Wbrew pozorom, to nie jest takie proste. Jak jest się zadowolonym pierwszym lepszym rezultatem na odwal się, to okej, ale z tego, co widziałam, żeby odwzorować swoją wizję, trzeba nieźle kombinować: Tu ręka nie taka, poza nie taka, kolory się nie zgadzają, światło jest za jasne, model jednak nie pasuje, itd. Dochodzi do tego, że człowiek zastanawia się, czy to AI jest jeszcze w powijakach, czy to on jest do bani, bo nijak nie umie zmienić koloru oczu bez zmienienia koloru okien w tle.
@River554: Smucą mnie czerwone, bo napisałaś zupełną prawdę. Dokładnie tak to wygląda. Żeby powstał dobry obraz, autor musi bardzo dużo razy kalibrować AI i kalibrować instrukcje. To zwykły fakt.
@Hiholatek: Czy Ty naprawdę nazwałaś kalibrację wymagającą intensywnego myślenia zarówno matematycznego jak i abstrakcyjnego "klikaniem w jeden przycisk"? Proszę, spójrz na fakty.
@Hiholatek: Tą wypowiedzią pokazałaś że nie interesują Cię merytoryczne argumenty. Wytknąłem ewidentną lukę w Twoim argumencie (błędne nazwanie czynności "klikaniem w jeden przycisk" która wcale tym nie jest), a Ty nie tylko nie przyznałaś choćby że użyłaś złych słów, ale wręcz hardo obstałaś przy swoim. Dlatego kończę tę rozmowę i życzę miłego wieczoru. Spójrz na fakty.
@Baturaj: Mówisz o tworzeniu obrazu dzięki AI i się burzysz o to, że ktoś ŚMIE WĄTPIĆ, że to ty tworzysz ten obraz. Człowieku... xD Tak napisałam w sarkastyczny sposób ,,klikanie w jeden przycisk" nie obchodzi mnie to, że być może i miesiącami będziesz siedzieć nad jednym obrazem AI, bo dla mnie większą wartość będzie mieć obraz wykonany w 5 dni na płótnie/kartce/digital, ale zrobiony przez kogoś kto naukę rysunku zdobywał przez x lat. Rozumiesz, gdzie jest problem? Ja tam życzę trochę większego luzu
@Hiholatek: Nie spodziewałam się, że będę kontynuować wątek sprzed kilku miesięcy, ale dołożę tu znowu swoje pięć groszy. Nikt nie mówi, że tyle samo pracy idzie na rysunki ręczne, co na generacje. I tak, ja też wolę rysunki. Ale jest różnica między kimś, kto generuje od czapy, bo wygląda „wystarczająco ładnie”, a kimś, komu zależy na rezultacie. AI nie jest perfekcyjne. Nadal ma problem z rękami, tłem i detalami. Czasem trzeba podkreślić, co się napisało, bo albo AI to ignoruje, albo robi to coś zupełnie nie tak. Pierwszy rezultat ma zwykle dużo defektów. Jest takie coś jak „inpainting”, czyli zaznaczanie obszaru, który AI ma poprawić. Czasem się udaje, a czasem trzeba dosłownie namalować to, co się tam chce zobaczyć, żeby AI zrozumiało. I tak poprawia się defekt po defekcie, aż w końcu obrazek wygląda dobrze (czytaj brak deformacji i dodatkowych palców :)).
Ale można też się za to zabrać z innej strony, jeśli chce się dokładnie odwzorować wizję. Można zrobić ręczny szkic jako bazę. Ja na przykład zaczęłam z digital art, żeby generacje wyglądały jak to, co sobie wyobraziłam. Ogólnie to rysowanie nie jest moją pasją i wolę pisać, więc to rozwiązanie mi odpowiada. Może kiedyś tak się nauczę rysować, że nie będę już potrzebowała AI, ale na razie mi to pomaga. Każdy sposób wyrażania siebie ma wartość. Bycie kreatywnym wymaga wysiłku, nie ważne, z czym się pracuje.
@River554: Mimo, że swojej opinii nie zmienię, to twój komentarz jest o wiele lepszy niż to co ,,starał,, się zrobić Baturaj. Nie mam nic do tego, gdy osoba wspomaga się AI i używa jej na własny użytek, ale problem jest gdy AI stanowi 100% a pseudoautor stara sobie wmówić, że to on wykonał całość.
