle. Trzeba to przyjąć i jakoś przez to życie przejść. Najlepiej wyprostowanym i z godnością