Rel

@Myszkapl: czyli mamy zdjęcie planety oddalonej od nas o 5 miliardów km

@Myszkapl: Billion to miliard po angielsku. Trafiło pomiędzy Jowisza i Saturna, a ich zdjęcia z Ziemi można już uzyskać dosyć ładne.

@ApisMellifera: Sorka, że nie uściśliłam, ale pisząc "bilionów" miałam na myśli te angielskie. To do Plutona jest 5 miliardów kilometrów. Saturn i Jowisz są dużo bliżej (średnio rzecz jasna). Im można zrobić zdjęcie z Ziemi i nawet amatorzy czasem robią

@Myszkapl: Tak, znowu się ja pomyliłem i wziąłem miliard zamiast pięciu.

@CWIERKACZ: Jakieś dowody ?

@GHouste: AI googla uznało, że zdięcia z księżyca to fejk. Oraz nasa przyznaje się do korzystania z programów graficznych. Mówią, że tylko do kolorowania czy czegoś tam ale ja tam nie ufam.
Daj mi lepiej dowody, że te zdjęcia są legitne. Bo w dzisiejszych czasach nie jest problemem zfabrykowanie zdjęć więc chce niepodważalnych dowodów.

@CWIERKACZ: Google to żydowska firma dlatego nie można im ufać. Taki jeden przynajmniej mi to mówił. Jakie masz podstawy by przypuszczać że nasa lub inne agencje kosmiczne robią coś więcej niż kolorowanie tych zdjęć. Daj mi powód dla czego mieli by to robić, ale taki konkretny a nie żadne ogólniki. Pierwsze zdjęcia z kosmosu powstały w 1942 roku. Raczej w tych czasach aż tak łatwo nie można było edytować zdjęć.

@CWIERKACZ: AI to AI, nie jest idealne, zresztą pewnie nieprzystosowane do pięćdziesięcioletnich, gigantycznie skompresowanych zdjęć. Lądowanie na Księżycu jak najbardziej jest zdarzeniem historycznym. NASA używa programów graficznych do kolorowania bardzo odległych obiektów, których kolor trudno zaobserować. Nawet podają instrukcję, jak na własną rękę sobie takie zdjęcie pokolorować.

@CWIERKACZ: masz jakiegoś linka?