Jedynie artyści którzy mogą nazwać się artystami bo wpisują rzeczy to ci co:
1. Robią ASCII art
2. Robią jakieś poj...ne obliczenia żeby wyszło coś fajnego w blenderze lub budują całe silniki graficzne.
3. Autorzy piosenek, książek i innych dzieł literackich
Komentarze
Odśwież27 lutego 2024, 14:09
Wbrew pozorom, to nie jest takie proste. Jak jest się zadowolonym pierwszym lepszym rezultatem na odwal się, to okej, ale z tego, co widziałam, żeby odwzorować swoją wizję, trzeba nieźle kombinować: Tu ręka nie taka, poza nie taka, kolory się nie zgadzają, światło jest za jasne, model jednak nie pasuje, itd. Dochodzi do tego, że człowiek zastanawia się, czy to AI jest jeszcze w powijakach, czy to on jest do bani, bo nijak nie umie zmienić koloru oczu bez zmienienia koloru okien w tle.
Odpisz
27 lutego 2024, 17:00
@River554: Nie przekonowuję mnie to
Odpisz
27 lutego 2024, 17:31
@Hiholatek: Ma prawo. Napisałam tylko, jak ja to widzę.
Odpisz
4 marca 2024, 16:12
@River554: Smucą mnie czerwone, bo napisałaś zupełną prawdę. Dokładnie tak to wygląda. Żeby powstał dobry obraz, autor musi bardzo dużo razy kalibrować AI i kalibrować instrukcje. To zwykły fakt.
Odpisz
2 września 2024, 17:22
@Baturaj: Ostatnio gdy rysowałam to z 5 razy cofałam i rysowałam jedną kreskę by była idealna... JEDNA KRESKA. Klikanie w jeden przycisk to nie praca.
Odpisz
7 września 2024, 19:22
@Hiholatek: Czy Ty naprawdę nazwałaś kalibrację wymagającą intensywnego myślenia zarówno matematycznego jak i abstrakcyjnego "klikaniem w jeden przycisk"? Proszę, spójrz na fakty.
Odpisz
7 września 2024, 19:49
@Baturaj: Może ci mózg wybuchnąć od tego ,,intensywnego myślenia" (XDDD) ale i tak w dalszym ciągu to nie TY tworzysz obraz. Krótka piłka
Odpisz
7 września 2024, 22:04
@Hiholatek: Tą wypowiedzią pokazałaś że nie interesują Cię merytoryczne argumenty. Wytknąłem ewidentną lukę w Twoim argumencie (błędne nazwanie czynności "klikaniem w jeden przycisk" która wcale tym nie jest), a Ty nie tylko nie przyznałaś choćby że użyłaś złych słów, ale wręcz hardo obstałaś przy swoim. Dlatego kończę tę rozmowę i życzę miłego wieczoru. Spójrz na fakty.
Odpisz
7 września 2024, 23:39
@Baturaj: Mówisz o tworzeniu obrazu dzięki AI i się burzysz o to, że ktoś ŚMIE WĄTPIĆ, że to ty tworzysz ten obraz. Człowieku... xD Tak napisałam w sarkastyczny sposób ,,klikanie w jeden przycisk" nie obchodzi mnie to, że być może i miesiącami będziesz siedzieć nad jednym obrazem AI, bo dla mnie większą wartość będzie mieć obraz wykonany w 5 dni na płótnie/kartce/digital, ale zrobiony przez kogoś kto naukę rysunku zdobywał przez x lat. Rozumiesz, gdzie jest problem? Ja tam życzę trochę większego luzu
Odpisz
13 września 2024, 13:43
@Hiholatek: Nie spodziewałam się, że będę kontynuować wątek sprzed kilku miesięcy, ale dołożę tu znowu swoje pięć groszy. Nikt nie mówi, że tyle samo pracy idzie na rysunki ręczne, co na generacje. I tak, ja też wolę rysunki. Ale jest różnica między kimś, kto generuje od czapy, bo wygląda „wystarczająco ładnie”, a kimś, komu zależy na rezultacie. AI nie jest perfekcyjne. Nadal ma problem z rękami, tłem i detalami. Czasem trzeba podkreślić, co się napisało, bo albo AI to ignoruje, albo robi to coś zupełnie nie tak. Pierwszy rezultat ma zwykle dużo defektów. Jest takie coś jak „inpainting”, czyli zaznaczanie obszaru, który AI ma poprawić. Czasem się udaje, a czasem trzeba dosłownie namalować to, co się tam chce zobaczyć, żeby AI zrozumiało. I tak poprawia się defekt po defekcie, aż w końcu obrazek wygląda dobrze (czytaj brak deformacji i dodatkowych palców :)).
