Dlatego wolę nawet po niemiecku, ale z napisami 🦂

I tak wolę lektora niż ...jowy dubbing

NGE z polskim lektorem widziałem wprawdzie tylko końcówkę i nie mogę sobie wyobrazić reszty anime z dialogami przeczytanymi tym głosem.

Tymczasem lektor z Chłopaków z baraków

To właśnie różnica między lektorem a dubbingiem.

IMHO lektor działa tylko wtedy, gdy czyta beznamiętnie, bez intonacji i emocji. Może to kwestia przyzwyczajenia i ilości filmów/seriali z lektorem obejrzanych, ale ja o ile się nie skupię na lektorze to nie słyszę w głowie jego głosu - słyszę oryginalnych aktorów, wypowiadających swoim głosem i swoją intonacją kwestie po polsku.

Nie widzę żadnego problemu z tym.

Mi się lektor tylko kojarzy z tanimi animacjami dla dzieci prosto do TV oraz kina klasy Z

Ogólnie to nie przepadam za lektorem w cholerę bo to takie obce wbicie się w ścieżkę dźwiękową, gdzie nic się nie skraja i się zagłusza wszystko gdy lektor musi mówić

A raz chyba widziałem film, gdzie jak postać kończyła mówić to lektor jeszcze tego nie przeniósł i się wbijał w wypowiedź kolejnej postaci i szybko musiał nadganiać tą kwestię i się w ogóle już wszystko zagłuszało

Już wolałbym usłyszeć w animacjach syntezator mowy IVONA.

Ej, ale piraci z karaibów mieli zajebistego lektora

Alt szablon