W ostatnie święta zjawiła się w naszym domu cała rodzina, w tym jedna nielubiana ciotka, tak około 44 lata, na dokładkę była świętoje#liwa, ale do obgadywania wszystkich to gębe miała najszerszą, taką była zagorzałą katoliczką, wracając, podzieliliśmy się opłatkiem i zasiedliśmy do stołu, wszystko było w miarę dobrze do momentu kiedy mój młodszy kuzyn nie rozlał na jej beżową sukienkę barszczu, taką wiązankę przekleństw jaką ona puściła to chyba nikt w życiu nie słyszał, a to wszystko było skierowane do około ośmioletniego dziecka, które się potknęło niosąc kochanej cioci barszcz z uszkami, wszystkich dosłownie zatkało, Ale co gorsza, już chciała podnieść łapę, wtedy wujek złapał za jej rękę i powiedział "Aby nawet nie próbowała i się uspokoiła" Na to ona "Że jest ojcem a nie umie wychować dziecka i na wszystko mu pozwala przez co ma teraz takiego gówniarza który nawet barszczu zanieść nie umie na stół" Znowu wszyscy milczeli, więc ja najbardziej wyszczekany w rodzinie dodałem po jej wypowiedzi "przepraszamy cię ciociu najmocniej że zaprosiliśmy do takiego chlewu najlepiej będzie jeśli w następne święta tu nie przyjdziesz" Jak idzie się domyślić oburzyła się znowu i po paru minutach już jej nie było w domu, od tamtej pory już w ogóle nie przychodzi na żadne święta, co mnie bardzo cieszy i nie tylko mnie...
Komentarze
Odśwież22 grudnia 2023, 13:24
Odpisz
21 grudnia 2023, 16:57
W ostatnie święta zjawiła się w naszym domu cała rodzina, w tym jedna nielubiana ciotka, tak około 44 lata, na dokładkę była świętoje#liwa, ale do obgadywania wszystkich to gębe miała najszerszą, taką była zagorzałą katoliczką, wracając, podzieliliśmy się opłatkiem i zasiedliśmy do stołu, wszystko było w miarę dobrze do momentu kiedy mój młodszy kuzyn nie rozlał na jej beżową sukienkę barszczu, taką wiązankę przekleństw jaką ona puściła to chyba nikt w życiu nie słyszał, a to wszystko było skierowane do około ośmioletniego dziecka, które się potknęło niosąc kochanej cioci barszcz z uszkami, wszystkich dosłownie zatkało, Ale co gorsza, już chciała podnieść łapę, wtedy wujek złapał za jej rękę i powiedział "Aby nawet nie próbowała i się uspokoiła" Na to ona "Że jest ojcem a nie umie wychować dziecka i na wszystko mu pozwala przez co ma teraz takiego gówniarza który nawet barszczu zanieść nie umie na stół" Znowu wszyscy milczeli, więc ja najbardziej wyszczekany w rodzinie dodałem po jej wypowiedzi "przepraszamy cię ciociu najmocniej że zaprosiliśmy do takiego chlewu najlepiej będzie jeśli w następne święta tu nie przyjdziesz" Jak idzie się domyślić oburzyła się znowu i po paru minutach już jej nie było w domu, od tamtej pory już w ogóle nie przychodzi na żadne święta, co mnie bardzo cieszy i nie tylko mnie...
Odpisz
21 grudnia 2023, 19:05
@Piket: ile miałeś lat bo się ciekawie że cie za tą obrazę nie zlała a 8 latka chciała
Odpisz
21 grudnia 2023, 19:15
@Piket: jakoś nie pierwszy raz takie coś słyszę i się już nie dziwię dlaczego polskie rodziny się tak rozpadają
Odpisz
21 grudnia 2023, 19:18
@PanSellerek: To było rok temu więc miałem 23 lata...
Odpisz
21 grudnia 2023, 19:22
@Piket: Stary jestem...
Odpisz
21 grudnia 2023, 18:23
Cóż bywa
Odpisz
21 grudnia 2023, 13:17
Jak miałem 6 lat to mrówki podj...ły mi ciastko
Odpisz
21 grudnia 2023, 14:33
@Rhokai: gdzie gif kota
Odpisz
21 grudnia 2023, 15:01
@KittyQueen: gif kota nie może być smutny
Odpisz
21 grudnia 2023, 13:37
No i dobrze, traktuj ludzi jak oni ciebie
Odpisz
Edytowano - 21 grudnia 2023, 12:51
Jak ja to znam
Odpisz
21 grudnia 2023, 12:30
Przedszkolanka.
Odpisz