Ale można też się za to zabrać z innej strony, jeśli chce się dokładnie odwzorować wizję. Można zrobić ręczny szkic jako bazę. Ja na przykład zaczęłam z digital art, żeby generacje wyglądały jak to, co sobie wyobraziłam. Ogólnie to rysowanie nie jest moją pasją i wolę pisać, więc to rozwiązanie mi odpowiada. Może kiedyś tak się nauczę rysować, że nie będę już potrzebowała AI, ale na razie mi to pomaga. Każdy sposób wyrażania siebie ma wartość. Bycie kreatywnym wymaga wysiłku, nie ważne, z czym się pracuje.
Odpisz
13 września 2024, 20:35
@River554: Mimo, że swojej opinii nie zmienię, to twój komentarz jest o wiele lepszy niż to co ,,starał,, się zrobić Baturaj. Nie mam nic do tego, gdy osoba wspomaga się AI i używa jej na własny użytek, ale problem jest gdy AI stanowi 100% a pseudoautor stara sobie wmówić, że to on wykonał całość.
Odpisz
13 września 2024, 21:11
@Hiholatek: Z tym to się zgadzam. W sumie w takim wypadku można to porównać do dawania instrukcji komuś, kto to robi za ciebie.
Odpisz
26 lutego 2024, 08:04
Jedynie artyści którzy mogą nazwać się artystami bo wpisują rzeczy to ci co:
1. Robią ASCII art
2. Robią jakieś poj...ne obliczenia żeby wyszło coś fajnego w blenderze lub budują całe silniki graficzne.
3. Autorzy piosenek, książek i innych dzieł literackich
Odpisz
26 lutego 2024, 08:51
@Murarzowa: Ja teraz, w tej chwili:
Odpisz
27 lutego 2024, 07:53
@Murarzowa: skąd tyle czerwonych?
Odpisz
27 lutego 2024, 08:03
@ioioio: Boty i filistrzy się zesrali
Odpisz
26 lutego 2024, 19:40
Ludzie co sie srają na to że nie można idealnie odwzorować człowieka jako AI
Odpisz
26 lutego 2024, 08:01
Dokładnie OPie, wmawiaj sobie, że artyści nie są bezużyteczni
Odpisz
26 lutego 2024, 08:05
@Konto_nieusuniete:
Odpisz
26 lutego 2024, 09:24
@Konto_nieusuniete: (żyjesz w piwnicy komunistycznego bloku)
Odpisz
26 lutego 2024, 09:42
@Schabowy_nie_mielony: Nie wiem skąd masz ten pomysł, ale pokazuje on tylko twoje wewnętrzne kompleksy
Odpisz
26 lutego 2024, 20:16
@Konto_nieusuniete: co?
Odpisz
26 lutego 2024, 21:42
@Peroczek: nie przejmuj się, to troll
Odpisz
26 lutego 2024, 23:55
@Murarzowa: oke
Odpisz
27 lutego 2024, 07:55
@Konto_nieusuniete: stąd, że wygląda na to, że nie potrzebujesz żadnego urozmaicenia szarego życia.
Odpisz
27 lutego 2024, 07:59
@Schabowy_nie_mielony: A może nie potrzebuje "urozmaicenia", bo jestem spełnionym człowiekiem?
Odpisz
27 lutego 2024, 14:58
@Konto_nieusuniete: w sensie gejem?
Odpisz
27 lutego 2024, 22:45
@Peroczek: To nie grindr, nie szukaj tu partnerów
Odpisz