ja wlasnie walcze bo jestem chora i siedze w domu
a kiedy nie mam kontaktu z ludzmi to nikt nie przeszkadza mi w mysleniu jak ...jowa osoba jestem
wiec teraz musze siedziec i sie uczyc bo dopoki nie wroce do szkoly bede ciagle myslala o tym jak glupia jestem
nie wiem czy to dobrze wytlumaczylam sorki
@NiktWazny1: Przytula emocjonalnie. Nie martw się, reszta świata ma to w dupie, bo każdy raczej myśli o sobie, niż o drugim człowieku. Przerabiałem to na terapii.
Komentarze
Odśwież7 lutego, 17:59
Coś za bardzo mnie to przypomina. Zawsze coś próbuję zrobić i od razu się zniechęcam.
Odpisz
7 lutego, 10:40
ja wlasnie walcze bo jestem chora i siedze w domu
a kiedy nie mam kontaktu z ludzmi to nikt nie przeszkadza mi w mysleniu jak ...jowa osoba jestem
wiec teraz musze siedziec i sie uczyc bo dopoki nie wroce do szkoly bede ciagle myslala o tym jak glupia jestem
nie wiem czy to dobrze wytlumaczylam sorki
Odpisz
Edytowano - 7 lutego, 17:20
@NiktWazny1: Przytula emocjonalnie. Nie martw się, reszta świata ma to w dupie, bo każdy raczej myśli o sobie, niż o drugim człowieku. Przerabiałem to na terapii.
Odpisz
7 lutego, 11:40
Może po prostu masz duszę boksera i lepiej ci idzie obalanie flaszki
Odpisz
7 lutego, 08:47
Ja codziennie ale przypominam sobie o tej stercie garów, praniu i zalegającym kurzu w mieszkaniu i lenistwo znika
Odpisz
7 lutego, 09:07
@AliceVincentIII: mi jedyne co daje to poczucie winy i beznadziei
Odpisz