Ale crossover

@zupek_jeja: Obie były złe ale zawsze lepsza ta od faszystów

@TakiOLogin: 1. Nazywanie Franco faszystą to co najmniej duża przesada. Sam Hitler po wojnie stwierdził że pomagając nacjonalistów wsparł złą stronę bo "republikanie jak narodowi socjaliści wywodzili się od robotników, natomiast nacjonaliści to kler i arystokracja" a Hitler wspierał nacjonalistów tylko po to aby komuniści lub alianci nie zyskali kolejnego gracza w Europie zachodniej co utrudniłoby działania wojenne
2. Rząd republikański to najgorsze co spotkało Hiszpanię. Radykalny antyteizm ze strony rządu, plądrowanie kościołów, sympatyzowanie z komunistami (Franco z kolei co do faszystów nie miał nie miał takich skłonności i nawet po wojnie Hiszpania Franco wstąpiła do NATO) to tylko wiele z wad ich rządów. Nie bez powodu to wtedy wybuchła wojna domowa
3. Rządy nacjonalistów były pod każdym względem lepsze od wcześniejszych. Panował spokój i stabilność, prowadzona była mądra polityka zagraniczna która uchroniła Hiszpanię od II WŚ a pod koniec ich rządów mowa nawet o "hiszpańskim cudzie gospodarczym" torującej Hiszpanii drogę do nowoczesnej cywilizowanej monarchii.

@zupek_jeja: Poza torturami, cenzurą i propagandą?

Also nie mów że to nie faszyści bo tak było. A nawet jeśli my nie byli to każda dyktatura powinna upaść

@TakiOLogin: Dlaczego każda dyktatura powinna upaść?

@zupek_jeja: Bo to dyktatura

@TakiOLogin: Co w związku z tym? Rządy dyktatorskie często okazywały się o wiele lepsze niż demokratyczne które często były okropne

@zupek_jeja: Nawet najlepsze rxądy dyktatury nigdy nie będą lepsze od najokropniejszych rządów prawdziwej demokracji

@Hamczurk: Nie, 1937

@Ignisus: ziomeczki nie łapią nawiązania do Orwella :C

@Hamczurk: Załapałem, i daję dodatek

@Ignisus: to jakiś prequel?